Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Mirku wszystko OK, nie spiesz sie poczekamy. :) :) :)

Mnie chodzi tylko o watpliwosci, ktore nasuna sie kolegom robiacym model.

Dlatego przy publikacji prosilbym o zwrocenie uwagi wlasnie na te elementy ktore przedstawilem. Pytania bylyby podobne.

Odnosnie poszycia to ponizej tych trzech listew nic nie bede robil. Z wyliczen wynika ze na srodokreciu powinno ich (tych listew 6 mm ) byc 16 a na dziobie i rufie ok 12.

Natomiast odnosnie burt to maja sie konczyc na wysokosci koncowek wreg ,

czy tak ?? :blink: bo to jest dla mnie w tej chwili wazne....

Mirku jeszcze raz powtarzam nie popedzamy to sa tylko watpliwosci ....

Jednak taka "tymczasowa PAWEZ" niemiernie by sie przydala.

Tak jak DZIOBEK tez tymczasowy ale jakze przydatny. Bez niego bym sobie nie poradzil ( niestety brak doswiadczenia.. wszystko musi miec jakis szablon bo inaczej zaraz to spartole...)

Ja robię wszystko co w mej mocy aby własnie te wątpliwości rozwiać w każdym kroku . Moze wychodzi to niezbyt udolnie . Moja wiedza jest też szczatkowa i uczę się pewnych rzeczy razem z wami . Jak pisalem już wcześniej kozystam rownież z pomocy Mareckiego i KIDa .
Listwy na burcie muszą się zakończyć na wysokości końcówek wręg.
Przed przystąpieniem do dalszych krokow z pokryciem proponuję aby koledzy zapoznali się dokładnie z artykulem na styrtonie Mareckiego : http://www.ship.modelarstwo.org.pl/poszycie.htm
Przed przystąpieniem do Naszej Modelarni obejżałem sobie wiele planów i instrukcji i nasza pawęż będzie dość ciekawym rozwiązaniem i obecnie jest to mam nie potrzebne . Pawęż będziemy wtawiać po okończeniu pokrycia chociaż do linii wodnej

radek napisał:

Romeczku
WIĘCEJ ZDJĘĆ !!!!! :laugh: :laugh: :laugh:

Zeby potem nie bylo na mnie..... :)
Zalaczam porcje zdjec rufy.
Jest to dosc pracochlonny element przy ktorym trzeba sie troche poglowic.
Nie jestem i tak do konca pewny czy rufa jest zrobiona dobrze, bo chcac zachowac linie musialem ostatnia listwe doheblowywac.
Nie bede sie rozpisywal tylko zalacze jak zwykle 2 serie po trzy fotki....
:unsure: :unsure: :unsure:

I druga seria fotek, bez opisu bo chyba widac o co chodzi w "rufie bez rufy" :laugh: :laugh:

Wyglada jakby ja rekin odgryzl..... :blink: :blink:

Zabieram sie ostatnia (gorna) listwe dziobka :) :)
:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Ostatnia wrege rufowa trzeba "dopiescic" przed oklejaniem.
Dokladnie ja doszlifowac !!!!

Nie jestem i tak do konca pewny czy rufa jest zrobiona dobrze, bo chcac zachowac linie musialem
ostatnia listwe doheblowywac.

O ile wiem to wlasnie tak to powinno byc zrobione tzn na srodokreciu jest wieksza powierzchnia do pokrycia niz na rufie, wiec listewki w strone rufy i dziobu powinny sie zwezac .Dlamnie bomba!

podoba mi sie patent z gumka :) żeby spiąć to na końcu .. powaga .. ja bym pewnie kombinowal i przekombinowal ;]
ale szczytem marzeń nie jest material :( moze po szlifowaniu i "olejowaniu" będzie lepiej się prezentowac :(

ja ze swoja k&M sie nie ruszam bo za duzo mam niewiadomych, wiec Romku przecieraj szlak a ja będę od ciebie "zżynać" :)

No coz .... material .....
Masz Maciej calkowita racje.
Tylko taki mam ale mowiac szczerze w rzeczywistosci nie wyglada najgorzej.
Fotki sa robione w "makro" i wszystkie pylki i szczegoly wylaza na wierzch,
co nie zmienia faktu, ze chcialbym miec lepszy material ....

