Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

faktycznie, widać lekką niesymetryczność, ale powiem Ci tak - ja będę naprawdę zadowolony, jeśli uda mi się uzyskać podobny efekt. troszeczkę dziwi mnie ta tekturka, ale skoro nie miałeś pod ręką cieniutkiej sklejki... ;) sam też mam tak, ze jak chcę szybko osiągnąć jakiś efekt to łapię to, co mam pod ręką. teraz najważniejsze, żeby udało Ci się dobrze dopasować fornir od strony zewnętrznej, szpary w narożniku od wewnątrz i tak będą zasłonięte żeberkami konstrukcji burty więc to uda Ci się zamaskować.

Mirku,
przede wszystkim zycze Ci szybkiego prowrotu do zdrowia.

Ciesze sie ze jakos udalo mi sie w miare poprawnie wybrnac z ta rufa...
Skoro Mirek i Jerry sa w miare zadowoleni to "jade dalej"
Fornirek na rufie bedzie przylegal "na zyletke" tak mysle bo juz go kleje....

Co do rufy z kartonu ... to kartoniki roznej masci sa u mnie wszedzie
a sklejki nie uswiadczysz :) za wyjatkiem 6 i 4 mm.
Z biegiem czasu bedzie pewnie i ta ciensza.

Musze teraz przyciac troche listewek 3x3 mm na wregi burtowe zgodnie z sugestia Mirka.
I jeszcze pytanie (jak zwykle....)
Ta gorna listwa burtowa to o jakim jest przekroju ??
Bede pilowal 3x3 to dotne tez na burte 7?x5? czy inna..

Dodaje fotki. Od strony wewnetrznej pawez bedzie fornirowana paskami.
Zewnetrzna chyba zostawie w obecnym stanie.
Bedzie tam jeszcze wisiec szalupa ....

I jeszcze jedna fotka bo
z poprzednich mozna wywnioskowac ze burty sa do wewnatrz
co jest tylko zludzeniem na plaskim zdjeciu.
Tak to wyglada z bardzo bliska (znowu z lampa blyskowa bo slonca nie ma:( )

Też w tej chwili wpadam na chwilę bo akurat ma dostę do internetu. Jest OK.

Ja muszę jeszcze trochę powalczyć z poszyciem i w tedy wezmę się za poszycie wewnętrzne.

Zastanawiam się czy wzmocnienia burt nie lepiej by było wklejąć po ułożeniu pokładu będzie łatwiej. A w tym etapie jak się wklejy to trzeba będzie się męczyć z idelanym dopasowaniem deski która będzie biegła na około pokładu do odprowadzania wody. A tak później się tylko je naklejy na burty i do pokładu, aby usztywnić burty to łatwiej będzie wywiercić otworki w wmocnieniach i pokładzie i klejć na patyczki do pokładu i przykleić do burty.

Nie wiem czy się jasno wyraziłem, ale czasami tak mam :P

Zbyszek napisał:

Zastanawiam się czy wzmocnienia burt nie lepiej by było wklejąć po ułożeniu pokładu będzie łatwiej. ....... A tak później się tylko je naklejy na burty i do pokładu, aby usztywnić burty to łatwiej będzie wywiercić otworki w wmocnieniach i pokładzie i klejć na patyczki do pokładu i przykleić do burty.

Nie wiem czy się jasno wyraziłem, ale czasami tak mam :P

Dokladnie tak Zbyszku bede robil. Najpierw poklad symetrycznie od srodka z listewek brzozowych,
bez czarnych przekladek bo jakos mi sie te czarne linie niepodobaja....a potem "patyczki wregowe"
Trzeba tez bedzie przewiercic otwor na maszt,

tylko jakiej srednicy ?? Jerry obiecal wstawic plany po weekendzdie to zobacze.

I jeszcze jedno..

Czy K&M miala listwy przyburtowe tzw. "plank joggling" ? zakanczajace poszycie pokladu .... :dry:


:) Stewe rufowa wkleilem na dwa 1 cm patyczki o srednicy 3 mm

Nasuwa mi się to samo pytanie co Tobie Romku czy robimy listewki przyburtowe jak na planach Jarka czy jak na zdięciach Kricka ?

Pawez rufowa jest nieprawidlowo umocowana. Jej boczne krawedzie powinny byc przykryte listewkami poszycia burtowego.

