Strona 3 z 25
O:Tirpitz/Bismarck
: 30 wrz 2008, 21:56
autor: Smok_740
DzieńDobryWieczór :)
Z racji tego, że ciemno sie robi wczesniej i ze samiusieńki siedze w domciu nr 2, czkneło mnie aby coś zmajstrowac przy modelu. Pozyczyłem aparacik, wiec cykalem pokolei co robiłem.
Na początek rameczka z elementami
Potem wyciecie z rameczek, wstępne dopasowanie, sklejenie i ściskanie.
Niestety elementy plastikowe z wydawnictwa nie są tak dokładnie odlane jakby sie chciało. Na zdjęciu ponizej widac ze element klatki schodowej zamiast plaski jest wklęsły i wymaga to bedzie delikatnego szpachlnięcia. Oczywiscie zlikwidowałem ewentualne "spoiny" powstałe po użyciu kleju do plastiku. Używam "Liquid Poly" Humbrola pozotało mi duzo tego kleju po mojej wczesniejszej przygodzie z modelami plastikowymi 1:35.
No i po okolo godzinnym zmaganiu cały element prezentuje sie jak poniżej
Na dzisiejszy wieczór to tyle
Dobranoc
Smoczek :)
O:Tirpitz/Bismarck
: 30 wrz 2008, 22:41
autor: grzegorz75
Może dałbyś namówić się na wizytę w sklepie papierniczym w celu zakupienia arkusza brystolu w kolorze niebieskim ;) i na takim właśnie tle , fotografowane elementy prezentowałby się znacznie lepiej ,niż na obrusach , blatach i innych kolanach :) . Proszę spróbuj , a sam zobaczysz efekty i będziesz bardzo zadowolony ;) . Piotrekc dał się namówić i przyznał mi rację , bo model prezentował się bardzo ładnie . Sami widzieliście.
Pozdrawiam - również Grzegorz B)
O:Tirpitz/Bismarck
: 01 paź 2008, 20:33
autor: Smok_740
Hejka
A pewnie ze sie skusze :D skoro imiennik radzi :)
A nawet powiem ze sie juz skusilem, jak tylko wrócilem z pracy poleciałem po nr 81 wydawnictwa no i sliczny rulonik B)
Testing na elemencie który wykonałem jakis czas temu a jakims cudem sie nim nie pochwaliłem :(
A jak poskładałem wszystko do kupy to nadbudowka tylnia wygląda o tak
Mam nadzieję że nie ma limitów na fotki bo jakby co to powiedzcie a ograniczę ilosci materiału.
Grzegorzu dziękuje za rade naprawdę super fotki teraz wygladają :)
Pozdrawiam
Grzegorz
O:Tirpitz/Bismarck
: 04 paź 2008, 22:52
autor: Smok_740
Ahoj Wszyscy :)
Melduje się Smokosław_740-ty :D
Z racji tego, ze ten weekend jest najprawdopodobniej moim ostatnim pełnym wolnym weekendem w tym roku pozwole sobie na dłuższe posiedzenie przy modelu.
Z dumą poinformuje Was, że brzydki "uskok" na rufie mojego "Bismarcka" został całkowicie zlikwidowany, a dziób nabrał własciwego kształtu. Prace przy dziobie zakończyłem dosłownie przed chwilą i niestety moja "idiot camera" nie nadaje sie do robienia zdjec przy sztucznym swietle :(, tak wiec sesja zdjeciowa jutro rano :D
Ale w miedzyczasie jak wysychały kolejne warstwy szpachlówki na dziobie i rufie, pozwoliłem sobie na wykończenie nadbudówki przedniej, zdjecia zdązyłem zrobic jeszcze w naturalnym swietle wiec co nieco widac.
A po złożeniu wszystkich elemencikow nadbudówki przedniej, całośc wygląda tak:
A ponizej przykład zdjecia dziobu ... teraz juz wiecie dlaczego innych nie zamiescilem :D
To tyle na dzisiaj
Na jutro zaplanowalem sobie zlikwidowanie drobnych skaz w miejscu naprawy dziobu i rufy oraz pomalowanie farbą podkładową całości kadłuba (jesli bedzie cieplo na strychu:)). Po wyschnięciu pewnie bede musia znowu przypatrzyc sie calosci w poszukiwaniu niedopatrzeń :D
Pozdrawiam
Grzegorz
O:Tirpitz/Bismarck
: 05 paź 2008, 16:09
autor: Smok_740
Dobry Den
Zgodnie z obietnicą przedstawie kilka fotek naprawionego dziobu i rufy w "Bismarcku".
Moze uda mi sie moj błąd całkowicie ukryc :).Zaraz po zakonczeniu tego postu kadłub idzie do malowania farbą podkładowa (któryś już raz z kolei)
Tu mamy rufe
a wygladało to tak :
A tu dziób
A wyglądał tak:
Ruszam na stryszek posprejowac troche :)
PS.
Podczas sprajowania na stryszku zrodziło sie w mojej głowie pytanko "Po co wszystko dokładnie sprajowac teraz, skoro kadłub nie jest kompletny :( brakuje przeciez dwóch "pylonów napędowych" które musza stanowic całosc z kadłubem :( nie maja wygladac jak doklejanka :(, u niemców jest w tej chwili numer 107 bodajże i do tego numeru ani widu ani słychu o tych elementach:(. Mam nadzieje ze Wydawnictwo nie wypnie sie na tych "kolekcjonerów" którzy nie zamówili pakietu RC. Z tego co zauwazyłem w jednej z reacji w Kodze w powyzszym zestawie te elementy były załączone.