Ladny kolorek jest jak sie przetrze mokra sciereczka, tak ze po szlifie i olejowaniu
powinno byc duzo lepiej.
Fornirem nie usmiecha mi sie pokrywac ponownie......

Zalaczam jeszcze fotki dziobu.
Wregi przednie najlepiej od razu wzmocnic bo przy gieciu mozna je polamac.
Acha i jeszcze jedno, wszystkie listewki 3 mm wklejalem na sucho, tzn nie moczylem ich..

Ten wekend mialem pracowity. Od rana do wieczora,,,,
Ide na piwo ..... zasluzone.... :rolleyes:

Zachecony do przestudiowania materialow o pokrywaniu listewkami kadlubow zaczalem "po swojemu"
poszywanie K&M.
Zalaczam fotki z opisem.
Zaznaczam zeby sie na tym nie wzorowac, bo nie wiem jak to w sumie potem wyjdzie.
Nie spiesze sie ale lubie "nowoodkryte" przeze mnie dziedziny wiec kleje dalej.
Od razu napisze i o swojej wpadce. Listewki ktore posiadam maja nie 6 a 7 mm. (po oszlifowaniu !!)
Wyszlo to przy rozrysowywaniu pokrycia.
Mysle ze to nie przeszkadza taka "drobna niescislosc". :blink:

Sam pomysl z tymi liniami jest rewelacyjny jak sie nie posiada cyrkla (tego specjalnego)
Ale i bez tego wykorzystujac wyciete z kartki paski moglem sobie rozrysowac gdzie maja przebiegac listewki. Tu uwaga...
Na stewie (co prawda jeszcze jej nie ma, ... ale tam gdzie ona ma byc) poniewaz "leci ona pod katem, to trzeba caloc podzielic na odpowiednia ilosc odcinkow (zmierzyc i podzielic na tyle ile jest na pozostalych wregach.

Lepiej jednak obejrzec fotki......


Fot. powyzej przedstawia rozrysowane listewki ( z prawej 7 mm - takie sa moje a zlewej ..... no wlasnie jakby tu wytlumaczyc - odleglosc miedzy wszystkimi listewkami musi byc mniejsza niz na najkrotrzej wredze.....



Fot. powyzej., tutaj jest rozrysowane polozenie listewek na wredze dziobowej, na stewie trzeba zmierzyc i podzielic na tyle odcinkow ile jest na pozostalych wregach na fotkach jest ich 13 bo juz listwy byly klejone



Fot. powyzej. na srodokreciu odcineczki sa najwieksze (czyli 7 mm - szerokosc listewki) bo to miejsce jest najgrubsze....



No i ostatnia fotka ktora mysle ze tlumaczy wszystko.

Listewek pomocniczych (battenow) nie przybijam bo szkoda listwewek i czasu..... nigdzie sie nie spiesze bo to nie byloby juz hobby (wg. KID-a) :rolleyes: ale nie sa one moim zdaniem konieczne.

Acha i jescze jedno:

z drugiej strony nie nanosilem kresek na wregach bo listwy przy heblowaniu wykonuje po dwie na jedna i druga strone kadluba. Co 2-3 listewki warto sprawdzic odleglosc do kila z jednej i z drugiej strony.
Musi ona byc jednakowa !

To tyle. Teraz przyklejam dalej.

Znowu na dziobku nie ma zadnych problemow a i na rufie zaczyna to jakos wychodzic, chociaz te trzy listewki ktore przykleilem ponizej listwy odbojnicowej powinny na rufie byc tez heblowane. Zostawiam je jednak pelnej szerokosci a nadrabiam listwami ponizej. Po prostu beda wezsze na koncach (praktycznie tylko 2 mm) ale za to beda od "dziobu do rufy" bez zadnych "szpicow"



:)

Dalszy ciag ZMAGAN z rufa.
Zeby zmusic listewki do posluszenstwa uzylem czegos mocnego....
IMADLA :blink: :blink:
No i te narzedzie trzyma listewki w ryzach

a samo imadlo trzyma sie ...... listewek
:rolleyes:

:rolleyes:

Romku ekstra ci to wychodzi :) :) Ja niestety jestem daleko za Tobą :( :( No cóż jeden głupi błąd i tyle roboty . Mam nadzieję , ze mi koledzy wybaczą takie przeciąganie w czasie , ale jak widać Romerk nie ogląda się na nikogo i leci dalej z robotą . Brawo Romku masz u mnie oklask :laugh: :laugh: :laugh: