Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

tylko niektórym sprzedającym najwyraźniej brakuje słońca:

http://allegro.pl/jacht-z-xviii-wieku-gretel-i1413078985.html

maciejza pisze:tylko niektórym sprzedającym najwyraźniej brakuje słońca:

http://allegro.pl/jacht-z-xviii-wieku-gretel-i1413078985.html

No sprzedający ma niezłą wyobraźnię
Jacht co prawda piękny, ale za takie pieniądze to...... rozumiem chociaż jak by było na licytacji i za tyle by licytowali

Kilka swoich modeli sprezentowałem.
1 Dżonka - Zięć
2 Duża Dżonka - Szwagier
3 Dżonka - prezent na nowe mieszkanie Kolegi
4 Duża Dżonka - prezent na kominek
Wodnik - prezent dla Kolegi odchodzącego do rezerwy
Santa Maria - prezent dla Kolegi (leśniczówka). Pięknie wyeksponowany.

Nina - jak skończę - prezent dla córki

Bardzo przyjemnie jest popatrzyć na swoje byłe modele podarowane
i eksponowane na poczesnych miejscach u Przyjaciół.
Warte jest to każdych pieniędzy....

Tak, warte, zgodzę się, ale np. współczynnik wykonania do ceny trochę żenujące (nie mówię akurat o powyższym modelu na allegro). Sprzedający musi znać umiar. To ok, jeżeli uda mi się zrobić dżonkę to wystawię ją za 10 tyś. zł i zobaczymy czy ktoś kupi

Naskładał się chłop to i ceni się . Takie składanie to ciężka praca . Może Mu instrukcje zabrali i musiał myśleć co gdzie przykleić .

warte jest tyle ile ktos jest sklonny zaplacic... ale sa granice absurdu.

Witam!

maciejza pisze:warte jest tyle ile ktos jest sklonny zaplacic... ale sa granice absurdu.

I to jest prawda ale życie samo absurdy weryfikuje. Najczęściej wisi to na allegro bez odzewu i po jakimś czasie cena spada lub znika z oferty niesprzedane. Ten model jest jeszcze w miarę dobrze wykonany. Niekiedy pojawiają się takie "knoty" co bym nawet za zniszczony materiał nie zapłacił. Najbardziej mnie rozbrajają ich zachwalenie. Naiwnych ludzi nie brakuje i może się zdarzyć, że ktoś kupi.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Witam!

RomekS pisze:Bardzo przyjemnie jest popatrzyć na swoje byłe modele podarowane
i eksponowane na poczesnych miejscach u Przyjaciół.
Warte jest to każdych pieniędzy....

Kiedyś obdarzałem rodzinę, przyjaciół i znajomych prostymi modelami jachtów klasy FIN i STAR. Obecnie nie oddam modelu nikomu. Dobrze jak ktoś dba o darowany model doceniając wkład włozonej pracy. Ja widziałem swoje modele i żal serce i d... ściskał. Postanowiłem więc, że nigdy wiecej nie podaruję żadnego modelu.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Przykłady - proszę.

Aż żal serce ściska jak człowiek widzi takie rzeczy