Strona 11 z 20
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 03 kwie 2009, 22:18
autor: rychenko
Tomku zaczyna się „zagęszczać”:) i bardzo ładnie to wygląda już nie mogę się doczekać jak będziesz miał pomalowane te części .
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 20:01
autor: Tomasz_D
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 21:50
autor: Tomasz_D
Skoro aerograf został rozgrzany to wypadałoby pomalować coś jeszcze - wybór padł na element który wykonałem już jakiś czas temu
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 23:00
autor: rychenko
Bardzo ładnie wyglądają te elementy , kiedy będziesz sikał kadłub?
Tomku jaki to jest numer humbrola? O ile to jest malowane humbrolem oczywiście.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 23:07
autor: Tomasz_D
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie bo nie wiem o co pytasz, dźwigi czy ten drugi element; jeśli chodzi o ten brąz (przekłamany troszkę przez zdjęcie) to jest to około 3 części 62 i 1 część 6.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 23:21
autor: rychenko
Chodziło mi o tą ostatnią cześć ,ale skoro to "mieszanka"to jedyna w swoim rodzaju ,przynajmniej na zdjeciu ładnie ten kolor wygląda i dlatego pytam jaki numer humbrola bo nie spodkałem takowego.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 11 kwie 2009, 23:24
autor: Tomasz_D
Przyznam szczerze że to nie jest ten kolor który widzisz na fotce, po prostu fotka robiona przy sztucznym oświetleniu - jeśli się uda to jutro zrobię foty przy naturalnym świetle.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 12 kwie 2009, 13:57
autor: Tomasz_D
Rysiek podmieniłem te dwie ostatnie fotki, teraz możesz zobaczyć jaki kolor został wykorzystany do malowania tego elementu.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 12 kwie 2009, 20:23
autor: rychenko
Wiesz Tomek gdybym nie widział wczorajszych fotek to bym nie uwierzył ze tak światło sztuczne przekłamało ten kolor.
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
: 16 kwie 2009, 17:39
autor: Tomasz_D
Kilka detali w steróweczce, teraz śmiało będę mógł to przykryć dachem i wziąć się za zewnętrzne ściany tej nadbudowy, ale najpierw przerwa na fajeczkę i kawę, które też w sterówce się znalazły ;)
