Dzień dobry
Nie podejrzewałem, że wśród Kogowiczów znajdzie się tylu, którym "Kos" też się podoba bardzo.
Dziękuję ślicznie za informacje, poczytam sobie. TomkuA - nie ma mowy o odchodzeniu od tematu
wątku. Ten wątek jest w Hyde Parku, dotyczy modeliku ( no, takiej trójelementowej pary modelików).
Zabawa wkrótce się skończy bo dziś będzie pierwsze czarne malowanie trzeciej sztuki.
Ze trzy dni jeszcze i wszystkie trzy zostaną pokazane i na tym koniec. Żadne to osiągnięcie, tyle, że
razem zajęło mi to coś z 500 godzin. Ja wiem, że to dużo, ale ja powolny jestem strasznie i jeszcze ten epidian co powoli wiąże.
Zaletą tych modelików jest to, że można je wziąć do ręki i tak od razu niczego się nie popsuje.
Wszystko z laminatu.
Wadą jest igła na początku, która choć stępiona może się wbić w palec albo w cóś.
Nie ma żadnych szczegółów, klap, czy tam czegoś, jest kształt i tak miało być.
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za informacje i życzliwe słowa.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Kazimierzu w drugim i trzecim za fotelem pilota jest umieszczony składany pagaj.
Tyle, że go nie widać.
Znalazłem jeszcze takie :
https://www.dom1n.com/newsy/opowiesci-p ... bird-cz-i/https://joemonster.org/art/34833