Strona 2 z 3
Re: Owijarka do lin
: 30 lis 2013, 16:07
autor: Romanov
No więc tak siedziałem................siedziałem i głowa puchła jak to rozwiązać.
I chyba rozwiązałem ten problem. Na filmiku widać że się to kręci i owija. Jako że nie miałem żadnej szanownej liny użyłem dratwy i owijałem zwykłymi nićmi. Zastawiam się z czego zrobić hamulec szpulki aby można było płynnie regulować. Do testów użyłem jako hamulca kawałki mikrogumy i wstępnie to zadziałało. Wielkie Podziękowania dla Kagry Kazimierza

)
https://www.youtube.com/watch?v=2KjJaKKke9wPozdrawiam
Re: Owijarka do lin
: 30 lis 2013, 16:33
autor: tadheus
Hamulec zrób z miękiej sprężynki,tak jak w maszynie do szycia. Jeśli mogę coś doradzić,to przerzuć napęd na dolną oś.
Re: Owijarka do lin
: 30 lis 2013, 16:39
autor: Romanov
tadheus pisze:Hamulec zrób z miękiej sprężynki,tak jak w maszynie do szycia. Jeśli mogę coś doradzić,to przerzuć napęd na dolną oś.
No fajnie tylko że nie mam takowej w domu i szukam gdzie takie "cóś" można kupić.
Co do przenoszenia napędu to nie jestem przekonany ze na dolnym będzie ok bo :
- długość korbki trzeba będzie skrócić
- nie będzie zbyt wygodne obracanie tej korbki przy samej podstawie.
- zauważ że na dolnej osi łożysko jest tylko od strony środka tak więc musiał bym oś nową robić i dodać łożysko co podniesie koszty tej zabawki.
Pozdrawiam
Romanov
Re: Owijarka do lin
: 09 gru 2013, 15:12
autor: Romanov
Ciąg dalszy zmagań
Zrobione haczyki teraz tak to wygląda.
Oczywiście jedną ściankę można odkręcać i przysunąć bliżej aby pracować na haczykach. Zmieniłem :korbki" na pokrętła talerzykowe i na tych zrobiłem nacięcia aby można było mocować owiać linę.
Pozdrawiam
Przymiar w wersji ręcznej jest w zasadzie ukończony. Jak na razie będę w stanie wykonać tylko 5 szt. Tak więc jak ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt.
Długość całkowita to 600 mm. W komplecie owijarka wraz z karetką do automatycznego układania nici przy owijaniu oraz haczyki tak jak widać na fotografiach.
Pozdrawiam
Romanov
Re: Owijarka do lin
: 09 gru 2013, 17:24
autor: kagra
Romanie,linka musi być,powiedzmy,idealnie w osi.Tu grozi jej niestabilność.Lepsze byłyby moim zdaniem oczka.Wtedy jest pewniejsze umocowanie.
Pozdrawiam.K.
Re: Owijarka do lin
: 09 gru 2013, 18:28
autor: Romanov
kagra pisze:Romanie,linka musi być,powiedzmy,idealnie w osi.Tu grozi jej niestabilność.Lepsze byłyby moim zdaniem oczka.Wtedy jest pewniejsze umocowanie.
Pozdrawiam.K.
Kolejna cenna uwaga. Ja tymi haczykami sugerowałem się podobną maszynka wykonaną przez
Alexa. Oczywiście zamienię te haczyki na oczka.
Dziękuję za cenna uwagę.
Pozdrawiam serdecznie
Roman
Re: Owijarka do lin
: 08 sty 2014, 13:46
autor: Romanov
Witam serdecznie
Święta i po świętach, z tego wszystkiego wylądowałem w szpitalu ale już jest lepiej.
Projekt w zasadzie jet ukończony i przedstawia się następująco:
Długość owijarki to 580 mm podstawa. Całość wykonana jest z szkła akrylowego (plexi) W komplecie znajduje się sama owijarka do tego jest 1 szt karetki i 2 szpulki na nici. Ścianki są demontowane i wymiana zębatek jest możliwa i prosta. Do kompletu dokładam jeden komplet zębatek oraz klucz imbusowy który jest potrzebny do montażu i demontażu urządzenia. W zestawie są dwa wałki długi i krótki , długi do normalnej pracy i krótki do pracy na haczykach. Wszystkie elementy metalowe są wykonane z mosiądzu bub z stali nierdzewnej. Jedynie nakrętki M6 są stalowe ocynkowane. Całe urządzenie jest skręcane śrubami imbusowymi M3 i dlatego w komplecie mamy klucz (wkrętak) inbusowy 2mm.
To w zasadzie wszystko, poniższe zdjęcia pokazują jak to wygląda. Zainteresowanych zapraszam na PM
Re: Owijarka do lin
: 13 sty 2014, 18:28
autor: Romanov
Witam ponownie
Zamieszczam pierwszy filmik z pracy urządzenia
http://www.youtube.com/watch?v=MZHGXRkQpCAzapraszam do oglądania
Pozdrawiam
Ps. Czy ktoś wie jak wstawić film aby wyświetlał się w okienku a nie link ?
Re: Owijarka do lin
: 13 sty 2014, 18:47
autor: ryszardb
Re: Owijarka do lin
: 13 sty 2014, 19:55
autor: kagra
Witam.prawidłowa praca nawijarki powinna przebiegać bez tworzenia się przerw i zgrubień.Do tego służy regulacja sprężynowa przy szpulce.Należy tak wyregulować aby wytworzony opór spowodował podniesienie się karetki ku lince i ciasno zwój po zwoju automatycznie nawijał nić na lince.Prowadnica służy tylko po to aby całość nie huśtała się na boki.Ja mam napęd na wiertarko-wkrętarkę i po przewiązaniu nitki daję pełne obroty.W kilka sekud nawijam linę ciasno bez przerw i zgrubień.Tu karetka w ten sposób nie działa.Ten sam efekt uzyskacie i bez tej karetki.trzymając szpulkę z nićmi w ręku.Przepraszam za to porównanie ale tu nitka nawija się tylko wykorzystując ciężar tej karetki.Pozdrawiam i dalszych ekperymentów życzę.Kazimierz.