Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • w sprawie poszycia...
Strona 1 z 1

w sprawie poszycia...

: 29 wrz 2005, 20:51
autor: traper
mam takie małe pytanko, otoż zacząłem budować model "Karl und Marie", ale nie chciałbym żeby tylko stał na połce, tylko pływał. Z czego mam zrobić poszycie, aby nie przeciekał i miał dobrą wyporność :P


PS. Nie śmiejcie się ze mnie jeżeli niemożliwe jest aby ten model pływał...

Re:w sprawie poszycia...

: 29 wrz 2005, 21:08
autor: RomekS
Model plywajacy powinien byc "jakos" sterowany, np radiem.
A to juz jest problem, bo trzeba by aparature "gdzies umiescic" model wywazyc, uzyc odpowiednio rozlozonego balastu aby sie nie wywracal, sterowac "jakos" zaglami i szereg innych spraw z tym zwiazanych. Mysle ze raczej na model plywajacy KuM sie nie nadaje. Tzn mozna by pewnie go dobalastowac tak aby plywal tylko "co to bedzie za plywanie"
Wypornosc natomiast odpowiadajac na Twoje pytanie nie zalezy od poszycia.
Ogolnie to na Twoim miejscu darowalbym sobie stawianie KuM na wodzie....

:)

Re:w sprawie poszycia...

: 29 wrz 2005, 21:28
autor: Dziadek
Jakby się kto uparł to K&M pływać by mógł, ale wymagał by innej konstrukcji wzdłużnicy i wręg. zaś uszczelnienie od wewnątrz np. laminatem i pokrycie od zewnątrz lakierem poliuretanowym wodoodpornym to druga sprawa. Modelik ten w tej skali jest raczej przeznaczony jako statyczny należałoby powiększyć go chyba 2 krotnie. Byłby wtedy jakiś skutek. Chyba że chodzi tylko o to by model jak go postawię na wodzie nie zatonął?

Re:w sprawie poszycia...

: 29 wrz 2005, 21:29
autor: Dziadek
Jakby się kto uparł to K&M pływać by mógł, ale wymagał by innej konstrukcji wzdłużnicy i wręg. zaś uszczelnienie od wewnątrz np. laminatem i pokrycie od zewnątrz lakierem poliuretanowym wodoodpornym to druga sprawa. Modelik ten w tej skali jest raczej przeznaczony jako statyczny należałoby powiększyć go chyba 2 krotnie. Byłby wtedy jakiś skutek. Chyba że chodzi tylko o to by model jak go postawię na wodzie nie zatonął?