Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam wszystkich,
ostatnio robiąc porządki na strychu w domu dziadków znalazłem piekny model statku około metrowej długości wykonany z drewna. Przeprowadziłem małe dochodzenie i okazało sie że model ma ponad 20 lat i mój ś.p. dziadek kupił go gdzies na bliskim wschodzie jednak nikt nie wie za bardzo gdzie. Niestety model jest troche zdewastowany tzn. ma mocno poplatane żagle, pourywane kilka linek no i połamane kilka mniejszych elementów. Chciałem go sam troche podreperowac jednak w wyniku kilkugodzinnych prób stwierdziłem że go bardziej zniszcze niż naprawie. I tutaj mam do was pytanie drodzy forumowicze. Czy istnieje jakieś miejsce w Krakowie gdzie moznaby poddac renowacji taki model lub moze ktos kto sie czymś takim zajmuje w mojej okolicy? No i oczywiście jaki byłby koszt takiego przedsięwzięcia. Za pomoc z góry dziękuje.

czy cos takiego istanieje jak warsztat renowacji modeli, ale zachecam cie abys sam to naprawil z nasza pomoca, co ci jest potrzebne? checi, aparat, troche drewna i narzedzi fdo obrobki drewna:) powiedz moze tez jaka nazwe nosi ten statek i zapodaj jakies zdjecia, a moze ktos z kogi mieszkajacy pod warszawa ci pomoze:)

pozdrawiam

Jak statek się nazywa nie mam pojecia bo nie ma na nim żadnych oznaczeń ale rpzypomina mi galeon nie wiem czy słusznie, sami ocenicie. Podejrzewam że gdybym chciał przywrócic go do stanu pierwotnego to największy problem będzie z palamanym i poplatanym omasztowaniem od ktorego rozplatywania zaczalem i dalem za wygrana po calym popoludniu hehe... no ale w takim razie czekam az cyfrowka wróci z wakacji i postaram sie wrzucic w weekend zdjecia to powiecie co i jak. Pozdrawiam.

Temat bardzo interesujący i sądzę, że znajdą się chętni do pomocy.
Ostatnio mi gdzieś przeleciał post o usługach renowacji, ale to było na którymś z anglojęzycznych forum i chyba gdzieś daleko i nie mogę sobie przypomnieć gdzie...

Sądzę, że jak pokażesz trochę zdjęć to sprawa ruszy z miejsca, bo jest to swoiste wyzwanie :)

No to przedstawiam obiecane zdjęcia. Może wy się orientujecie co to ejst i jak to sie je ;)
PS: Robiąc zdjęcia przyjrzałem się orzełkom które sa na flagach i szczerze mówiąc wyglądaja mi one na niemieckie i nie pasuja do historii przedstawionej mi przed babcie, no ale może zostały one zamocowane pozniej bo sa wykanene z całkiem innego materiału niz żagle i wyglądaja na poprostu wyciete z płótna w dodatku krzywo :side:

No całkiem przyjemny model!
I nie jest tak wcale, źle!
Tylko (!) olinowanie trzeba mu od nowa zrobić ;) według 16-17 wieku
Sądzę, że na pewno znajdą się pomocnicy ;)

Cześć

ładny, nawet bardzo. Myślę ze to Bradneburgczyk- DERFFLINGER z XVII

Tak na pierwszy rzut oka to fluita Derflinger z XVII wieku

Hehehe:woohoo: :laugh: widze, że Oksal mnie uprzedził..

Plany tej jednostki pokutują gdzies w necie (polecam ruską strone.. może tam;) ) a wiec nie powinno być problemu z rekonstrukcją olinowania...

witam:) :) :)
Z fotek wynika kilka rzeczy które mogą być przydatne do rozszyfrownania co to jest
stosunkowo małe zanurzenie
rufa okrągła poszycie zbiega się do tylnicy
pokład wznosi sie w kierunku rufy i jest zakonczony nadbudówką z wąską ścianą rufową
na grocie i foku żagle rejowe a na stermaszcie łaciński
piszesz że na flagach są orzełki ale wyglądają na niemieckie
z moich wiadomości wynika że może to być typ FLAUTA pochodzenia holenderskiego a orzełki mogą wskazywać że jest to brandenburski "DERFFLINGER''
pozdrawiam sławek

Skoro już trzech modelarzy trafia w ten sam punkt, to chyba należy uznać obiekt na
ZIDENTYFIKOWANY!

Cholera, macie jakąś fotograficzną pamięć i wielką wiedzę :whistle: