Re: Na wesoło
: 20 gru 2016, 23:51
Dawno temu, pan Marian Hemar napisał taki oto wiersz :
Moje odkrycie
Po latach rozmyśliwań,
Niemal u schyłku życia,
Dokonałem niezmiernie
Głębokiego odkrycia.
Moje wielkie odkrycie
Raz na zawsze, niezbicie
Rozwiązuje odwieczną
Zagadkę, mianowicie,
Rozstrzyga nieomylnie,
Ustala niezachwianie
Ostateczną odpowiedź
Na ciekawe pytanie,
Co dręczy nas od wieków
I wciąż wraca od nowa:
KTO RZĄDZI ŚWIATEM? Jaka
Mafia anonimowa?
Nie wierzcie w bajki. Nie ma
Żadnego Synhedrionu
Sekretnych władców. Nie ma
Żadnych "Mędrców Syjonu".
Więc to bajka. I bujda,
Że "światem rządzą kobiety"
I nieprawda, że światem
Rządzą Żydzi - niestety.
Nie my, tj. nie oni.
Nie Żydzi i nie masoni,
Nie mormoni, nie kwakrzy
Nie fabrykanci broni.
Nie junkrzy, nie sztabowi
Wojskowi kondotierzy,
Nie monopole, kartele,
Bankierzy ni bukmakierzy,
Nie związki zawodowe,
Nie "Standard Oil", nie Watykan,
Nie internacjonałka
Kalwinów czy anglikan,
Nie międzynarodówka
Komuny, czy "kapitału" -
Ktoś inny. Kto? - pytacie.
Zaraz, ludzie, pomału.
Gotowiście na wszystko?
Ha, dobrze, jam też gotów.
Słuchajcie: światem rządzi
Wielka zmowa idiotów.
Światem rządzi sekretna
Pomiędzynarodówka
Agresywnego durnia
I nadętego pólgłówka.
Trade union grafomanów,
Tajna loża bęcwałów,
Klub ćwiercinteligentów,
Konfederacja cymbałów,
Aeropag jełopów,
Jałowych namaszczeńców,
Pompatycznych ważniaków,
Indyczych napuszeńców.
To oni, sprzymierzeni
W powszechnym związku, który
Rozstrzyga o powodzeniu
Teatru, literatury.
Gramofonowej płyty,
Filmy, obrazu, symfonii.
To oni decydują
O kulturze, To oni.
Przydzielają posady
Stypendia, nagrody, szanse,
Ordery, renumeracje,
Bonusy i awanse.
Samym instynktem głupoty
Odnajdują się wzajem.
Rozumieją się wspólnym
Językiem i obyczajem.
I hasłem, które woła
Z ochotą raźną i rączą:
KRETYNI WSZYSTKICH KRAJÓW
LĄCZCIE SIĘ! Więc się łączą.
Jakby to powiedzieć ? prorok jaki czy co ?
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Moje odkrycie
Po latach rozmyśliwań,
Niemal u schyłku życia,
Dokonałem niezmiernie
Głębokiego odkrycia.
Moje wielkie odkrycie
Raz na zawsze, niezbicie
Rozwiązuje odwieczną
Zagadkę, mianowicie,
Rozstrzyga nieomylnie,
Ustala niezachwianie
Ostateczną odpowiedź
Na ciekawe pytanie,
Co dręczy nas od wieków
I wciąż wraca od nowa:
KTO RZĄDZI ŚWIATEM? Jaka
Mafia anonimowa?
Nie wierzcie w bajki. Nie ma
Żadnego Synhedrionu
Sekretnych władców. Nie ma
Żadnych "Mędrców Syjonu".
Więc to bajka. I bujda,
Że "światem rządzą kobiety"
I nieprawda, że światem
Rządzą Żydzi - niestety.
Nie my, tj. nie oni.
Nie Żydzi i nie masoni,
Nie mormoni, nie kwakrzy
Nie fabrykanci broni.
Nie junkrzy, nie sztabowi
Wojskowi kondotierzy,
Nie monopole, kartele,
Bankierzy ni bukmakierzy,
Nie związki zawodowe,
Nie "Standard Oil", nie Watykan,
Nie internacjonałka
Kalwinów czy anglikan,
Nie międzynarodówka
Komuny, czy "kapitału" -
Ktoś inny. Kto? - pytacie.
Zaraz, ludzie, pomału.
Gotowiście na wszystko?
Ha, dobrze, jam też gotów.
Słuchajcie: światem rządzi
Wielka zmowa idiotów.
Światem rządzi sekretna
Pomiędzynarodówka
Agresywnego durnia
I nadętego pólgłówka.
Trade union grafomanów,
Tajna loża bęcwałów,
Klub ćwiercinteligentów,
Konfederacja cymbałów,
Aeropag jełopów,
Jałowych namaszczeńców,
Pompatycznych ważniaków,
Indyczych napuszeńców.
To oni, sprzymierzeni
W powszechnym związku, który
Rozstrzyga o powodzeniu
Teatru, literatury.
Gramofonowej płyty,
Filmy, obrazu, symfonii.
To oni decydują
O kulturze, To oni.
Przydzielają posady
Stypendia, nagrody, szanse,
Ordery, renumeracje,
Bonusy i awanse.
Samym instynktem głupoty
Odnajdują się wzajem.
Rozumieją się wspólnym
Językiem i obyczajem.
I hasłem, które woła
Z ochotą raźną i rączą:
KRETYNI WSZYSTKICH KRAJÓW
LĄCZCIE SIĘ! Więc się łączą.
Jakby to powiedzieć ? prorok jaki czy co ?
Z ukłonami
Andrzej Korycki