Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam, dotarłem do domu, trochę mi to zajęło.
Super, super, bardzo spory oddźwięk, widoki o jakich się nie śniło - modelarskie i innej natury :D - słońce, lato, dziewczyny, piwo itd.

Pełna Galeria znajduje się tutaj - SHIPREPLICA 2010

Kilka fotek z samej imprezy:

Każdy uczestnik otrzymał taką koszulkę:


Łatwo nas można było w porcie i w okolicy :)


Miałem okazję popatrzeć przez peryskop (Kobben):


Byliśmy na ORP Orzeł:


I byliśmy na Tarantulach i nowej fregacie klasy Oliver Hazard Perry - ORP Kościuszko:

No cóż dalej nie wiem, co oprócz zwiedzania jednostek MW było super na tym spotkaniu, chciałem się dowiedzieć czy się odbyły tak jak były zapowiadane dyskusje na temat zjednoczenia środowiska itd. Dzięki Karexxowi, mogłem zobaczyć kilka modeli i na paru Jurka zdjęciach wygląd wystawy i nic z konkretów. Jeśli tak wyglądała sala wystawowa modeli to sorki ale do pięt nie dorasta Centrum Wystawienniczemu w Tczewie co można zobaczyć w galerii. I myślę że reszta była pewnie podobna, nie licząc zawartych znajomości bo to jest bezcenne.

A ja żałuje, że tylko 3 modele "pod żaglami" były na wystawie... nawet chciałem przywieźć swój Jacht holenderski... żeby frekwencję podnieść ale dane mi było być tylko 1 dnia i niestety nic z tego nie wyszło...

Zbyszek,

Modeli było naprawdę sporo, zwłaszcza mały i kilka wielkich, akurat moje fotki się skoncentrowały na zewnątrz. Te kilka jest z samego rana tuż po otwarciu kiedy jeszcze przyjmowaliśmy modele.
Impreza naprawdę udana.

Byłą również dyskusja na temat nowej organizacji, ale nie chcę wyprzedzać pewnych wydarzeń, które będą opisane przez odpowiednie osoby. Powiem tylko, że na przeszpiegi podjechał nawet znany nam sędzia klasy międzynarodowej - MM, ale się spóźnił na dyskusję - i pewnie by mu włosy dęba stanęły - gdyby był wcześniej.
Jest kilka koncepcji i do przyszłego roku, tzn. do kolejnej wystawy chcemy mieć już gotowy projekt nowej struktury / stowarzyszenia.

Rozumiem, aha czyli powstanie następna organizacja która po kilku latach działania nie będzie się różnić prawie niczym oprócz nazwy i zarządu od poprzedniej.

no to teraz ja dorzucę: dziwicie się, że tak mało było modeli szkutniczych. zastanówcie się, komu chciałoby się dwa razy tłuc przez całą Polskę. impreza w Tczewie odbywa się po raz kolejny, w coraz większym gronie, z coraz większą liczbą wystawianych modeli. dlaczego "Modelarstwo Okrętowe" (ani zresztą LOK i "Modelarz") nie propaguje tej imprezy - nie wiem. nie wiem też, dlaczego organizatorzy Shiprepliki nie pomyśleli o jakimś zgraniu tych dwóch imprez. podejrzewam, że chodzi o to co zwykle, plus jakieś nieznane mi profity w światku modelarskim i może coś jeszcze. przyjechałem do Gdyni z Marianem, spotkaliśmy się z Karolem, mieliśmy nadzieję, że będzie to impreza modelarska, a było to spotkanie organizacyjne, rozmowy o księgowości, rachunkach za telefon, itp, itd. z naszego punktu widzenia nie było w tym nic ciekawego.

No to teraz obydwoje mnie wkurzyliście.
Jerry, akurat trafiłeś na spotkanie i były rozmowy. Nie było Was na piwach i rozmowach dalszych.

Macie inny pomysł na zamianę LOK'u - Czy tylko mało konstruktywną krytykę?
A najlepiej zrób organizację, która da i załatwi wszystko za darmo. I Naviga będzie uganiać się za nową strukturą i błagać na kolanach aby do nich wstąpić.
Zbyszek jak masz pomysł, napisz i również się zaangażuj.

Mnie się podobało i cieszę się że sporo ludzi przyjechało.

Lepiej niech ktoś fotki wstawi jeszcze jakieś.

JurekBin napisał:

No to teraz obydwoje mnie wkurzyliście.

no niemożliwe. i co teraz?

akurat trafiłeś na spotkanie i były rozmowy. Nie było Was na piwach i rozmowach dalszych.

czyli spotkanie dla mas, i spotkanie dla wtajemniczonych?

Macie inny pomysł na zamianę LOK'u - Czy tylko mało konstruktywną krytykę?

hola, kto tu kogo krytykuje? macie coś do LOKU, Wasza sprawa. tak się składa, że to akurat Wy uważacie, że LOK jest jest do bani. z tego co usłyszałem na spotkaniu jeden z powodów to pieniądze, inne były jakieś za bardzo mgliste dla mnie. rozumiem, że nowa organizacja śpi na workach z pieniędzmi. jeśli uważasz, że gdyńskie spotkanie było konstruktywne, to gratuluję dobrego samopoczucia.

