Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Tomasz_D pisze:Andrzej pierwszy solo

ten dźwięk aż się prosi o wykorzystanie w modelu, jako praca silnika. albo chociaż płukanie zęzy.
swoją drogą, ciekawe, jak Małgorzata K. tyle lat wytrzymała?

Cóż mogę powiedzieć. EHHH!!! Żal ściska, że mnie tam w tym roku z Wami nie było.

Donoszę, że wróciłem:) Szkoda ze do następnego powrotu trzeba całego roku- ale ry(u)m;)

Witajcie.
Kilka filmów ze zjazdu wstawiłem na Kogę. Jakość słaba (bo z telefonu komórkowego), ale oddaje klimat:
- finisaż:
http://www.koga.net.pl/filmy/65-radosaw ... +2011.html
http://www.koga.net.pl/filmy/65-radosaw ... +2011.html
-no i warsztaty:
http://www.koga.net.pl/filmy/65-radosaw ... ztaty.html

Chciałem podziękować wszystkim przybyłym, tym co dali modele na zlot no i oczywiście Jerremu i Marianowi, którzy napracowali się najbardziej. Nie można też zapomnieć o pracownikach Centrum, którzy całe swoje serce włożyli w przygotowanie imprezy.

Nie będę się rozpisywać, napiszę tylko że było super i niech żałują Ci, co ich nie było. W tym roku chyba najwięcej modeli i chyba najwięcej uczestników.

A żeby jeszcze zeźlić leniwych co im się nie chciało przyjechać to napiszę, że niech żałują, bo nów było zwiedzanie pracowni konserwacji wraków i po raz drugi zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie.

Ponoć w piątek był Jerzy Litwin (dyrektor CMM) i ponoć również mu się podobało.
No na dziś to tyle i na koniec pozdrawiam wszystkich.

Dzień dobry

Melduję przybycie do własnego "barłagu" i odespanie ponad dwunastogodzinnej podróży (warszawskie korki łikendowe nie są może zbyt uciążliwe, ale występują).
Chciałbym z tego miejsca powiedzieć jedynie, bez kokieterii, że bardzo jest mi miło i bardzo się cieszę, że Was poznałem. Atmosfera i klimat zjazdu były niezastąpione i wspaniałe. Zjazdy Kogi włączam do swojego kalendarza na stałe.
Przepraszam tych, z którymi nie zdołałem się pożegnać i odjechałem bez słowa.

Pozdrawiam serdecznie
Bartek

No widzę, że było super ! Niestety w tym roku nie mogłem uczestniczyć, ale w przyszłym piszę się na 100%.
Po za tym nowość - te warsztaty z młodzieżą okazały się strzałem w dziesiątkę. Zainteresowanie i skupienie przy pracy Sam miód dla duszy.
Trzeba to bezwarunkowo powtórzyć w przyszłym roku.
Pozdrawiam wszystkich.

I jeszcze kilka fotek ode mnie.

Pozdrawiam Tomasz Kowalik

Tomasz_D pisze:Dodatkowo dwa fragmenty z występów artystycznych:
Andrzej pierwszy solo
http://www.smj.pl/todam/0002.mp3
i w duecie z Grzesiem siedemdziesiątym piątym
http://www.smj.pl/todam/0005.mp3

Moja żona wysłuchawszy w skupieniu obu "ótforuw" oświadczyła
co następuje :
Po pierwsze primo a) : Występ w duecie jest dużo lepszy niż solo.
(widać potrzebuję akompaniatora).
Dziękuję Grzegorzu75 - dopisek autora.
Jeżeli będziecie grzeczni, to udostępni Wam profesjonalne nagrania koncertowe, których
jakość i natężenie wielokrotnie przewyższa amatorskie nagrania Tomasza_D.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Z wypowiedzi mojej Żony wynika, że Panowie robią z igły widły, albo odwrotnie.
Istnieje również możliwość, że macie nadwrażliwy słuch, a to trzeba leczyć.

Nie mają. Ja stałem pod drzwiami i też "to" słyszałem

Jeśli coś się powtórzy to proszę siły wyższe o usunięcie nadmiaru wagowego