Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba
Strona 1 z 2

[Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 17 maja 2011, 12:39
autor: SZKUTNIK
Ahoj!
Analizowałem właśnie "Plany Modelarskie" N.111 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - i zdziwiła mnie jedna rzecz - malowanie kadłuba tej jednostki.
Na planach wygląda to tak:
Obrazek

Cześć podwodna kadłuba nie jest pomalowana tradycyjnie (poziomo) tylko pod jakimś dziwnym skosem. Część podwodna kadłuba malowana jest przecież innym rodzajem farby ( ze zrozumiałych względów), niż część nawodna. Nie chce mi się wierzyć, by statek w pełni załadowany, przy maxymalnym zanurzeniu (spełniający warunki statecznościowe) pływał z trymem aż 4 metrów - tak jak to pokazano na powyższym rysynku.
I tu moja prośba. Może ktoś posiada fotki tej jednostki, na których widać, że tak było w rzeczywistości, lub spotkał się z takim sposobem malowania kadłubów. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Pozdrawiam
SZKUTNIK

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 17 maja 2011, 16:46
autor: Tomasz_D
Nie znam się na malowaniu statków ale w powyższym nie widzę niż dziwnego, jest to logiczne i zarazem ciekawe. Odrębną kwestię stanowi zagadnienie o którym kolego wspomniałeś, że ze zrozumiałych względów maluję się jak to określiłeś inną farbą. Polecam oglądanie na discovery cyklu Megakonstrukcje, jest jeden odcinek o malowaniu statków i sposobie produkcji farb do ich malowania i wyraźnie pada tam stwierdzenie, że do malowania kadłuba (bez rozgraniczenia na część podwodną i nawodną) i elementów na pokładzie stosuje się różne farby ale nie mówią że tylko do malowania części podwodnej stosuje się specjalne składniki do farb.
Zaznaczam że jestem laikiem w tej kwestii ale doprawdy nie widzę nic dziwnego w tym schemacie malowania.

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 17 maja 2011, 21:58
autor: Michał MiKoKu
witam
część podwodna i nadwodna innymi farbami są malowane. Dodatkowe rozróznienie to jeszcze jest takie gdzie będzie statek/okręt pływał: inna farba na bardziej słone akweny inna na "słodsze"
- wiedza "tajemna" z byłej pracy mojej żonki :) - handlowała farbami na wielkie konstrukcje stalowe

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 17 maja 2011, 22:46
autor: Andrzej1
Witam

Kolega Szkutnik pytał, czemu statek pomalowany jest "skośnie" (tak mi się wydaje ).
Linia wodna jest skośnie w stosunku do pokładu.
Ja niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie ale Panowie odpowiadali na inne.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 18 maja 2011, 00:48
autor: Tomek Aleksinski
Nie znam sie na wspolczesnych jednostkach, ale byc moze dwojaki sposob malowania kadluba w linii wodnej ma cos wspolnego z zaladowaniem tego frachtowca. Kolor czerwony - linia wodna przy pustym kadlubie, a kolor zielony - przy kadlubie zaladowanym.
Na planie widac, ze nadbudowki sa zlokalizowane ku rufie, a wiec tam nie ma (lub sa mniejsze) ladowni - dlatego po zaladowaniu kadluba ta jego czesc zanurza sie w mniejszym stopniu od czesci dziobowej i srodokrecia gdzie znajduja sie glowne ladownie statku.
Just a quess... :)

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 18 maja 2011, 07:30
autor: SZKUTNIK
Ahoj!


Andrzej1 napisał: Kolega Szkutnik pytał, czemu statek pomalowany jest "skośnie" (tak mi się wydaje ).Linia wodna jest skośnie w stosunku do pokładu.

Andrzejku właśnie o to mi chodzi.Pływam od lat na różnych ustrojstwach, ale z takim sposobem malowania się nie spotkałem.Wszelkie warstwy farby (różnego rodzaju) na kadłubie statku malowane są zazwyczaj w poziomie (takie samo zanurzenie na rufie i dziobie), nigdy na skos. Chodzi mi oczywiście o konserwacje kadłuba a nie o elementy ozdobne.
Pozdrawiam
SZKUTNIK

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 18 maja 2011, 21:16
autor: orkan
Statki puste nie pływaja rufą po dnie. Ciężar nadbudowy, silnika głownego, przy załadowanej jednostce także różnego rodzaju ładunku i różnego rozmieszczenia go w ładowniach rekompensują zbiorniki balastowe w mniejszym lub większym stopniu wypełnione wodą zaburtową.
Rozdział kolorów na kadłubie przedstawiony na planach uważam za błędny. Winien być równoległy do stepki.

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 18 maja 2011, 21:43
autor: Tomek Aleksinski
orkan pisze:Statki puste nie pływaja rufą po dnie. Ciężar nadbudowy, silnika głownego, przy załadowanej jednostce także różnego rodzaju ładunku i różnego rozmieszczenia go w ładowniach rekompensują zbiorniki balastowe w mniejszym lub większym stopniu wypełnione wodą zaburtową.
Rozdział kolorów na kadłubie przedstawiony na planach uważam za błędny. Winien być równoległy do stepki.


Pare przykladow dla niedowiarkow... ;)

71f582ea1fdb9b450360fe53c1cc831a.jpg
71f582ea1fdb9b450360fe53c1cc831a.jpg (10.43 KiB) Przejrzano 9382 razy
1266517748csHN7l.jpg
1266517748csHN7l.jpg (22.45 KiB) Przejrzano 9379 razy
71f582ea1fdb9b450360fe53c1cc831a.jpg
71f582ea1fdb9b450360fe53c1cc831a.jpg (10.43 KiB) Przejrzano 9382 razy

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 21 maja 2011, 10:17
autor: orkan
Nie jestem niedowiarkiem panie Tomku. Sam często widuję jednostki z lekkim przegłębieniem na rufę. Podczas załadunku w porcie lub postoju na redzie - to widzę na zdjęciach - inna rzecz.
Pisząc o pływaniu mam na myśli rejs po otwartych wodach, a w takim przypadku nigdy nie spotkałem się z drastycznym trymem na rufę.
Wracając do malowania kadłuba Franciszka Zubrzyckiego nadal uważam, że schemat przedstawiony w PM nr 111 jest błędny. Gdybym ja budował model tej jednostki wyrównałbym linie podziału kolorów a jako bazę przyjąłbym wymiary z rufy tego schematu.
Z poważaniem
Orkan

Re: [Pytanie] B-438 FRANCISZEK ZUBRZYCKI - malowanie kadłuba

: 21 maja 2011, 16:27
autor: darpol-poz64
Witam. Malowanie dolnych części kadłuba to skomplikowany proces. Stosuje się różne rodzaje farb przeciwporostowych. Na częściach prostych kadłuba są stosowane inne farby niż na częściach obłych i dennych.(chodzi o inny przepływ wody). Inny kolor to kwestia łatwości w odróżnieniu już pomalowanych pow. kadłuba. Tak to tłumaczył mi mój kolega z niemieckiej stoczni w Endem, który pracuje przy konserwacji kadłubów. Pozdrawiam. Darek