Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam.
Nie kopiując żadnego tematu publikuje ten
Czekałem i się doczekałem, kolekcja dea Soleil royal wystartowała: http://www.deagostini.com/pl/kolekcja/z ... 5#kolekcja

Nie, to nie jest relacja. Na razie jestem na etapie zbierania dokumentacji o modelu. Kiedy się za niego zabiorę? Kiedyś na pewno-muszę ukończyć Vase, XII, fly, alerta i beagle. Czyli gdzieś za 3-5lat.....
Już teraz wiem, że w owym modelu dodam od siebie pokład działowy, i całą rufę. Oczywiście z wnętrzem. Planuje też poprawienie wszystkich niedoskonałości kolekcji, np: działa od podstaw, kotwice, czy zastąpienie metalowych odlewów drewnem. Pewnie z biegiem czasu i oględzin części będę nabierał pomysłów co jeszcze da się poprawić lub zrobić po swojemu. Ten model będzie prawdopodobnie jednym z ostatnich modeli w oparciu o kolekcję. Później już na pewno będę robił jednostki w oparciu o plany, własnoręcznie.... Przez 4 lata najpewniej zdołam jakąś dokumentację zebrać ale wszystko jest na wagę złota. Mam dużo pozycji książkowych, ale o Królu słońca tylko jedną-z czego ta jedna to są skany instrukcji zestawu
Pozdrawiam.

ile tam bedzie numerów ?

Temat deAgostini był wielokrotnie omawiany na różnych forach modelarskich. Oczywiście życzymy powodzenia i buduj, jak nie masz, na co innego wydawać pieniędzy?

@jarek dokładnie.

Ahoj!

Podejście do tematu jak .... pies do jeża.
Nie rozumiem po co kombinować i kupować jakieś tam pół środki.
Jeżeli chcesz na Le Soleil Royal przeznaczyć spore środki to proponuję zacząć od tej książki i pociągnąć budową żaglowca SAMEMU ewentualnie dokupić kilka drobiazgów

https://ancre.fr/en/monograph/93-le-sai ... -1693.html

Robienie modelu od podstaw przy obecnym braku narzędzi mija się z celem. Model będzie oparty na częściach OcCre.
O tej książce wiedziałem już wcześniej.
Wiem, żeby zabrać się za model profesjonalnie, z dbałością o zgodność historyczną książki tego typu są nieodzowne, ale jak na konkretną literaturę przystało jest też konkretna cena... Na szczęście modelu nie zaczynam budować od razu, więc będzie czas by ową pozycję kupić. Niestety bez tego chyba nawet nie warto podchodzić pod budowę takiej jednostki....

Ale nawet budowanie modelu z prenumeraty deAgostini, lub ocCre, albo z gotowego zestawu, gdzie masz wycięte wszystkie części, bez podstawowego warsztatu narzedziowego trudno mi to sobie wyobrazić.

Jakiś tam warsxtat chyba mam...

Jeśli chciałbym bym budować modele TYLKO I WYŁĄCZNIE WEDŁUG INSTRUKCJI, BEZ ABSOLUTNIE ŻADNEJ WALORYZACJI, to taki warsztat byłby zbędny. Ale jeśli chcę modele waloryzować to i taki nie wystarcza....