Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Jak wcześniej pisałem, szykuję kadłub do pierwszego próbnego wodowania i testu układu napędowego. W między czasie wkleiłem ochraniacze śrub napędowych, stępki przeciwprzechyłowe i kluzy kotwiczne. Po niedzieli montaż napędu i próby.

Tadziu, nie znam się na tych ustrojstwach, ale potrafię ocenić, że włożyłeś w to dużo pracy i że ta robota wygląda bardzo przyzwoicie

Witam
Tadeusz elegancka robota nieuchronnie widzę zbliża się wodowanie , czy planujesz użyć dwóch regulatorów aby mieć kontrole nad każdym silnikiem oddzielnie?

Dzięki.
Narazie pozostanę przy jednym regulatorze na dwa silniki. Po pierwszych próbach będę widział jak ze zwrotnością.
Jakby nie patrzeć to jednak 1,5 metra będzie musiało skręcać i to porządnie. W razie problemów zrobię potem test z dwoma regulatorami, czas pokaże.

Żeby potem nie wstawiać za dużo fotek, to teraz pokażę parę z nich z przygotowań do testów napędu. Oczywiście na sucho sprawdzone, przyszedł czas więc na próbne wodowanie, ale to jutro jeśli pogoda będzie sprzyjać.

Zgodnie z obietnicą przedstawiam fotki z pierwszego wodowania i testu napędu. Wszystko wyszło po mojej myśli.
Zrobiłem próbę wyporności do konstrukcyjnej linii wodnej, dokładając sztabki ołowiu. Mam jeszcze zapas 1,8 kg.
Napęd pracuje bez zarzutów, płynnie i równomiernie w obu kierunkach. Zwrotność niezła, przy powiększeniu powierzchni steru do regulaminowego x 2, będzie ok., jak na tę długość kadłuba.
A tu link do krótkiego filmu: http://youtu.be/Xu5oGu8J_7Q , nie jest najlepszej jakości, ale nie da się lepiej sterując modelem i trzymać aparat

Próby przecinaka fajnie wyglądają oby tak samo było na pofalowanej wodzie -jak dodasz te 1.8 powinno wystarczyć

Obejrzałem filmik. Model świetnie spisuje się na wodzie. Gratuluję Tadziu!!

Powoli, powoli prace postępują choć nie zawsze jest wena na modelowanie. W tej chwili żeby przykleić pokłady, muszę powklejać bulaje bo później nie będzie dostępu. Pokłady narazie w śródokręciu, ale już ze zrębnicami pod nadbudówki. Sory za jakość zdjęć, ale robione przy sztucznym oświetleniu.

Bulaje w kadłubie w ilości 145 szt., wklejone, więc klejenie pokładów idzie pełną parą, zdjęcia przedstawię w późniejszym czasie. Przy okazji zauważyłem, że nie pokazałem wcześniej odbijaczy zamontowanych do szalup. W oryginale były to brezentowe rękawy wypełnione korkiem i przewiązane linkami ratunkowymi. Rękawy wykonałem z bawełnianych, plecionych sznurówek o dobranej średnicy. Przy naciągnięciu średnica jeszcze się zmniejsza. Dla ułatwienia montażu przez środek przeciągnąłem drut miedziany, a całość jest delikatnie zagruntowana rozrzedzonym klejem wodoodpornym do drewna.