Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kupiłem sobie dzisiaj do mojej glebogryzarki taką przystawkę, nazywa się to Usuwacz mchu, aerator. Super sprawa jak ktoś ma sporo trawnika, polecam. Pozdrawiam.

A no widzisz , ja się cieszę jak mech wypiera trawę . Przy moich 2 ha , koszenie to koszmar . Każdy lubi coś innego . Ale urządzenie sprytne .

Wyglada toto na wielce pozyteczne ustrojstwo.
Ja od dluzszego czasu poszukuje w tym Kraju Obfitosci mini rozrzucacza kompostu/nawozu krowiego na me trawniki, bo reka to robic jest ciut niepolitycznie - jak by powiedzial Zagloba.
NIestety, bezskutecznie... W internecie tylko bombki atomowe.
A trawniki jalowieja...

Ja od kilku lat walczę z mchem ale bezskutecznie .Robię wertykulację i aerację ,wyczesuję po 12 worków mchu a w następnym roku to samo .Zaczyna męczyć mnie ta zabawa i chyba będę musiał mech polubić .Jest zbyt dużo cienia .Pozdr.R

Witam!

ryszardw pisze:Robię wertykulację i aerację ,wyczesuję po 12 worków mchu a w następnym roku to samo .Zaczyna męczyć mnie ta zabawa i chyba będę musiał mech polubić .Jest zbyt dużo cienia .Pozdr.R

Ryszardzie nie koniecznie trzeba polubić mech. Po pierwsze na jesieni trzeba dosyć mocno nawozić wapnem magnezowym w granulkach. Dosyć późno jak już trawa przestaje rosnąć. Po drugie od wiosny kiedy trawa ruszy trzeba pryskać siarczanem żelaza. Trawa po oprysku staje się bardzo zielona z odcieniem niebieskim. Ale tym nie trzeba się przejmować po 2-3 tygodniach powróci do normalności. W drugim tygodniu można areatorem wyczesać mech. Bacznie się przyglądać trawnikowi i jak zacznie się mech ponownie pojawiać oprysk powtórzyć i tak ze trzy razy w sezonie. Podstawa, to stosować nawozy do trawników i te które nie zakwaszają ziemi. i na zimę obfite wapnowanie. I bardzo WAŻNA INFORMACJA, siarczan żelaza po rozpuszczeniu w wodzie ma barwę pomarańczowo-brązową i trzeba uważać, aby nie popryskać kostki brukowej, obrzeży, krawężników, palisady, murków itp. Plam nie można usunąć. Wertykulator sluży do przecinania kępek traw i do napowietrzania trawnika.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z mchem.

"Hadżi"

Dzięki .No to będę miał trochę roboty .R

Jakiś czas temu nabyłem od kolegi Romka (Romanov) maszynki modelarskie ropewalk i owijarke. Maszyny są wykonane w taki sposób, że gdyby nie żona ustawiłbym je na półce w salonie. Ale oczywiście wygląd to tylko wisienka na torcie. Najważniejsze aspekty praktyczne. Przede wszystkim regulacja obrotów i zmiana kierunków w ropie i wózku powoduje że kręcenie linek jest niewiarygodnie proste i przyjemne a linki wychodzą profesjonalnie. Dzięki zmianie kierunków bez problemu można ukręcić liny z linek skręconych wcześniej. Jeśli chodzi o owijarkę to nie mam doświadczenia, bo nigdy wcześniej tego nie robiłem, ale podczas testów przy braku umiejętności owijka wyszła tak, że przy moim samokrytycyzmie nie mam się do czego przyczepić. Zresztą zobaczcie sami.

Ryszard , szkoda życia na walkę z mchem . Lepiej energie i czas poświęcić na model . Przerobiłem to i jest to walka jak z kretem .Ale jak ktoś lubi prace bezsensowną to nie zabraniam .

Witam Andrzeju!

Andrzej63 pisze:Ryszard , szkoda życia na walkę z mchem . Lepiej energie i czas poświęcić na model . Przerobiłem to i jest to walka jak z kretem.

I na kreta też już kilka sposobów i niektóre skuteczne, Czy widziałeś kiedyś kretowiska na polu golfowym lub boisku sportowym z prawdziwego zdarzenia?

Pozdrawiam i z całym szacunkiem dla Ciebie.

"Hadżi"

Również pozdrawiam Cię serdecznie z całym szacunkiem . To nie było złośliwe . Zawsze zadaje sobie pytanie - po co ? Nie ma sensu. Walka z wiatrakami . Wolę w stolarni pomęczyć się. Ogród to nie muzeum .