A najlepiej zrób organizację, która da i załatwi wszystko za darmo.

tak się składa, że taka "organizacja" działa od kilku ładnych lat, www.koga.net.pl jakbyś nie pamiętał. i zrobiła parę rzeczy dla ludzi, za darmo. przypomnij mi proszę, co Ty zrobiłeś dla Kogi. kiedy prosiliśmy Cię, żebyś został moderatorem to lista Twoich obietnic była długa. nie zrobiłeś z niej nic, a długo mógłbym wyliczać w jaki sposób wykorzystywałeś Kogę. Twoja sprawa, mi to nie przeszkadza, ale kiedy słyszę od Ciebie takie zarzuty to mnie skręca. tyle w temacie mariolki.

Zbyszek jak masz pomysł, napisz i również się zaangażuj.

pewnie też nie zauważyłeś, ale Zbyszek od samego początku istnienia tego forum pokazuje budowy swoich modeli. oczywiście, pewnie teraz to za mało, bo to za mało "organizacyjne".

Lepiej niech ktoś fotki wstawi jeszcze jakieś.

ani Ty, ani tym bardziej Sylwek nie poczuliście się, żeby wstawić zdjęcia na Kodze - pomijam te dosłownie Twoje trzy zdjęcia, pomijam też link do Twojej strony. nie po to czytam posty na Kodze i nie jestem na tyle przyspawany do komputera żebym musiał zaglądać na inne strony.

Ewidentnie mamy inne podejście do sprawy, zwłaszcza do ogólnej organizacji modelarstwa w Polsce pod auspicjami LOK'u. Nikt nie chce podmieniać Kogi, tylko chodzi o zebranie się razem,
Widząc na tych kilku wyjazdach "organizowanych", jeśli można wogóle to tak nazwać, przez LOK sekcję C - to jest farsa.
Ja też nie mam pomysłu na nowy model organizacji - my go szukamy - i koledzy z Kogi razem z Kogą są jak najbardziej pożądani. Nie było spotkania mas i wtajemniczonych - sami wiecie lepiej że lepiej się rozmawia w luźniej piwnej atmosferze.

Shipreplica nie chce podmienić Kogi - Koga to jest forum - a Shipreplica to wystawa. Zbieżność terminów przypadkowa bardziej przyporządkowana do tego co nam Marynarka Wojenna zaproponowała. Chyba nie wiecie ile potrzeba podpisów na zgodę wizyty grupowej na Oksywiu.

Mnie też krew zalewa jak czytam suchy komentarz - że nie było nic dla nas.... jeśli się nawet nie było. Z tego co wiem to z Kogi jest sporo osób z wybrzeża, i mogli podjechać. Informacja była na Kodze ponawiana nie raz.

Co do mojej moderacji - sam dobrze wiesz, czemu się usunąłem w cień.

Ewidentnie mamy inne podejście do sprawy, zwłaszcza do ogólnej organizacji modelarstwa w Polsce pod auspicjami LOK'u.

o, tak. bo, jak widzisz, najwyraźniej potrzeba wykazania się legitymacją organizacyjną nie dla wszystkich ma znaczenie.

Nikt nie chce podmieniać Kogi, tylko chodzi o zebranie się razem

tylko dlaczego mamy Wam za to płacić? to raz, a dwa - czy Koga nie dała już takiej możliwości? i to za darmo??

Ja też nie mam pomysłu na nowy model organizacji - my go szukamy

o, to rzeczywiście konstruktywne podejście. prognozuję Wam żywot burzliwy, chociaż krótki.

koledzy z Kogi razem z Kogą są jak najbardziej pożądani.

do czego koledzy z Kogi potrzebni są nowej modelarskiej organizacji?

Mnie też krew zalewa jak czytam suchy komentarz - że nie było nic dla nas.... jeśli się nawet nie było. Z tego co wiem to z Kogi jest sporo osób z wybrzeża, i mogli podjechać.

Jurek, tak długo śledzisz Kogę i jeszcze nie zauważyłeś, że modelarstwo szkutnicze to zamierająca dziedzina sztuki? że takich modelarzy można policzyć prawie na palcach? dlaczego nie ma żadnych polskich wydawnictw książkowych? bo nie ma dla kogo wydawać, nikt nie napisze/przetłumaczy/wyda książki w nakładzie 500 egzemplarzy. dlaczego nie ma polskich zestawów szkutniczych (no, prawie nie ma)? odpowiedź jak wyżej. dlaczego w polskiej prasie tak mało się pisze o szkutnictwie? bo nie ma kto i nie ma dla kogo. i co z tego, że na zawodach Navigi w klasie C wystawiany jest 1 model? jak nie ma kto budować, to i tak dobrze, że jest ten jeden. i o tego jednego modelarza będą teraz walczyć DWIE polskie organizacje modelarskie. jakie to typowe dla nas: więcej działaczy niż sportowców... na Kodze jet to samo: więcej gadających niż budujących modele...

sam dobrze wiesz, czemu się usunąłem w cień.

nie, nie wiem. tamto (czyli jak rozumiem Stefan) nie ma nic wspólnego z brakiem wywiązania się z obietnic.