Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • forma silikonowa
Strona 1 z 4

forma silikonowa

: 12 mar 2006, 15:58
autor: JurekBin
Witam,

przeglądałem inne wątki dotyczące odlewania z żywicy... martwię się że wszystkim tak dobrze idzie a ja mam problem. :sick:
Nie mogę sobie proradzić z bąbelkami powietrza podczas robienia formy... odkładałem i czekałem przed zalewaniem i nic z tego.

Obrazek

Już zrobiłem 3 formy i każda ma ten sam feler.
Jak sie pozbyć tych bąbli?

Jurek

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 16:42
autor: stefan
Moze problem lezy po stronie silikonu lub katalizatora? tzn. z tego co sie orientuje to silikonow jest kilka rodzajow i do kazdego musi byc odpowiedni katalizator. Ja swoje formy robilem z GumosiluB i kazda wyszla dobrze.Zajzyj tu http://www.silikony.home.pl/ps/produkty/pro_w/produkty_gumosil_b.htm

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 17:28
autor: mirek
Myślę , że coś jest nie tak z katalizatorem :( Prawdopodobnie dales go zbyt wiele i powietrze nie zdążyło wyjśc z silikonu . Ja zrobilem wiele form i takiech niespodzianek nie miałem

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 17:50
autor: JurekBin
wydawało mi się że daje ok, tzn 5% wedlug instrukcji... wszystko ważyłem, ale katalizator dolewałem z małym nadmiarem sądząc że to przyspieszy sprawe lub bojąc się jak dam mniej niż 5% to wogóle nie zwiąże...

fakt że po kilkunastu minutach silikon zaczynał sie robić bardziej galaretowaty.

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 18:25
autor: mirek
No i sam znalazłeś przyczynę niepowodzenia . Katalizatora dawaj idealnie a nawet ciut mniej będzie najwyżej silikon dłuzej sieciował ale bąbelków nie bedzie . Nie wiem z jakiego silikonu robisz formy ale z Gumosilem B ja nigdy nie mialem problemu . Jak widac modelarz z ciebie kapitalny , ale chemik :whistle: :whistle: :whistle:

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 19:26
autor: JurekBin
nigdy nie lubiłem chemii :S
cieszę się że podobał Ci się mój model :silly:

kupiłem jakiś silikon niemiecki lub austriacki za dzikie pieniądzę w sklepie który własnie sprzedaje silikony, żywice itd. dla artystów między innymi; ten który mam jest drogi i bardziej gumowaty jak mi się wydaje patrząc na zdjęcia gumosilu. Chyba muszę zdobyć ten gumisol i przywieźć sobie z 10kg, bo tym tempie to szybko mi pójdzie zanim nauczę się lać formy. Oglądałem ich stonę z silikonami, i jest tam pięknie i 4 razy taniej, tylko jak ja mam to zamówić do Austrii :( Chyba się bedę musiał przejechać...

Wracając do bąbli. - jak już dodam mniej tego katalizator i.e. 3-4% zamiast 5% to po wymieszaniu, lać od razu czy zostawić to - na jak długo, co mówi doświadczenie? Czy może koniecznie muszę sie zapoatrzyć w pudełko próżniowe do kanapek...

Próbuję odlać 8 pneumatycznych tratw ratunkowych.

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 20:55
autor: krzysztof
No Jurku, zostało Ci tylko namówić Mirka aby silikon pojawił sie w naszym sklepiku. Jak znam zycie Mirek juz nad tym myśli.
Krysztof

Odp:forma silikonowa

: 12 mar 2006, 21:09
autor: JurekBin
to ja poprosze jakieś 5 kilo od razu :woohoo:

Odp:forma silikonowa

: 13 mar 2006, 09:02
autor: langustier
Witam
Odnośnie robienia form z kauczuków silikonowych i to nie zależnie z jakiego typu kauczuku bedą robione trzeba poprostu odpowietrzyc kauczuk przed zalaniem formy i po problemie. Wszystkie produkty "Sarzyny" czy "Proximy" mają opisy techniczne [ szczególnie dobre opisy ma Proxima http://www.ntr.com.pl/] i karty techniczne trzeba tam poczytać jakie parametry ma kauczuk i jak go dokładnie używać.
Krótko mówiąc w momencie mieszania kauczuku z katalizatorem zawsze wmiesza się trochę powietrza - nie ma na to rady. Trzeba po wymieszaniu wsadzić pojemnik z kauczukiem pod pompę próżniową i odgazować mieszaninę. Trwa to ok 3-4 minut, trzeba tylko używać pojemników o 4 krotnie większej pojemności niż ilość kauczuku jaką używamy, bo on pod zmniejszonym ciśnieniem będzie się bardzo pienił i potrafi zwiększyć swoją objętość nawet czterokrotnie. Cały ten zabieg jest konieczny jeśli chcemy mieć dobre formy. Do tego celu stosuję sprężarkę od lodówki tylko odwrotnie podpiętą. Jako komorę podciśnieniową zwykły kawałek [ ok. 50 cm dł śr. 120 mm] rury kanalizacyjnej z PCV z doklejonym grubym dnem - które jednocześnie jest podstawką. Na górnej krawędzi przykleiłem pasek neoprenu i na niego kładę przykrywkę z 10mm pleksy [ żeby można było zobaczyć co się dzieje w środku] . Po wymieszniu kauczuku wkładam go do tej "komory" włączam pompę i po 3-4 minutach wyjmuje kauczuk, potem wolno wlewam do pudełka w którym jest model do zalania, trzeba lać wolno w najniżej położone miejsce, tak aby nie "zamknąć " powietrza i po robocie. Pompy też używam przy odgazowywaniu odlewów z żywic PU, trzeba tylko zostawić spory nadlew go gdzieś te bąbelki muszą wyjść.
Pozdrawiam
Michał

Odp:forma silikonowa

: 13 mar 2006, 09:33
autor: JurekBin
nie mam sprężarki od lodówki :(
pudełko próżniowe pewnie mogę gdzieś kupić ale z tą komorą podciśniową bedzie problem. Miałem nadzieję że to bedzię prostsze... no coż.