Strona 3 z 4
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 18:31
autor: neissi
Zakupiłam sobie tę Dremelkę. Powiesiłam, podłączyłam wałek i uruchomiłam na pusto tak, jak napisali w instruction. No i teraz nie wiem w czym jest problem. Jest ewidentne rwanie i szaleją obroty. Do tej mojej stareńkiej to ja do wałka wlewałam olej maszynowy, ale tu napisali, że się nie oliwi :unsure: I teraz nie wiem co zrobić. Moja stareńka nawet w gorszych chwilach tak źle nie chodziła :(
Jurku, Twoja też tak ma? :dry:
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 20:52
autor: JurekBin
Albo coś źle podłączyłeś, co właściwie nie ma jak.... albo nie wiem.
Ja nie mam żadnych bić i szaleństw obrotowych.
Może lepiej odnieś do sklepu i weź inny egzemplarz, lub pokaż panu/pani sprzedawcy :unsure:
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 20:59
autor: neissi
Nie no super. Po prostu bomba :(
Ale nie oliwisz tego swojego wałka?
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:01
autor: JurekBin
jak na razie od roku nic nie smarowałem...
i nie miałem nawet zamiaru :S
Jakoś się kręci bez większych pisków.
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:13
autor: ryszardw
Ja tam narzędzia robię sobie sam Muszą być wygodne ,niezawodne i funkcjonalne Z lewej frezarka na dobrym łożysku ,duża moc , pewna i bez bicia Dobrze leży w dłoni bo jest cienka Obroty zmieniam natężeniem prądu na ładowarce Po środku prostnica i kątnica dentystyczna napędzana małym silniczkiem Doskonała przy rzeźbach a kątnica do pracy w niedostępnych miejscach Zmiana prostnicy na kątnicę jednym ruchem Obie kupiłem na bazarze po 5zł Silnik ze sprzęgłem dorobiłem Po prawej miniwiertarka Wszystkie posiadają włączniki Narzędzia nie są zbyt estetyczne ale na pieszczenie nie mam czasu Trwałe i niezawodne bo służą mi ładnych parę lat i takie mają być Pomyślcie nad prostnica i kątnicą bo wykonanie nie jest skomplikowane a są bardzo przydatne Pozdrawiam R

O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:28
autor: awas
neissi napisał:
Zakupiłam sobie tę Dremelkę. Powiesiłam, podłączyłam wałek i uruchomiłam na pusto tak, jak napisali w instruction. No i teraz nie wiem w czym jest problem. Jest ewidentne rwanie i szaleją obroty. Do tej mojej stareńkiej to ja do wałka wlewałam olej maszynowy, ale tu napisali, że się nie oliwi :unsure: I teraz nie wiem co zrobić. Moja stareńka nawet w gorszych chwilach tak źle nie chodziła :(
Jurku, Twoja też tak ma? :dry:
Mam troche starszy model. Wałek ma trzpień o przekroju kwadratowym i żeby to podłączyć do szlifierki trzeba zmienić nasadkę na szlfierce na taką z kwadratowym gniazdem.
Jeśli jest tak samo u Ciebie to sprawdź nasadkę. Jesli to nie pomoże chyba będziesz musiała zapytać w sklepie.
Pozdrawiam
Artur
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:32
autor: neissi
No wiesz u mnie też nie piszczy, ale jest takie mocne grzechotanie, którego nie było w mojej stareńkiej. To znaczy bywało, ale jak wymagała oliwienia. No i są duże wibracje. Może to tak po prostu ma być. Wolałam zapytać, bo w tamtej taki objaw zakończyłby się spaleniem szlifierki :unsure: I nie chciałam tej spalić na wstępie ;)
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:39
autor: neissi
awas napisał:
Mam troche starszy model. Wałek ma trzpień o przekroju kwadratowym i żeby to podłączyć do szlifierki trzeba zmienić nasadkę na szlfierce na taką z kwadratowym gniazdem.
Jeśli jest tak samo u Ciebie to sprawdź nasadkę. Jesli to nie pomoże chyba będziesz musiała zapytać w sklepie.
Pozdrawiam
Artur
Zmieniłam tą nasadkę zakładając wałek. Przecież inaczej bym go nie podłączyła ;)
Jutro pokombinuję :) W najgorszym wypadku ją zarżnę ;)
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 21:53
autor: krzysztof
Nie wiem Panowie, czy zauważyliście że przybyła nam na forum kolejna Koleżanka - szalona artystka neissi. Witamy, co masz zamiar nam pokazać?
O:Odp:Multiszlifierka...
: 04 wrz 2007, 22:03
autor: neissi
Nie no teraz to mnie dopadłeś :blush:
Ja nie mam za bardzo co pokazać, bo ja się modelarstwem nie zajmuję :blush: Ja tylko maluję, rysuję i ostatnio skrobię sobie lampę ze strusiego jaja :) Ale to nic wielkiego :blush:
Kurczę dopiero teraz zauważyłam, że się nie przedstawiłam :blush: Sorki :) Jutro to nadrobię ;)