Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Polerowanie drewna
Strona 1 z 3

Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 18:06
autor: Sebastian
Za namową JurkaBin chciałbym poruszyć pewien problem dotyczący polerowania drewna, a mianowicie z polerowaniem dużych elementów nie ma zasadniczo problemów bo wystarczy pilnik do paznokci, i tu trzeba zajrzeć do kosmetyczki żony i po kłopocie, ale problem się zaczyna gdy ktoś chce wypolerować około 400 szt bloczków lub jakichś innych drobnych elementów o wymiarach 1,5mm x 2mm.

Aby pokazać problem chciałbym pokazać w czym rzecz. Może ktoś zna jakiś dobry patent.
Obrazek

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 18:52
autor: stefan
Ta...w teorii to jest bardzo proste! wypolerować i...juZ!
A w praktycznie to ja to robie papierem400 delikutaśnie , powolutku...i wychodzi jak widać ale...
Dobrze by było żeby np. Rysiek sie opowiedział jak to sie robi...tak krok po kroku?
Plisss:)

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 18:55
autor: stefan
Sebastian, no nie kumam o co Ci sie rozbiega???przecie ta rzezba jest super!...no ale moż ja się nie znam:)

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 19:21
autor: Sebastian
Chodzi mi oto że ta głowa jest jak widać kosmata , więc jak ją wypolerować aby była gładka, w rzeczywistości oglądając rzeźby na statkach są one gładkie, prawie z połyskiem, a większość malutkich rzeźb ( bez urazy ) na modelach właśnie jest "kosmata", jeżeli mam do wypolerowania płaski element to używam pilnika do paznokci, ale pilnik nie wszędzie dojdzie, i np. w uchu psa są włosy:P

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 19:29
autor: JurekBin
Sebastian chce by glaca się świeciła!
Mnie się kojarzy taki efekt jak stare poręcze drewniane na jakiś schodach w starych domach, gdzie przez lata tłuste i brudne ręce pięknie konserwują i polerują takie drewno, że aż się błyszczy.

Może aby tak wypolerować, trzeba właśnie papierkiem, potem jakimś olejem i potem szmata przez kilka tygodni po kilka godzin dziennie ;)
Ale żarty na bok.

Co fachowcy sądzą?

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 19:40
autor: krzysztof
Wata stalowa 000, może tym?

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 19:40
autor: awas
Witam
Temat jest warty dyskusji bo wypolerowanie rzeżb i drobnych elementów nie jest oczywiste.

Ja używam tarczy ściernej z włókniny jak na zdjęciu.
Mozna to kupić w OBI w trzech twardosciach. Uzywam najbardziej miekkiej. Szlifierka nastawiona na wolne obroty. Jak juz pisałem, usuwane sa zadziory, zmiękczane - ale nie załamane - krawedzie. Dla mnie efekt jest zadowalający.
Pozdrawiam
Artur
Obrazek

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 19:42
autor: rczarnec
W Tczewie Mirek mówił, żeby polerować drewno papierem wodnym o jak najdrobniejszym ziarnie, ale zamiast wody użyć nafty. Mirek, popraw mnie jeśli plotę bzdury.

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 20:03
autor: Sebastian
Śmichy chichy.
Ja się zastanawiam na poważnie, to koło sterowe zostało wypolerowane pilnikiem do paznokci z trzema grubościami ściernymi aż do połysku, więc da radę, ale jak to zrobić przy x elementów ( jak szlifowałem bloczki przy Granado to mało nie doszło do rozwodu, ale ich nie polerowałem) aby nie tego nie robić pojedynczo tylko hurtem.
Obrazek

O:Polerowanie drewna

: 04 lis 2007, 20:06
autor: Tomek Aleksinski
Sebastian napisał:
Za namową JurkaBin chciałbym poruszyć pewien problem dotyczący polerowania drewna... ale problem się zaczyna gdy ktoś chce wypolerować około 400 szt bloczków lub jakichś innych drobnych elementów o wymiarach 1,5mm x 2mm.


Niektorzy modelarze uzywaja do tego celu specjalnie skonstruowanej maszynki elektrycznej (rock tumbler) za pomoca ktorej mozna polerowac mineraly (kamyczki) lub tez wyroby jubilerskie.
Jest to swego rodzaju puszka, wewnatrz wyscielona szorstkim materialem do ktorej wklada sie material do polerowania (szlifowania) i taka puszke wlacza sie na czas przynajmniej 24 godzin (albo i dluzej zaleznie od twardosci materialu polerowanego).

Sa zasadniczo dwa typy tych rock tumblers:
rotacyjne i wibracyjne.
Dla celow polerowania np. bloczkow do modeli szkutniczych, bardziej odpowiednie sa tumblers rotacyjne, jak np. ten widoczny tu na zdjeciach:
http://www.thumlerstumbler.com/rotary.html

Taka maszynke mozna sobie zrobic samemu z np. starej puszki metalowej po kawie, ktora trzeba wewnatrz wyscielic szorstkim papierem sciernym i podlaczyc ja do silniczka elektrycznego, ktory bylby w stanie nia powoli obracac.
Wsypac do tej puszki garsc bloczkow z twardego drewna i wlaczyc silniczek na okres 24 lub 48 godzin, zeby one sie w niej obracaly.
Bloczki, uderzajac w wewnetrzne scianki puszki (wyscielone szorstkim papierem sciernym), stopniowo zaczna sie "zaokraglac" i wygladac, jak prawdziwe bloki na statku (tyle ze w miniaturze).

Szereg modelarzy z najwiekszej na swiecie listy dyskusyjnej modelarzy szkutniczych "Seaways", probowalo z roznym efektem tak wlasnie polerowac swe bloczki.

Dla rozszerzonej informacji o tych ustrojstwach, wypisz w google "rotary rock tumblers" (bez cudzyslowa).