Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Robert masz całkowitą rację książkę można by było napisać o Tirpitzu przeczytałem tylko że jak miał stacjonować gdzieś koło Szwecji czy pływać po tych wodach to dodali mu biały kolor na poszyciu burt a moje malowanie jest zprzed tego okresu czyli jak mniemam rok ..42,ale to tylko moje domysły w zestawie nic o historii nie było internet wyczytałem kiedyś na ten temat ale gdzie się nie ruszysz tam tam całkiem co innego piszą.

Jednak nie o tym chciałem pisać mam problem.
Potrzebuje jakiegoś "cwancyka" programu czy czegoś takiego żebym mógł przeskanować do niego te plany które posiadam do rozrysowania wręg dziobowych i rufowych i wydrukowania ich w takich wymiarach jakich potrzebuje czyli po prostu przeskalowania.Okazuje się bowiem że pomimo tego iż na każdym rysunku jest skala to niestety jest to fikcja.
Może któryś z kolegów mógłby mi pomódz.
Poniżej dołączam zdięcie planów do zeskalowania.

Polecam Solid Works. W dziale projektowanie jest mój kawałek na ten temat. Ja przeskalowałem swój szkielet z 1:50 do 1:25 ale nie ma problemu gdyż program przyjmuje skalę co 0,01 lub mniej więc może to być zupełna fikcja. Inną zaletą jest możliwość zrobienia bryły na podstawie wręg i sprawdzenia powierzchni. Przy odrobinie wprawy można wyczarować gotowy szkielet z uwzględnieniem grubości poszycia kadłuba. Mi nauka (w ogóle nie miałem do czynienia z tego typu programami) zajęła jakieś 3 godziny. Tyle zajmuje przerobienie samouczka zawartego w programie. Można też nie zwiększać modelu a tylko przeskalowywać wydruki.

Przemaglowałem skan w autocadzie i udało się pół nocy nad tym siedziałem.Co druk to wymiar się nie zgadza co skan to za mało szczegułów aż w końcu się udało dziś rozrysowałem wręgi na rufę i przyklejone na cyjanopan em.
Oto efekt nie skończony jeszcze.
Przy okazji pytanie bo u kogoś w relacji widziałem piankowanie ale nie wiem jak to ze szpachlami wygląda.Pianka OK ale jaką szpachlę żeby dała się szlifować na gładko nawet bardzo gładko.Czy szpachla tzw kit do drewna czy może użyć samochodowej ale ją się strasznie ciężko szlifuje szlifierka prawdopodobnie nie wchodzi w rachubę.Może Romek coś powiesz na ten temat.

Bardzo prawdopodobne że widziałeś piankowanie w którejś z moich relacji

AGASSIZ
REGULUS
DAR MŁODZIEŻY

banderas napisał:

.....Może Romek coś powiesz na ten temat.

Oj dawno już nie piankowałem i szpachlowałem,
ale utkwiła mi w pamięci ..
AKRYLOWA MASA SZPACHLOWA DO DREWNA
firmy Dragon. Mam jeszcze 1, 5 opakowania....
Zawiera 85 % naturalnego drewna.
Świetna w obróbce, kolor drewna (co akurat nie ma znaczenia)....
bezzapachowa, jednoskładnikowa,
i ma po wyschnięciu twardość drewna.
Właściwości ma podobne do dwuskładnikowej śmierdzącej szpachli samochodowej...
Polecam...
Oczywiście tę akrylową...:)
tu ją zastosowałem
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,10396/catid,524/limit,6/limitstart,48/

W twoim przypadku zastosowałbym poszycie listewkowe z PCV, Wstępnie oszlifowane i wyszpachlowane powinny dać odpowiedni efekt. Pianka się rozpręża co wymusza odpowiednią konstrukcję szkieletu. Listewki z PCV ładnie się gną we wszystkie strony co nie powinno sprawiać problemy w poszyciu tak skomplikowanego kadłuba.

Poszycie z PCV nie wczodai w rachubę n adziobie ponieważ jest grucha i nie uzyskam takich kształtów a i na rufie przy śrubie dużo bym musiał kombinować z poszyciem.Samo PCV zastosuje na burtach powyżej kimów ponieważ burta wystaje odrobinę nad pokład spacerowy.Może to widać na zdięciu.
W nocy pobawiłem się również trochę nad sterówką ponieważ piankowanie zostawiłem na dziś a szpachli którą muszę znależć nie mam dlatego kadłub poczeka do odpowiedniego momentu.
Dzięki Romku powiedz jeszcze tylko gdzie tę szpachlę kupiłeś przeszukałem w necie ale chyba musze po sklepach pochodzić a noga jeszcze nie zagoiła się więc trochę ciężko.

Witam.
Nie wiem jakiej szpachli chcesz użyć , ale jest taka z włóknem szklanym. Troszkę trudniej się obrabia, ale jest bardzo trwała. /NOVAL z włoknem/ Stosuje ją się tam gdzie należy coś wzmocnić i nadać odpowiedni kształt. Jest wtedy duża pewność, że będzie się dobrze trzymać i nie będzie pękać jak to potrafi zwykła szpachla. Przy odrobinie cierpliwości można uzyskać bardzo dokładny kształt gruchy i w dodatku bardzo trwały i mocny. Trzeba tylko stosować się do zaleceń producenta w zakresie dodawania utwardzacza.
Pozdrawiam ROBERTB) B) B)

Podpatrzyłem trochę Grzegorza i jego Vliestroma i podobnie jak on wyposaże moją Cleopatrę w full opcion w sterówce.
Zastanawiam się tylko nad oszkleniem jak to skleić i co wstawić na szyby kiedyś taka próba mi nie wyszła klej się rozlał na folię i g....no przez nie było widać może ktoś ma na to patent ?

Na chwilę obecną kontenerowiec przewozi piankę :laugh: