Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Cześć Ralfee,
Jak się skończy poszycie to później już idzie z górki.
Póki co wygląda to naprawdę bardzo dobrze Trzymaj tak dalej a niedługo będziesz mieć gotowy model!

Pozdrawiam
Krzysiek

Dzięki Krzysiek...

... za słowa wsparcia

A przy okazji mam pytanie jakiej ziarnistości używacie do szlifowania gruszy. Zrobiłem próbę z 400 i moim zdaniem za bardzo się świeci i wygląda jak tworzywo sztuczne . Wystarczy 220?

pozdrawiam,
Rafał

Witam,

Nastąpił przełom, skończyłem wreszcie poszywanie Mam nadzieję, że teraz pomimo braku czasu zacznie się dziać więcej. Dla tych, którzy zabierają się za poszywanie po raz pierwszy, tak jak ja, przestroga: z pinezkami trzeba ostrożnie. Ja trochę narobiłem wgnieceń, następnym razem będę używał podkładek z miękkiego drewna (jeśli będzie następny raz ). Druga rzecz to łączenie planek po długości w jednym rzędzie, tam też zabrakło mi uwagi. Po trzecie podczas dopasowywania planek, lepiej użyć tylko hebelka a papieru tylko do wyrównania. W miejscach gdzie próbowałem formować papierem, listwy nie są idealnie spasowane. Czyli nie jest łatwo robić pierwszy model Ale na tym polega nauka

Reszta na obrazkach, zapraszam:

No i mnie przegonileś - tak trzymaj

ralfee3 pisze:Witam,

Nastąpił przełom, skończyłem wreszcie poszywanie Mam nadzieję, że teraz pomimo braku czasu zacznie się dziać więcej. Dla tych, którzy zabierają się za poszywanie po raz pierwszy, tak jak ja, przestroga: z pinezkami trzeba ostrożnie. Ja trochę narobiłem wgnieceń...

No i super. Wcale nie widać, że to pierwszy raz:) Zaraz poszukam w swojej relacji to podam linka jak sobie poradzić z problemem dociskania listewek

Edit: Już mam, to są te okolice czasowe relacji http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=41483&start=220

Trzeba sobie narobić kilkanaście lub kilkadziesiąt kawałków listewek podciętych pod nieco mniej niż grubość listew poszycia, nawiercić, osadzić gwoździki i można po tym trzaskać młotkiem ile się chce

Dzięki Adam, następnym razem na pewno zastosuję. Człowiek się całe życie uczy Ja to nawet próbowałem tych podkładek z pinezkami, ale pinezki za krótkie, a o podcięciu podkładki nawet nie pomyślałem.

pozdrawiam,
Rafał

Witam,

He, he, wziąłem dziś urlop... żeby posiedzieć w garażu

To jeszcze parę fotek...

pozdrawiam,
Rafał

a w ogóle to zeżarło mi połowę zdjęć, które wstawiłem, chyba za dużo

Rafał

Miałem pytać czy masz urlop, jak zobaczyłem ile dzisiaj zrobiłeś
Wyszło super - park maszynowy i Twoja praca z drewnem rokują szybkie zakończenie modelu.
Bazujesz na planach z Kogi czy masz dostęp też do innych dla porównania?

Pozdrawiam,
Łukasz