Odp:Pokład HMS Victory
: 16 maja 2006, 11:44
Witam.
To piękny i skomplikowany model.Wykończenie z drewna na pewno dodałoby mu uroku.Ten płat brzozy o grubości 0,6 byłby chyba ok.Można też zastosować olchę ale nie grubszą niż 0,6 mm.Natomiast co do cięcia listewek przy takiej grubości na gilotynie to mam małe wątpliwości.Często przy tak cienkim fornirze otrzymujemy cięcie nieco postrzępione.Moja propozycja to wykonanie pokładu z dużych, całych elementów forniru dociętych do obrysu kadłuba z wyrysowanymi twardym ołówkim klepkami pokładu.Ma to tę zaletę że przy klejeniu powstają takie same naprężenia na całej powierzchni i maleje ryzyko wypaczenia, a podejrzewam że elementy plastikowe kadłuba są dosyć cienkie.Co do kleju to mimo smrodu najlepszy jest chyba BUTAPREN.Szybko schnie i pozostaje elastyczny po wyschnięciu.
Pozdrawiam
Jacek
To piękny i skomplikowany model.Wykończenie z drewna na pewno dodałoby mu uroku.Ten płat brzozy o grubości 0,6 byłby chyba ok.Można też zastosować olchę ale nie grubszą niż 0,6 mm.Natomiast co do cięcia listewek przy takiej grubości na gilotynie to mam małe wątpliwości.Często przy tak cienkim fornirze otrzymujemy cięcie nieco postrzępione.Moja propozycja to wykonanie pokładu z dużych, całych elementów forniru dociętych do obrysu kadłuba z wyrysowanymi twardym ołówkim klepkami pokładu.Ma to tę zaletę że przy klejeniu powstają takie same naprężenia na całej powierzchni i maleje ryzyko wypaczenia, a podejrzewam że elementy plastikowe kadłuba są dosyć cienkie.Co do kleju to mimo smrodu najlepszy jest chyba BUTAPREN.Szybko schnie i pozostaje elastyczny po wyschnięciu.
Pozdrawiam
Jacek