Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :) - Strona 4
Strona 4 z 11

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 13 lip 2019, 07:56
autor: rekmak
Kadłub pięknie wygląda pokryty płytą HIPS 1-1,5 . Silnik bezszczotkowy jeżeli nie będzie nax obciążony nie musi mieć chłodzenia wodnego. Na dzwonek nie ma jak. Przy mocowaniu jakiś radiator lub większa płytka aluminiowa. Potrzebny przewiew w kadłubie.

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 13 lip 2019, 16:08
autor: futaba
rekmak pisze:Silnik bezszczotkowy jeżeli nie będzie nax obciążony nie musi mieć chłodzenia wodnego. Na dzwonek nie ma jak. Przy mocowaniu jakiś radiator lub większa płytka aluminiowa. Potrzebny przewiew w kadłubie.


Masz rację, że przy średnim obciążeniu nie potrzeba go chłodzić. A co to stwierdzenia, że nie ma jak dzwonka chłodzić to oczywiście się mylisz - są dostępne silniki typu outrunner z drążonym stojanem, ciecz wtedy bardzo dobrze go chłodzi "od środka". Mam taki jeden silnik i działa to rewelacyjnie, tylko trzeba na układzie chłodzenia założyć filtr taki jak do paliwa w silnikach modelarskich, bo najdrobniejszy paproch może zatkać te drążenia i chłodzenie przestanie działać.

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 13 lip 2019, 16:16
autor: futaba
dragon_x pisze:hmm, chodzi mi o polaczenie pod kątem, wał do silnika.


A dlaczego chcesz łączyć pod kątem? Śmigła w samolocie też łączysz z silnikiem pod kątem?

dragon_x pisze:Co do sruby, prozaiczne pytanie bo są lewe i prawe, która będzie właściwa? Muszę poszukać takiej 35mm o skoku X, no i tych sprzęgieł.


Kierunek obrotów śruby w Twoim przypadku nie ma większego znaczenia, tylko pamiętaj, że lewoskrętna będzie się sama "dokręcała" na wale przy pływaniu do przodu.

dragon_x pisze:Nurtuje mnie jeszcze kwestia chłodzenia, czy przy bezszczotkowym silniku będzie potrzebne? chodzi mi o chłodzenie wodne.


Jeśli go mocno nie przeciążysz to wytrzyma bez chłodzenia.

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 15 lip 2019, 08:16
autor: rekmak
Futaba, Dragon_x nie ma takiego silnika. Ważna rzecz. Model musi być jak najlżejszy. Nie można zbytnio upiększać np. fornirem. Ma to wpływ na późniejsze pływanie. Czemu cały zachlapany, czemu na dziobie tworzą się fontanny, powolny i inne. Silnik musi wykonać większą pracę, wzrasta zużycie prądu i temperatura silnika.

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 15 lip 2019, 09:11
autor: dragon_x
Kwestia dbania o ciężar została mi z modelarstwa lotniczego :)
Może to zła droga ale na poszycie planuje użyć balsy 3mm na ro tkanina szklana, 2-3 warstwy 25g/m na to lakier. Tylko pokład planuję pokryć fornirem. Ten projekt to dla mnie przecieranie szlaku, już na etapie budowy kadłuba widzę kilka drobnych błędów, ale cóż w następnym modelu ich już nie popełnię.
Na razie z synem zdecydowaliśmy się zastosować napęd który mamy, a jeśli okaże się, że sprawia problemy będziemy zmieniać na szczotkowy. Problem chłodzenia wciąż mnie nurtuje. Widziałem na YouTube jeden czy dwa filmiki, ze wężyk który przeprowadza wodę był owijamy wokół regla i silnika po drodze pompa i do odpływu. Może byłoby to jakieś tymczasowe rozwiązanie dla tego bezszczotkowca? Wiadomo, ze przy zmianie na szczotkowy zostałoby zakupione dedykowane chłodzenie...

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 15 lip 2019, 17:32
autor: Jarek
Kiedyś do mojego "Szkwała" zamówiłem śruby, które przysłano mi za małe. Zadeklarowałem koledze odstąpienie ich , bo leżą u mnie i kurzą się. To trójłopatowe śruby o skoku nieokreślonym, średnicy około 40mm. mam nadzieję, że będą dobre. Otwór na wał to 2mm, ale to plastik, więc żaden problem rozwiercić do żądanego rozmiaru, czy nawet wykonać gwint.

