Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Spróbuj zrobić jeszcze jedną próbę z jakimś olejem np. lnianym, będzie to kompromis pomiędzy kaponem a pokostem . Olej lniany kupisz za parę groszy w każdym sklepie papierniczym lub dla plastyków. Dobrze też mieć np. olej twardy leinos lub jakiś podobny. Można też sobie utrudnić i zrobić słynną miksturę Mirka do impregnacji lin, ona jest na bazie wosku pszczelego, ale też nadaje się do impregnacji drewna a efekt jest fantastyczny.

Pozdrawiam Piotrek

Dzięki Dali, mam w okolicy sklep dla plastyków, to pewnie będą mieli olej lniany.

Znalazłem dziś wreszcie trochę czasu i wydłubałem kilka kolejnych elementów. Użyłem też pierwszy raz swojej tokareczki z Chin

pozdrawiam,
Rafał

Rafał, w aptece musi być olej lniany. Kupiłem w aptece.



pozdrawiam,
Petro

Witam,

Dzięki Piter56, do apteki faktycznie mam bliżej

Zainspirowany beczkami Daliego, postanowiłem uczynić również sztuk 3 do mojego K&M. Piotrze, nie wiem skąd masz tę technologię. Jest genialna.

zapraszam i pozdrawiam,
Rafał

Znakomicie sobie radzisz z budowa modelu pełny profesjonalizm widać że wiesz co robisz sama przyjemność oglądać twoją relacje . Beczki pierwsza klasa

Witam, całkowicie zgadzam się z Kazikiem znakomicie radzisz sobie z obrabianym materiałem wykonywane przez Ciebie elementy są estetyczne i niezwykle dokładne. Kibicuję i czekam na kolejne wpisy.

Dzięki Panowie, jednak czerwonej koszuli nie odważę się założyć jeszcze bardzo długo

pozdrawiam,
Rafał

Cześć Kodze,

Ferie, narty, praca i na końcu modelarnia ... mam nadzieję, że w najbliższych dniach kolejność się zmieni
Wchodząc coraz dalej w świat szkutnictwa wiem już, że praca z metalem nie będzie moją najbardziej ulubioną częścią prac modelarskich Bednarka beczek, okucia drzwi ... koszmar! Czasem zastanawiam się jak dajecie sobie radę z tymi maleńkimi elementami z mosiądzu, miedzi czy też stali, jak im nadać właściwy kształt, jak scalać z pozostałymi elementami (klej do drewna czy CA)... Mam za sobą wiele prób i sporo wyrzuconej blachy mosiężnej szlifowanie, polerowanie, nadawanie kształtów, lutowanie itd.

W kolejnych etapach "zabawy" dokończyłem beczki i zrobiłem zejściówkę.

pozdrawiam i zapraszam,
Rafał

Cześć Kodze!

Zabrałem się dziś za windę ładowni. W cały wieczór udało mi się zrobić to co widać poniżej.

zapraszam i pozdrawiam,
Rafał

ralfee3 pisze:Kupiłem dziś komplet zębatek. 64 sztuki, jest w czym wybrać. Będę musiał kupić czarny lakier w spray-u i pokryć kilkoma warstwami.

Cześć Rafał. Do elementów, które nie da się poczernić proponuje czarną matową farbę akrylową w sprayu. Polecam Ferrario "Artist Graphic Spray” czarny mat lub Renesans "Art Graphic Spray” czarny mat.



Super relacja, dużo i duże zdjęcia. Pozdrawiam.