Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

szukałem w internecie powyższego środka. Znalazłem w litrowym opakowaniu w cenie 108,1/opakowanie plus przesyłka. Czy jest ewentualnie chętny by partycypować w zakupie. Bogdan , czy mógłbyś powiedzieć jak jest wydajny ten środek i i gdzie otrzymałeś ten super dodatek o którym wspominałeś w jednym ze swoich postów.

Cześć!

Hmm a może coś stąd będzie równie dobre ???? :blink:

Cena chyba jest lepsza, od tej którą ja zapłaciłem, za buteleczkę 0,25 l dałem 30 zł, w hurtowni w Poznaniu, ale na kompletnym zadupiu, porownywalnym z tym, na którym ja mieszkam, ino na drugim końcu miasta.. jeszcze za Wartą... wybierałem się tam od roku..:laugh:
Odnośnie tego drugiego specyfiku... dostałem go w naszej muzealnej pracowni chemicznej konserwacji zabytków, w słoiczku po czymś tam, zupełnie nie wiem co to... ale mogę spytać, czy to preparat stworzony przez naszego chemika, czy coś fabrycznego..
Krzysztofie, jesli chcesz kupować przez internet, to tu jest korzystniejsza oferta, w mniejszych opakowaniach, nazwya sie inaczej, ale de facto jest to coś "zupełnie w tym stylu", pisał o tym dawno temu Krzychkam, a on witrażysta

http://www.artshobby.pl/katalog/c09.htm

Serdeczne dzięki Atamanie i Golasz. Tobie równiez. !!!!!!!!!!!!!!!

Witam :) :) :)

Ja zaopatruję się w patynę tu
zakładka "Chemikalia różne"
Nie jest to co prawda Patyna PT5 ale część z tych które są w ich katalogu stosuję przy wyrobie witraży.

Wysyłałem próbkę patyny której używam komuś z forum - już nie pamiętam komu - może się ten ktoś wypowie o próbach stosowania tej mikstury.
Ja używam tej patyny na luty cynowe, łączące poszczególne kawałki szkła i jestem bardzo zadowolony z efektów. Szczególnie odpowiada mi patyna czarna COC - daje kolor stalowo- szary - bardzo zblizony do olowiu. Jest tylko jedno ale - nie można stosować do lutowania bądź pokrywania cyną kalafonii lutowniczej bo tworzy to warstwę ochronną i wtedy patyna nie bierze w ogóle lub wychodzą bardzo brzydkie plamy.

To tyle co mogę na temat patyny ;)

krzychkam napisał:

Wysyłałem próbkę patyny której używam komuś z forum - już nie pamiętam komu - może się ten ktoś wypowie o próbach stosowania tej mikstury.

Wspaniała sprawa .....Krzychu na razie nie znam lepszej mikstury...
To była SUPERMIKSTURA opisałem ją przy wykonywaniu kotwic do K&M.
Bardzo fajnie czerni cynę i wszelkie odlewy cynopodobne...
.......
Niestety nawał pracy pozwala mi tylko na tę krótką wypowiedź.

Przy okazji wypowiedzi....
....biorę sie za Ninę jak tylko to będzie możliwe...najszybciej....
Na razie tylko tyle, bo znowu ......w czwartek zajęcia :S :S :S

golasz napisał:

Cześć!

Hmm a może coś stąd będzie równie dobre ???? :blink:

Ponieważ zajmuję się decoupagem to z całą penością stwierdzam że patyny z podanej strony itp nie nadają się do patynowania miedzi,ołowiu i innych metali.
Za to można spatynować i postarzyć np podstawkę jak moja która jest zrobiona w tej technice.
kliknij tutaj [/quote]

Dorywczo zrobię od czasu do czasu jakiś tam witrażyk czy też lampę w stylu tiffani co wiąże się z posiadaniem wielu akcesoriów , które nabywam w sklepie dla witrażystów we Wrocławiu tam też kupuję pałki ołowiane na kg, taśmę miedzianą samoprzylepną oraz patyny między innymi czarną i miedzianą.