Tomek Aleksinski napisał:

Pawez rufowa jest nieprawidlowo umocowana. Jej boczne krawedzie powinny byc przykryte listewkami poszycia burtowego.

Masz racje Tomku, zgadzam sie calkowicie.

Niestety zle zrobione wypelnienie rufowe oraz brak wyobrazenia o pawezy (i doswiadczenia) w czasie pokrywania spowodowalo

koniecznosc ratowania modelu. :(

Listewek rufowych "wpuscic" do srodka sie nie da bo przeszkadza wlasnie to wypelnienie.
Poza tym co tu ukrywac wypelnienie jest niesymetryczne.
Jest to efektem niedokladnosc szlifowania. ("na oko" wszystko bylo OK)
A niedokladnosc efektem pospiechu..
a pospiech ....
Wychodzi to niestety dopiero po czasie. Dobre przygotowanie szkieletu jest podstawa tego, zeby pozostale etapy nie byly trudne.
Potem przy popelnieniu bledu tylko brnie sie dalej i popelnia nastepne az, ... no wlasnie....
, ale nauczylem sie jednej waznej rzeczy:

Jak popelnisz blad i wiesz o tym
to cofnij sie aby ten blad wyeliminowac
a potem rob dalej bo blad ten generuje nastepne
w efekcie czego modelu sie nie ukonczy
albo w najlepszym przypadku zastosuje "polsrodki" zastepcze.

O tym bledzie nie wiedzialem bo spedzil bym jeszcze dzien lub dwa
na szlifowaniu i mierzeniu szkieletu..

Fornir z kartonem jest opcja zastepcza....
Byl to jedyny moim zdaniem wybor zeby jeszcze to jakos naprawic.
Niestety musi tak pozostac.
Mozna co prawda byloby wyfrezowac....
Ale tlumacze to sobie ze wszystko zasloni szalupa,
ktora postaram sie zrobic bez bledow.
Czlowiek na bledach sie uczy....
Mysle ze koledzy budujacy K&M
ich nie popelnia.

Zeby prace przeniesc na poklad
trzeba jeszcze dokonczyc kadlub
Pare fotek z wklejenia stewy dziobowej


Dzieki Tomku

:) :) :)

banderas napisał:

Nasuwa mi się to samo pytanie co Tobie Romku czy robimy listewki przyburtowe jak na planach Jarka czy jak na zdięciach Kricka ?

Moim zdaniem plany sa podstawa.
Fotki w wiekszym lub mniejszym stopniu pozwalaja je lepiej przeczytac.
Szkoda ze nie ma jeszcze calych planow.... :) :) :)



Pytanie do Mirka i Jerrego
Czy brzegow stewy nie trzeba zaokraglic .... :huh: Bo sa jakies takie "kwadratowe"

Stewy jak się patrzy:P

Romek wrzucę tutaj rysunki z pytaniami.

Jaki powinien być otwór pod przeprowadzenie steru?



Czy tak powinny być rozmieszczone wzmocnienia pawęży rufowej?



Jeśli tak wstawię wzmocnienia burt czy będzie to w miarę przyzwoicie?

Zbyszek napisał:

Stewy jak się patrzy:P

Romek wrzucę tutaj rysunki z pytaniami.

Nie ma sprawy Zbyszku, mam podobne pytania tez bym takie postawil...

Zbyszek napisał:

Jaki powinien być otwór pod przeprowadzenie steru?

Moim zdaniem o srednicy "ciut wiekszej" niz szerokosc stewy. Natomiast otwor chyba powinien byc przesuniety o grubosc okuc stwey i steru, Tak jak na rys ponizej...
bo chyba okucia i os obrotu steru nie sa wpuszczane w stewe :blink: :blink:
Tez nie wiem jak ten otwor ma przebiegac.... Moze w sterze sa jakies podciecia.

Jery niedlugo cos opublikuje moze tam to bedzie....:)
Narazie jest to gdybanie...



Zbyszek napisał:

Czy tak powinny być rozmieszczone wzmocnienia pawęży rufowej?

Jeśli tak wstawię wzmocnienia burt czy będzie to w miarę przyzwoicie?

Wyglada dobrze, i bardzo przyzwoicie a i w ogole to gratuluje zdolnosci plastycznych :) :) i nie tylko plastycznych...:):)