futaba pisze:Dargon_x nie przejmuj się chłodzeniem, przy Twoim wyposażeniu, jak nie przegniesz ze śrubą to nic się nie przegrzeje. Sam stosuję w ślizgach regulatory lotnicze bez chodzenia i wytrzymują bez problemu, a wierz mi, tam są naprawę mocno obciążone. Buduj model tak jak umiesz i najważniejsze to dobrze się przy tym baw. Było tu już kilku takich, co zaczynali rożne projekty, więcej teoretyzowali niż budowali, nie słuchali dobrych rad i kończyło się zawsze tak samo - projekt umierał. I uważaj na teorie rekmaka, czasami bywają bardzo kontrowersyjne

Już tak mam, że staram się zadbać o każdy detal
Jednak nie zamierzam tylko teoretyzować, model powoli się buduje

"Sen z powiek" jednak spędza mi kwestia tego przeklętego wału, sruby i mocowania silnika oraz ster. Myślałem i kardanie, żeby silnik był poziomo a wał pod kątem, pisałeś sztywnym sprzęgle, ale wtedy silnik będzie musiał być umieszony pod kątem. W samolocie jednak wygląda to trochę inaczej, zazwyczaj śmigło jest zamontowane na wale silnika.
Co do poszycia jak pisałem wyżej postanowiłem wykorzystać materiały, które posiadam i wykonać je z balsy a na to laminat z cienkiej tkaniny. Wydaje mi się, że będzie lekko i zabezpieczy przed wilgocią. Czy pomalowanie wnętrza podkładem lub lakierem będzie wystarczającym zabezpieczeniem czy lepiej wymalować cienką warstwą żywicy?
Kończę szkielet kadłuba i nieuchronnie zbliżam się do momentu kiedy będę musiał w/w ogarnąć bo inaczej utknę, a bym tego nie chciał

Poza długością wału jaką średnicę. najlepiej zastosować ?
Przepraszam za tą masę pytań, szukam rozwiązań jednak na te pytania nie znalazłem
