Złocenie złotem
: 10 wrz 2007, 19:29
Złocenie nie jest trudne ale trzeba przestrzegać pewnych zasad .Rzeźby drewniane muszą być dobrze wypolerowane i zagruntowane np Caponem. Klej jest wodny i musimy zabezpieczyć drewno przed marszczeniem się pod wpływem wody Ja impregnuję kilkukrotnie i poleruję Matowy podkład nie da połysku.Tak przygotowany podkład pokrywam cienką warstwą kleju INSTAKOL Pędzel wycieramy i odkładamy do słoiczka z wodą Złocimy następnego dnia jak dobrze wyschnie .Złoto sprzedają w książeczkach 10x10cm przekładane cienkim papierem Przy transporcie do domu musimy obchodzic się z nim jak z jajem Nie wolno ustawiać w pionie przesuwać i trzęść Jak się płatki poprzesuwają to idziemy do sklepu po następne Z cienkiej bibułki wycinamy karki 10x10 i wkładamy pomiędzy kartki Ja tnę nożykiem do tapet na twardej tekturce z dawnych skoroszytów Cięcie musi być pewne i skuteczne inaczej będzie się strzępić i wyrywać Złoto pomiędzy bibułkami można przenosić pencetą
Klej ma kolor żółty I jak są jakieś ubytki to trudno zauważyć .Przed złoceniem powierzchnię zwilżamy aktywatorem i czekamy aż wyschnie ~15 min .Jeżeli rzeźba jest w formie walca lub prostopadłościanu to kładziemy ją na krawędzi płatka i turlamy do owinięcia Potem mocno dociskamy kawałkiem miękkiej bawełny Aby nie uszkodzić ja kładę na kawałku irchy Potem uderzam pionowo miękkim stylonowym pędzelkiem i lekko wycieram i wydmuchuję drobiny złota .Kawałki płatków które wystają delikatnie odrywam , umieszczam w pudełku i nimi uzupełniam ubytki nanosząc pędzelkiem z wł szklanego Klej jest aktywny ~25min Jeżeli nie zmieścimy się w czasie to jeszcze raz zwilżamy aktywatorem W miejscach trudno dostępnych powierzchnię uzupełniamy złotolem W pomieszczeniu którym złocimy nie może być przeciągów , nie możemy kichnąć ani gwałtownie oddychać bo wszystko będzie fruwać Najlepiej pracowac w maseczce p.pyłowej To by było wszystko więcej grzechów nie pamiętam a jakby co to pytajcie Pozdrawiam R




Klej ma kolor żółty I jak są jakieś ubytki to trudno zauważyć .Przed złoceniem powierzchnię zwilżamy aktywatorem i czekamy aż wyschnie ~15 min .Jeżeli rzeźba jest w formie walca lub prostopadłościanu to kładziemy ją na krawędzi płatka i turlamy do owinięcia Potem mocno dociskamy kawałkiem miękkiej bawełny Aby nie uszkodzić ja kładę na kawałku irchy Potem uderzam pionowo miękkim stylonowym pędzelkiem i lekko wycieram i wydmuchuję drobiny złota .Kawałki płatków które wystają delikatnie odrywam , umieszczam w pudełku i nimi uzupełniam ubytki nanosząc pędzelkiem z wł szklanego Klej jest aktywny ~25min Jeżeli nie zmieścimy się w czasie to jeszcze raz zwilżamy aktywatorem W miejscach trudno dostępnych powierzchnię uzupełniamy złotolem W pomieszczeniu którym złocimy nie może być przeciągów , nie możemy kichnąć ani gwałtownie oddychać bo wszystko będzie fruwać Najlepiej pracowac w maseczce p.pyłowej To by było wszystko więcej grzechów nie pamiętam a jakby co to pytajcie Pozdrawiam R




