No to odświeżamy relację

Jak wspomniałem zacząłem dłubać przy nadbudówce. Założyłem, że zrobię namiastkę wnętrza tj. otwarte co najmniej 2 włazy a być może i 3. na pewno otwarty będzie właz na prawej burcie - korytarzyk do sterówki ZSD, kabiny nawigacyjnej i radio oraz WuCet i być może zejście do siłowni na lewej burcie. Korytarzyk narazie wygląda tak:

Ale żeby go zrobić potrzebuję włazów, naliczyłem ogólnie z jakieś 10 (3 w korytarzyku i 7 na zewnątrz) i tu się pojawił leń. A jak pojawił się leń, to człowiek zaczyna wyjątkowo myśleć jak tu uprościć sobie robotę

No i chyba nadszedł TEN czas (w końcu) by pobrudzić się żywicą

Kupiłem sobie taki oto zestaw:
-silikon formierski

- żywica

no i do tego plastelinę i rozdzielacz - też z tej strony (tylko proszę nie rugać mnie za reklamę

)
Zrobiłem prototyp włazu z polistyrenu, następnie przygotowałem formę silikonową zgodnie z tym co napisane w instrukcji i zalałem żywicą:

Po 20-30 minutach:

Tu po wyjęciu formy i z bliska:


a następnie tak 10 razy, a właściwie to 13 razy bo 3 sztuki mi nie wyszły (musiałem wprawić się w mieszaniu składników i pozbywaniu się pęcherzyków powietrza)

No i pierwsze doświadczenia żywicą za mną! OŁ je!

Postanowiłem też wymienić kopułki armat AK-230, które zrobiłem na początku relacji dość prymitywną i pracochłonną metodą bo po 2 latach spędzonych w szufladzie szpachel na nich popękał :/
Tu dla przypomnienia:

Z pomocą przyszło vacu ale najpierw trzeba było zrobić kopyto z balsy - tutaj na foto już mocno sfatygowane bo "po przejściach":

potem w ruch odkurzacz, opalarka i domek dla PTAKA


I tak za 7 i 8 razem dopiero mi się udało:


(w tle stara kopułka)
no i armaty na obecnym etapie:


Już bym je dawno skończył tylko nie dorabiam więcej detali bo czekam na dostawę z Niemiec serw napędzających armaty, o takich:

Normalnie potwór serwo ...

Ale inne do podwieży się nie zmieści, bo przez te lata milion razy zmieniałem zdanie czy ma być napęd czy nie a na koniec jak przyszło mi na TAK to okazało się, że trza by pruć kadłub :/ Na szczęście w tym czasie serwa się ciut zmniejszyły i dało się to rozwiązać bez dużej ingerencji.
Narazie tyle.
Pozdr
Piotr