Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam wszystkich serdecznie.
Przymierzam się do kontynuowania rozpoczętego przeze mnie modelu HMS Bellona z wydawanictwa Shipyard. Budowę poprzestałem na szkielecie - czynnikiem przerwania budowy były niestety studia. Chciałbym się zapytać, czy ktoś wykonywał model z użyciem okleiny drewnopodobnej (można taką spotkać w marketach budowlanych na dziale z tapetami). Efekt zastosowania takiej okleiny został pokazany w tym wątku:
http://papirovemodelarstvi.cz/forum/viewtopic.php?t=3908&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=39f743db3e1bff86a5038059cef206d0
Na zdjęciach wygląda to rewelacyjnie. Czy ktoś ma doświadczenia z tym materiałem? Obecnie buduję model japońskiego pancernika Hiei i wykonałem pokład z użyciem tej okleiny i wyszło tak :

Tutaj jednak deska miała wymiar 1x20mm, zastanawia mnie natomiast jak będzie się ten materiał zachowywał na większej powierzchni. Co o tym sądzicie?

Okleina to nie drewno.
Moim zdaniem lepsza jest okleina drewnopodobna klejona na gorąco,
taka do przyklejania na krawędzie płyt MDF żelazkiem,
a najlepsze klepki drewniane, albo fornir.
Tu (2004 rok- jak ten czas leci) robiłem 1-go Wodnika. Jak chcesz to looknij.
viewtopic.php?f=524&t=34&p=35&hilit=wodnik#p35
Ogólnie to tapetowy Wodnik wygląda "tapeciarsko".

Co do Wodnika, to może sprawiać wrażenie takie jak napisałeś przez to, że kleiłeś dużymi płatami. Myślę, że gdyby były cięte deski o szerokości np. 3 mm i zrobione uszczelnienie między nimi, takiego efektu by nie było. Co do forniru też o tym myślałem, jednak nie mam żadnego doświadczenia w obróbce drewna, forniru itp. Myślałem o zakupie okleiny w konkretnym kolorze, np. olchy. Tutaj kolejna relacja zza czeskiej granicy z użyciem okleiny:
http://papirovemodelarstvi.cz/forum/viewtopic.php?t=7666&start=180
Moim zdaniem model wygląda rewelacyjnie.
Jedyny minus takiej okleiny jest paskudny połysk i dość słaby klej. Pozostaje poeksperymentować, jeżeli "coś" z tego wyjdzie to wrzucę fotki.

A wziąłeś pod uwagę że ta okleina z czasem będzie się odklejać i wygląd będzie koszmarny .
Model to nie jest gładka i równa powierzchni do której można mocno docisnąć okleinę. Praca w drewnie i z fornirem to nie jest jakaś kosmiczna technologia . Spróbujesz kilka razy i sam powiesz ze nie mato jak drewno.
Jak napisał Romek taki model to jest "tapeciarski" . Mnie osobiście się to nie podoba i tylko szkoda tej pracy włożonej bo widać człowiek ten ma talent .
Zrobisz jak uważasz . Powodzenia.

EDIT .
Piszę o HMS BELLONA , bo ten drugi to rewelacja - rzeźby

Dla ścisłości to jest Pani, na swoim koncie ma również to http://papermodelers.sk/viewtopic.php?f=55&t=1226 no i równolegle chyba budują to http://papermodelers.sk/viewtopic.php?f=55&t=2110

No i na tym forum jeszcze się znalazła relacja Ewy http://papermodelers.sk/viewtopic.php?f=55&t=2430

Co do odklejania okleiny, to tu się zgodzę, ponieważ klej na niej jest słaby. W moim obecnie budowanym modelu pokład zabezpieczyłem bezbarwnym matowym lakierem, aby zlikwidować połysk i utrwalić wszystko. I teraz już trzyma ok. Poza odklejaniem, wiem że ta okleina ma tendencję do lekkich zmian swoich rozmiarów z czasem, co skutkuje szparami między deskami. W przedstawionych wyżej modelach bardzo spodobał mi się kolor jaki kadłub uzyskał - prawie identyczny jak na okładce Shipyardu. Poza tym taka technika ma ten plus że model można wykonać z papieru w 90%, a w budowie modeli kartonowych mam jakieś tam doświadczenie. Myślałem również o wykonaniu poszycia z wycinanki i później oklejenie tego fornirem, jednak nie wiem jak się trzyma fornir papieru?

Witam
Nie wiem jak się fornir trzyma papieru ( myślę że bez problemu, po wcześniejszym dogięciu listew poszycia) ale balsa znakomicie , a swoją drogą ciekawe jak kobitka robi te zdobienia / rzeźby chyba jakaś żywica, a później złocenie.
Pozdrawiam Kuba

o tutaj coś jest. http://papermodelers.sk/viewtopic.php?f ... &start=120

Witam
Jeśli" wujek google " dobrze mi przetłumaczył to bazą jest szpachla a na wierzch modelina. Efekt fajny ( dla nie rzeźbiarzy" .
Pozdrawiam Kuba

fekt fajny ( dla nie rzeźbiarzy"

Ale chyba w szpachli też trzeba najpierw wyrzeźbić żeby zrobić odcisk z modeliny
Ogólnie kobieta ma duży talent do budowy żaglowców. Dlatego zaciekawił mnie ten patent z okleiną, ponieważ na kodze wszyscy jadą z fornirem