O:Cutty Sark
: 09 paź 2008, 00:46
Ja mam tylko nadzieję .... Że nie skończy się na hucznym wielostronicowym "poszukiwaniu planów" , tylko jakiekolwiek efekty powrotu do modelarstwa zobaczymy już wkrótce .... Myślę , że spieranie się, które plany są lepsze , a które gorsze , a takie , a siakie , a śmakie , nie ma jeszcze takiego znaczenia w Twoim przypadku . Podejmujesz - a raczej "masz zamiar" podjąć się budowy skoplikowanego modelu żaglowca od podstaw . To trudna sztuka i u niejednego właśnie się na zamiarach skończyło . Jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie , że przy obecnym poziomie wykonywania modeli choćby kartonowych , zbudowanie POPRAWNE tego modelu z Małego Modelarza będzie nie lada wyzwaniem , wyczynem . Proponuję mniej gadać , a cokolwiek zrobić i pokazać . Kiedy zaczniesz , koledzy napewno nie zostawią żadnego pytania bez odpowiedzi , udzielą wszelakiej pomocy . Powtórzę i ja - rzucasz się na zagłęboką wodę i mam pewne obawy , że zapał szybko minie i "zamiary budowy " , bądź jej zaczątek zniknie w czeluściach internetu , wraz z podobnymi "zamiarami" . Obym się mylił , czego Ci życzę i udowodnisz , że tak właśnie nie będzie. Wybierając prostrzy model - dżonkę czy co tam , pokażesz co umiesz i gwarantuję , że przy niej nie obejdzie się bez problemów . Sam zobaczysz , na co Cię stać i stwierdzisz czy poradzisz sobie z Cutty Sarkiem od podstaw . Dywagacje na temat szczegółowości planów , czy aby nie są nieprawdą modelraską ,fałszerstwem historycznym i czy przypadkiem ich autora nie podać za to do sądu , pozostawmy "modelarzom śledczym" wytykającym takie błędy ,mającym dużo do powiedzenia , a niepotrafiącym sklecić dwóch części do siebie razem. Na Twoim miejscu martwiłbym się raczej , czy kadłub który powstanie nie będzie bumerangiem , a między listwami poszycia nie będzie półcentymetrowych szpar . Na tym bym się skupił bardziej .
Pozdrawiam Grzegorz z siedemdziesiątych piątych :)
Kilka przykładów pierwszych lepszych ,a sporo tego jest :)
Jaskółka od podstaw wraz z poszukiwaniami planów:KLIK
Kartonowy model z 10 stronicowym opisem trudów zdobycia tektury i nożyka wraz z megatyczną ilością pierniczenia kocopołów ,które na trzeźwo są nie do przyjecia , z wyciętym (chyba widelcem) koślawym szkieletem:KLIK
Tutaj mamy przepiękny model parowca, nie mogę nacieszyć oczu :KLIK
Pozdrawiam Grzegorz z siedemdziesiątych piątych :)
Kilka przykładów pierwszych lepszych ,a sporo tego jest :)
Jaskółka od podstaw wraz z poszukiwaniami planów:KLIK
Kartonowy model z 10 stronicowym opisem trudów zdobycia tektury i nożyka wraz z megatyczną ilością pierniczenia kocopołów ,które na trzeźwo są nie do przyjecia , z wyciętym (chyba widelcem) koślawym szkieletem:KLIK
Tutaj mamy przepiękny model parowca, nie mogę nacieszyć oczu :KLIK