myszor pisze:A teraz pytanie do kolegi Cezara.
Czy nasze towarzystwo Ci nie odpowiada ?
Wpadles zaszpanowales modelem i nie pofatygowales nawet się z Nami przyqitac.
Nie ładnie

Faktycznie wpadłem - ostatni dzień urlopu, odległość niewielka, pływać lubię, to i decyzja zapadła szybko. Zakładałem, że skoro program zakłada pokaz, to będzie brakowało miejsca na wodzie na postawienie modelu. I tu mnie spotkało wielkie zaskoczenie, bo tych pływających był ogromny deficyt. Ledwo 3 sztuki na wodzie. Szkoda tylko tych ludzi, co chyba zwabieni plakatami przychodzili i się dopytywali o pokazy.
Szpanować modelem niestety zbytnio nie mogę, bo znam kilku, którzy mają w swoich modelach dopracowany każdy detal a i czystości wykonania można im pozazdrościć. A ja o swoich mogę tylko powiedzieć, że nie toną

i pływają póki akumulatorów im starczy.
A co do przywitania, to hmm... kto dotarł, do fontanny to się witałem, z kim się nie przywitałem w tym roku, to może powitam w następnym.
I gdyby mi nie odpowiadało towarzystwo, to wcale bym do Tczewa nie jechał, a skąd mogłem wiedzieć, że nie wszyscy dotrą do parku. Niekiedy mam swoje odmienne zdanie w kwestii modelarstwa, ale to nie znaczy, że nie odpowiada mi towarzystwo szanownych Kolegów modelarzy. Też żałuję, że nie wszystkich mogłem spotkać, ale mój czas też był do pewnego stopnia ograniczony.