IMG_20190715_160632.jpg

IMG_20190715_160642.jpg

IMG_20190715_160706.jpg

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 15 lip 2019, 22:04
autor: futaba
Dargon_x nie przejmuj się chłodzeniem, przy Twoim wyposażeniu, jak nie przegniesz ze śrubą to nic się nie przegrzeje. Sam stosuję w ślizgach regulatory lotnicze bez chodzenia i wytrzymują bez problemu, a wierz mi, tam są naprawę mocno obciążone. Buduj model tak jak umiesz i najważniejsze to dobrze się przy tym baw. Było tu już kilku takich, co zaczynali rożne projekty, więcej teoretyzowali niż budowali, nie słuchali dobrych rad i kończyło się zawsze tak samo - projekt umierał. I uważaj na teorie rekmaka, czasami bywają bardzo kontrowersyjne :D

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 15 lip 2019, 22:17
autor: dragon_x
futaba pisze:Dargon_x nie przejmuj się chłodzeniem, przy Twoim wyposażeniu, jak nie przegniesz ze śrubą to nic się nie przegrzeje. Sam stosuję w ślizgach regulatory lotnicze bez chodzenia i wytrzymują bez problemu, a wierz mi, tam są naprawę mocno obciążone. Buduj model tak jak umiesz i najważniejsze to dobrze się przy tym baw. Było tu już kilku takich, co zaczynali rożne projekty, więcej teoretyzowali niż budowali, nie słuchali dobrych rad i kończyło się zawsze tak samo - projekt umierał. I uważaj na teorie rekmaka, czasami bywają bardzo kontrowersyjne :D


Już tak mam, że staram się zadbać o każdy detal :)
Jednak nie zamierzam tylko teoretyzować, model powoli się buduje :D

"Sen z powiek" jednak spędza mi kwestia tego przeklętego wału, sruby i mocowania silnika oraz ster. Myślałem i kardanie, żeby silnik był poziomo a wał pod kątem, pisałeś sztywnym sprzęgle, ale wtedy silnik będzie musiał być umieszony pod kątem. W samolocie jednak wygląda to trochę inaczej, zazwyczaj śmigło jest zamontowane na wale silnika.
Co do poszycia jak pisałem wyżej postanowiłem wykorzystać materiały, które posiadam i wykonać je z balsy a na to laminat z cienkiej tkaniny. Wydaje mi się, że będzie lekko i zabezpieczy przed wilgocią. Czy pomalowanie wnętrza podkładem lub lakierem będzie wystarczającym zabezpieczeniem czy lepiej wymalować cienką warstwą żywicy?
Kończę szkielet kadłuba i nieuchronnie zbliżam się do momentu kiedy będę musiał w/w ogarnąć bo inaczej utknę, a bym tego nie chciał :) Poza długością wału jaką średnicę. najlepiej zastosować ?
Przepraszam za tą masę pytań, szukam rozwiązań jednak na te pytania nie znalazłem :(

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 16 lip 2019, 04:03
autor: Jarek
Skoro nie możesz spać z powodu doboru napędu i rozwiązań konstrukcyjnych, może rozważ zamontowanie gotowego napędu pednika odrzutowego jak w skuterach wodnych:

s-l400.jpg
s-l400.jpg (25.95 KiB) Przejrzano 4938 razy


https://www.ebay.co.uk/itm/RC-Boat-25mm ... %7Ciid%3A1

Odpadaja Ci problemy związane z wałem, sprzęgłem, śrubą, kątami, które spędzają Ci sen z powiek ;).
Również odpada problem steru. Sterowanie odbywa się dyszą widoczną na fotce.

Re: Motorówka "Monika" - pierwszy model szkutniczy :)

: 16 lip 2019, 14:51
autor: dragon_x
Jarek pisze:Skoro nie możesz spać z powodu doboru napędu i rozwiązań konstrukcyjnych, może rozważ zamontowanie gotowego napędu pednika odrzutowego jak w skuterach wodnych:

s-l400.jpg


https://www.ebay.co.uk/itm/RC-Boat-25mm ... %7Ciid%3A1

Odpadaja Ci problemy związane z wałem, sprzęgłem, śrubą, kątami, które spędzają Ci sen z powiek ;).
Również odpada problem steru. Sterowanie odbywa się dyszą widoczną na fotce.



:D
Oczywiście problemy ze snem to była przenośnia :) Wolę jednak tradycyjny napęd, jakoś sobie z tym poradzę, w końcu nie ja pierwszy :) Gdybym chciał iść na łatwiznę, kupiłbym gotową łódkę :)

Dzisiaj wkleiłem ostatnią listewkę 4x4 i czas zastanowić się co robić dalej, myślę, że jak klej wyschnie, wyrównam wszystkie krawędzie, boki itd, dokleję trójkąty z tyłu i chyba częściowo można na burtach zrobić poszycie, żeby wzmocnić konstrukcję przed wykonaniem otworów w stępce na wał i ster.
Szukałem na forum ale nie znalazłem, jakie są sposoby montażu silnika pod kątem, żeby nie stosować kardana a zamiast tego sztywne sprzęgło? Obserwuję reklację tymin5 i tam jest kardan i sam skłaniam się ku temu rozwiązaniu

Tak z innej beczki, są gdzieś dostępne zdjęcia ukończonej Moniki? strona autora projektu nie działa, a relacja na innym forum kończy się w trakcie budowy :(