Pozdrawiam
Smoczysko_740
O:Tirpitz/Bismarck
: 05 paź 2008, 19:25
autor: wojteczekx
Witam,
Myślę, że należy poczekać na te elementy z wykańczaniem kadłuba.
To co dostarczono z zestawem RC też nie nadaje sie do niczego i do niczego nie jest podobne.
Pozdrawiam,
WJK
O:Tirpitz/Bismarck
: 05 paź 2008, 21:12
autor: Smok_740
Witam Was po raz kolejny dnia dzisiejszego :)
Kadłub zapodkładowany powyłaziły gdzieniegdzie niedopatrzenia ale w ilości policzalnej na palcach jednej ręki.
Zdjecia zaraz po pomalowaniu:
Podgoniłem troche budowę przez te dwa dni, starałem sie jak moglem :)
Na pewno nie bede malował kaduba bez elementów o których pisałem w poscie wyżej. Planuje usunąc drobne niedopatrzenia, polozyc w tych miejscach podkład i przykleic elementy fototrawione. Na tym zakończe prace przy kadłubie i zajme sie nadbudówkami.
Zyczę dobrej nocy
Pozdrawiam
Grzegorz
O:Tirpitz/Bismarck
: 07 paź 2008, 20:54
autor: Smok_740
Ahoj Bracia i Siostry
:( Niestety jak pech to pech :(
Po dokładniejszym zbadaniu kadłuba po pomalowaniu zauważyłem, że w niektórych miejscach widoczne są styki miedzy poszczególnymi deseczekami stanowiacymi drugą warstwę poszycia :(. Nie są to pękniecia na szczęscie. Skazy widoczne są tylko przy odpowiednim natężeniu światla. Tak brzydko doswiadczone jest śródokręcie.
Strasznie mnie to zdenerwowało (bo boje sie ze po wlasciwym malowaniu w przyszlosci moze to byc widoczne bardziej) i postanowiłem połozyc bardzo cieniutką warstewkę szpachlówki akrylowej w tych miejscach.
Co postanowiłem też uczyniłem.:dry: A już myslałem że poprawie drobiazgi, odłożę kadłub i zacznę nadbudówki.. A tu "zonk"
Reasumując, czekam mnie znowu masa szlifowania,polerowanko, malowanko... A że rok akademicki już sie rozkrecił i w pracy roboty kupa, troche czasu mi to zajmie :S
Pozdrawiam
Smutny Smoczek :(
O:Tirpitz/Bismarck
: 07 paź 2008, 21:22
autor: artur
Witam
Jest to naturalny efekt wysychania listew, i będzie to sie więcej powiększać gdy kadłub będzie narażony na wilgoć , sam pisałeś ze wykonujesz kadłub na strych domu , proponuje zmienić miejsce wykonywania bo takie psikusy będą powstawały coraz bardziej.Do ukrycia takich skaz proponował bym zeszlifowywać całą farbę podkładową odstawić kadłub na miesiąc do wyschnięcia i obkleić kadłub tkaniną szklaną .
Pozdrawiam Artur
O:Tirpitz/Bismarck
: 13 paź 2008, 21:03
autor: Smok_740
Heja Ho Ho
Smocznych opowieści ciąg dalszy.
Posłuchawszy opini i porad bardziej doswiadczonych kolegów odstawiłem wypolerowany, wygladzony wyciumkany kadłubik na zimowanie i ewentualne wysuszanie. :)
Zająłem sie elementami blaszkopodobnymi nadbudówki tylnej po obu stronach, załączone one były do zeszytów 49 i 50 oraz zabrałem jeszce po elemenciku z zeszytow 51 i 52 aby móc całośc bulai pozaznaczac.
Powyzsze zdjecie jest tylko pokazowe zdaje sobie sprawe ze jest krzywo dopasowana blaszka do nadbudowki :D:D:D. Przed zaznaczenie bulai wszystko bylo rowniutko :)
potem wszystko nawierciłem, rozwierciłem i wykonczyłem igielakami i papierem sciernym :)
Następnie użylem starej dobrej, czarnej, matowej farby Humbrola pamietającą jeszcze czasy studenckie :D
Widoczne gdzieniegdzie drzazgi zostały juz zlikwidowane
Następnie zająłem sie doklejaniem wszelkiego rodzaju drzwiczek, klapek, daszków i bulai :)
Od razu pragne zauwazyc ze fachowcy z wydawnictwa zalecaja używac "Brzeszczota" do likwidowania z czesci pozosatlosci po mocowaniu do ramek :D:D:D zycze im szczescia w likwidacji takich rzeczy z elemantow o srednicy 1mm brzeszczotem ??
Ja sobie poradziłem imadelkiem i igielaczkiem.
Parka elementow wyglada tak
Hetzerek przytrzymuje mi brystol bo sie zwijał :D
Po przymierzeniu wszytko lezy jak nalezy :D
Albo mi aparat zaczyyna szwankowac albo fotografujacy do wymiany :D (czyt. JA)
To narazie tyle. Do następnego razu
Pozdrawiam
Grześ