Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C - Strona 4
Strona 4 z 27

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 16 paź 2013, 12:07
autor: rychenko
Witam
Kibicuje od początku Twojej relacji Piotrze i podoba mi się to co robisz nadbudówka prezentuje się bardzo ładnie , nie wiem czy to zdjęcie tak przekłamuje ale wydaje mi się ze drabinka na kominie jest zrobiona ze zbyt grubego drutu jak do tej skali , co do wałów nigdy nie miałem wału mosiężnego ale chyba koledzy maja racje ze mosiądz to nie najlepszy materiał na to .

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 16 paź 2013, 12:57
autor: rekmak
Gwintowałem pręty z nierdzewki fi 3,0. W szczęki imadła kładłem 2 kątowniki alimimiowe i między nie pręt do gwintowania, poziomo. Odcinek do gwintowania blisko szczęk. Narzynkę obracałem powoli, jak już załapała robiłem ruchy gwintujące i cofające kontrolując cały czas osiowość, kąt prosty między prętem a pokrętłem. Pomomo tych zabiegów następowało skrzywienie pręta i w palacach prostowałem sprawdzając na szybie okna i linijce. Najlepiej mocować w szczęki tokarki.

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 16 paź 2013, 17:19
autor: Piotr80
Ale się ruch zrobił :) Fajno chłopaki ;) Co do wałów to racja, mosiądz za mięki, powrócę do wariantu szprychowo - nierdzewnego.

JarekWo
Pana Wiesława znam, i On mnie chyba też kojarzy bo go ostro męczę ostatnimi czasy. No i drut mosiężny 0,5 mu się skończył bo cały zapas wykupiłem i trzeba poczekać ;)

rychenko
Fajnie, że nie tracisz nadzieji w mój model bo niestety dzieje się tak jak przypuszczałem na początku - będzie budowany duuuużo wolniej niż Piorun ale na to nie ma mocnych. Ważne, że powoli do przodu. Co do drabinki na kominie to:

Obrazek

jak to we modelarstwie - nie ma się aż tak dokładnych planów to robi się proporcjonalnie do tego co wokół ;) Choć w tym wypadku wydaje mi się, że z grubością jest okej, ale każde oko jest inne:)
Pozdr

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 23 paź 2013, 15:49
autor: Piotr80
Tymczasem fotki z dłubania przy relingu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdr

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 30 paź 2013, 18:31
autor: Piotr80
Nadbudówka pryśnięta szarym podkładem. Relingi w newralgicznych miejscach lutowane a gdzie indziej klejone CA. Doszedł pierwszy bęben, chyba od kabla do zasilania z lądem no i podstawy tratew ratunkowych. Sporo roboty było przy tych podstawach, zwłaszcza z docinaniem blaszek a następnie ich kształtowaniem ale na szczęście już mam to za sobą :)

Obrazek

Obrazek

Pozdr

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 30 paź 2013, 19:42
autor: jeskom
Rewelacyjnie to wychodzi :D , ale za jakie grzechy kleiłeś mosiądz zamiast go lutować?..Masz różnego rodzaju pasty, że wystarczy lekko lutownicą dotknąć, aby powstało piękne polutowane miejsce.

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 30 paź 2013, 21:03
autor: Piotr80
Trochę klejone ale bardziej lutowane, poprzednie relingi w Piorunie mam klejone i trzymają się dosyć mocno. W tym modelu zrobiłem wg mnie krok do przodu bo w końcu zacząłem się bawić w lutowanie :) Używam pasty lutowniczej amasan i tak jak piszesz, trochę pasty na styk, dotyk lutownicą i połączone. Potem szlifowanko pilniczkiem i gotowe. Zresztą jak się przyjrzysz to tam gdzie srebrne tam polutowane ;)
Pozdr

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 30 paź 2013, 21:31
autor: myszor
Ależ Ty to ładnie robisz. Brawo :)

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 09 lis 2013, 20:23
autor: Piotr80
Dzięki Myszor! :)

Dzisiaj był dobry dzień na sklejanie! Człowiek usiadł ale tym razem dał spokój nadbudówce i pocisnął napęd :D

Ze względu na masę zdecydowałem się zamiast dwóch silników SPEED 400 Graupnera zamontować 2 x SPEED 280 z przekładniami MP-JETa - wg mnie powinny swobodnie wystarczyć. Serwo od maszynki sterowej Tower Pro MG 16R, w odróżnieniu od Pioruna przeniesione pod nadbudówkę, żeby mieć do niego łatwy dostęp i nie robić dziury na rufie:

Obrazek

Na rufie maszynka sterowa zrobiona chyba dosyć solidnie, bo jak już ją zakleję to nie będę miał do niej dostępu:

Obrazek

No i w końcu polutowane podpory wałów. Udało mi się je polutować za pomocą nowego, precyzyjnego grota z ostrą końcówką, bo przy użyciu poprzedniego ciągle mi się rozklejały:

Obrazek

Tym samym kadłub jest w końcu gotowy do szpachlowania. Oczywiście przed szpachlowaniem maszynka sterowa zostanie rozkręcona a wały wyciągnięte. Reszta wnętrza będzie zaklejona, żeby nie dostało się do niego za dużo pyłu.

BTW wały póki co mosiężne, ale tylko po to bym mógł prawidłowo wycentrować podpory. Będzie docelowo ze stali nierdzewnej.

Pozdr
Piotr

Re: [Relacja] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C

: 10 lis 2013, 08:55
autor: jarekwo
Piotrze,
bardzo fajnie to budujesz. Naprawdę jestem pod wrażeniem mimo, że pływających nigdy nie budowałem więc fachowcem nie jestem ale dopracowanie szczegółów jest super. Jako inżyniera z OiO zaniepokoiła mnie informacja, że jak zakleisz to nie będzie dostępu do "maszynki sterowej".
Nie boisz się, że jak kiedyś jednak śrubka się odkręci to będzie wielki problem i niszczenie modelu? Może jednak tak opracować dalszą część prac aby był tam właz inspekcyjny?
Poza tym z racji miejsca zamieszkania może kiedyś znajdziemy czas i zobaczę Twoje dzieło na żywo :)