Strona 1 z 1
proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 14:02
autor: vegelus
Nie mój patent ale jego prostota powaliła mnie na ziemię ;)
http://www.shipmodeling.ca/aa910.html
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 14:42
autor: stefan
No niby niezłe ale...
Po kiego grzyba te całe mecyje?...mnie wystarczy "po cieniutkim"... i tne prosto...
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 15:41
autor: mirek
stefan napisał:
Po kiego grzyba te całe mecyje?...mnie wystarczy "po cieniutkim"... i tne prosto...
No niby racja ! Ale nie każdy ma taką rąsię jak ty
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 15:50
autor: Nocny_Jastrząb
stefan napisał:
"po cieniutkim"
NIe każdy ma 18 lat, nie każdy:laugh:
A pomysł taki średni. Niewygodnie się rusza tak zamontowaną piła (trzonek powinien być na górze) i cały czas trzeba podsówać ilstewkę. Wolałbym już wkręcić w imadło z ochronnymi szczękami (żeby nie zgnotły galsy).
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 18:15
autor: stefan
Nocny_Jastrząb napisal
NIe każdy ma 18 lat, nie każdy
No, takie wlasnie mam wrazenie, na podstawie tego co piszesz...np. o uzywaniu wiertarki i wiertla...albo:
Niewygodnie się rusza tak zamontowaną piła (trzonek powinien być na górze)
moja jedenastoletnia córka wie za pilke wlosnicowa trzyma sie calkiem odwrotnie...
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 18:18
autor: Slawek Kromer
ja proponuje rączkę z boku
a czy próbowałeś ciąć ? wątpie czy cokolwiek potrafisz chyba że tylko krytykować
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 18:22
autor: JurekBin
A mnie Nocny Jastrzębiu podoba się ten patent,
czasami mi ręce już drżą i taki stojaczek byłby nawet ok.
Ja również lubię budować różne patenty i oglądać inne :) zwłaszcza te kształcące.
Ale sądzę, że chętnie inni rówież obejrzą Twój patent ;)
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 30 lis 2006, 21:58
autor: vegelus
A do d... z wami :P
Ja tu się męczę i linka ślę aby każdy jak będzie chciał coś włośnicówką pod kontem prostym uciąć to utnie albo wierząc swoim umiejętnościom albo dzięki takim patentom :)
Moim zdaniem jest to wart analizy podtrzymek do trzymania konta prostego bo sam się łapię, że po kilku metrach lekko mi się brzeszczot przekrzywia i tnie pod kontem. Dopiero ekierka wskazuje odchyłkę bo jakoś narządem ocznym w pore tego nie wychwytuję.
Co do autora patentu to po filmikach wnioskuję, że leciwy to gość go igła od kleju lata mu jak nie powiem co :)
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 01 gru 2006, 06:02
autor: maciejza
Vege idz za kare na godzine do KĄTA :)
.. chyba ze miales na mysli "bankowe" :)
Odp:proste cięcie włośnicówką
: 01 gru 2006, 14:39
autor: Nocny_Jastrząb
Skoro wszyscy mnie już pojechali to mogę odpowiedzieć.
stefan, dobrze wiem jak się trzyma jakąkolwiek piłę (włośnicową też) bo nie raz i nie dziesięć ciąłem. Do tej pory tylko raz wierciłem otwory na maszty i przy tej czynności popełniłem błąd i powyrywało kilka listewek. Zastanawiałem się czy tylko dla tego, że od razu grubym wiertłem zacząłem czy od tego (a może głównie od tego), że wierciłem prawym wiertłem w prawą stronę. Forum z założenia od tego jest żeby pytać jak się nie jest czegoś pewnym.
JurekBin, czy ja coś mówiłem o „stojaczkach”? Te ograniczniki też mi się podobają. Ja mówiłem tylko, że jak trzonek jest u dołu, względem całej konstrukcji to się nie będzie wygodnie cięło.
Co do mojego patentu to chętnie pokaże, jeśli uda mi się zdobyć cokolwiek robiącego zdjęcia.