JAK TO DZIAŁA
: 10 mar 2006, 09:00
Witam
Bardzo fajna zabawa z quizem:) :) :)
Czytając ten wątek "natchło mnie" [ trochę podpowiedział KID] żeby uruchomić w podobny sposób kolejny wątek - quiz. Mianowicie chodzi mi o to, że często podczas oglądania różnych modeli niezależnie czy na zawodach, u kolegów czy w muzeach, z pozycji zawodnika czy sędziego "łapię" się na tym, że irytują mnie głupie błędy np. leży sobie ładnie zrobiona duża kotwica , jest ułożona w taki sposób, że nijak nie da się jej przenieść ponad burtą, a o podaniu do szlupy to już wogóle mowy nie ma. Gdyby była umieszczona trochę w innym miejscu to spokojnie można wykorzystać rejkę ze stropem w charakterze bomu i będzie ok. Lub tak są poprowadzone szoty lub talie sztaksli, że przy kilku sztagach nie mają one żadnej możliwości pracowania na różnych halsach, zły kierunek nawinięcia liny na bęben windy, praktycznie czyni ją nieprzydatną do niczego, dulki w szalupach są tak umieszczone względem ławek, że nie da się wiosłować, itd. Najczęście takie pomyłki czy błędy wynikają z niedoskonałości dokumentacji, czasem z błędów nas - modelarzy i świadczą o tym że przy wykonywaniu modelu zarówno rysujący dokumentację jak i modelarz nie rozumieli "Jak To Działa". Sam wielokrotnie przerabiałem już wykonane elementy modeli po przeanalizowaniu tego co zrobiłem i po sprawdzeniu lub zapytaniu mądrzejszych w tej materii lub sprawdzeniu w literaturze. Uważam, że znajomość sposobu działania różnych urządzeń bardzo ułatwia prawidłowe wykonanie modeli. Stąd też moje pytanie w sprawie sposobu obsługi żagli łacińskich. Pomysł takiego wątku wynika też z tego,że robię modele RC gdzie większość urządzeń na jednostce poza tym, że jest - to ma jeszcze działać.
Co Panowie Moderatorzy na to?
Jeśli zgoda to powracam do pytania :Jak się obsługuje żagle łacińskie na jednostkach wielomasztowych przy zmianie halsu?
Pozdrawiam
Michał
Bardzo fajna zabawa z quizem:) :) :)
Czytając ten wątek "natchło mnie" [ trochę podpowiedział KID] żeby uruchomić w podobny sposób kolejny wątek - quiz. Mianowicie chodzi mi o to, że często podczas oglądania różnych modeli niezależnie czy na zawodach, u kolegów czy w muzeach, z pozycji zawodnika czy sędziego "łapię" się na tym, że irytują mnie głupie błędy np. leży sobie ładnie zrobiona duża kotwica , jest ułożona w taki sposób, że nijak nie da się jej przenieść ponad burtą, a o podaniu do szlupy to już wogóle mowy nie ma. Gdyby była umieszczona trochę w innym miejscu to spokojnie można wykorzystać rejkę ze stropem w charakterze bomu i będzie ok. Lub tak są poprowadzone szoty lub talie sztaksli, że przy kilku sztagach nie mają one żadnej możliwości pracowania na różnych halsach, zły kierunek nawinięcia liny na bęben windy, praktycznie czyni ją nieprzydatną do niczego, dulki w szalupach są tak umieszczone względem ławek, że nie da się wiosłować, itd. Najczęście takie pomyłki czy błędy wynikają z niedoskonałości dokumentacji, czasem z błędów nas - modelarzy i świadczą o tym że przy wykonywaniu modelu zarówno rysujący dokumentację jak i modelarz nie rozumieli "Jak To Działa". Sam wielokrotnie przerabiałem już wykonane elementy modeli po przeanalizowaniu tego co zrobiłem i po sprawdzeniu lub zapytaniu mądrzejszych w tej materii lub sprawdzeniu w literaturze. Uważam, że znajomość sposobu działania różnych urządzeń bardzo ułatwia prawidłowe wykonanie modeli. Stąd też moje pytanie w sprawie sposobu obsługi żagli łacińskich. Pomysł takiego wątku wynika też z tego,że robię modele RC gdzie większość urządzeń na jednostce poza tym, że jest - to ma jeszcze działać.
Co Panowie Moderatorzy na to?
Jeśli zgoda to powracam do pytania :Jak się obsługuje żagle łacińskie na jednostkach wielomasztowych przy zmianie halsu?
Pozdrawiam
Michał