Strona 9 z 46
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 25 paź 2010, 18:29
				autor: halny55
				Wiecie co koledzy,
a może po prostu wziąć model i zatargać go do kosmetyczki.Pozaznaczać miejsca,gdzie mają być nity i z głowy.One mają różne narzędzia i lampy UV też.A i przy okazji można zapoznać się....itp,itd.Tylko sza!!!!Przed drugimi połówkami.
			 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 29 paź 2010, 17:26
				autor: rychenko
				Witam
Wsporników węży Ppoż.  ciąg dalszy:P  , dokończyłem lutowanie wsporników 176 elementów zostało polutowanych i 16 wsporników jest gotowych , zastanawiam się teraz czy montować je teraz czy po pomalowaniu nadburcia na gotowo od wewnątrz , na sama myśl o maskowaniu tego wszystkiego robi mi się nie dobrze.:evil: 
PS. Andrzeju fotkę wstawie tego akrylu tyle ze teraz go nie mam bo dziewczyny wyjechały i go zabrały ze sobą

 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 31 paź 2010, 17:18
				autor: antosiek
				No to miałeś niezłą produkcję seryjną. Z maskowaniem takich dupereli rzeczywiście jest spory kłopot. A i przy pryskaniu, nawet aerografem, farba nie wszędzie ma ochotę dolecieć. Dlatego w zakamarkach wolę malować emaliami typu Humbrol bo dłużej schną a co za tym idzie powierzchnie się ładniej umiarawiają. Jeżeli zdecydujesz się zamontować to po pomalowaniu nadburcia to pomyśl o jakimś trwałym. Np. mikrokołkowanie.
			 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 31 paź 2010, 18:22
				autor: Tomasz_D
				Dokładnie Ryszardzie tak jak Antosiek pisze zrób. Osobiście też wiele elementów maluje osobno a potem mocuje do już pomalowanych za pomocą kołkowania - wiadomo, do farby lepiej niczego nie przyklejać. Raz że w ten sposób unikniesz żmudnego maskowania, a dwa będziesz miał pewność że wszystkie detale będą ładnie pomalowane.
			 
			
					
				O: "Strażak-3"
				: 31 paź 2010, 19:18
				autor: rychenko
				Tak też zrobię Andrzeju i Tomku bo faktycznie będzie i to trudno maskować a i farbą nie wszędzie da się dojść nawet aerografem.
Andrzejku to jest ten specyfik z którego robię  imitację nitów.

 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 11 lis 2010, 15:24
				autor: rychenko
				
			 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 21 lis 2010, 15:25
				autor: rychenko
				Witam
Nie przybyło za wiele na Strażaku , zrobiłem wsporniki pokładu nadbudówki , a i trochę nitów na wiatrochronie , a tak swoją drogą zastanawiam się dlaczego te wsporniki wszystkie nie sa wygięte w jednym kierunku tylko jakoś tak dziwacznie a to dwa w jedną stronę następne cztery w drugą   pewnie jakiś inżynier fachowiec od konstrukcji wiedział by dlaczego tak właśnie jestB) .
 

 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 21 lis 2010, 20:56
				autor: Andrzej1
				rychenko napisał:
...
a tak swoją drogą zastanawiam się dlaczego te wsporniki wszystkie nie sa wygięte w jednym kierunku tylko jakoś tak dziwacznie a to dwa w jedną stronę następne cztery w drugą   pewnie jakiś inżynier fachowiec od konstrukcji wiedział by dlaczego tak właśnie jestB) .
Witaj(cie)
Sercem czuję, że chodzi tu o wytrzymałość konstrukcji. Jedne wsporniki są zaginane a inne prostowane
przy naprężeniach wzdłużnych. Te zaginane chcą zmniejszyć swoją wysokość, te prostowane chcą
powiększyć i stąd wszystko kupy się trzyma lepiej, niż gdyby  wsporniki były by w jedną stronę zagięte.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Pytali Wanię ile to jest jedna druga dodać pół ?
Sercem czuję, że to jest litr, no udowodnić nie potrafię - odpowiedział Wania.
 
			 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 24 lis 2010, 23:50
				autor: rychenko
				Witam 
Kolejny mały detal zrobiony trochę polistyrenu , drucik mosiężny , paski blaszki na klamki i świetlik  dziobowy gotowy , pomalowany póki co podkładem oczywiście Motipa
:P 
 

 
			
					
				O: \"Strażak-3\"
				: 25 lis 2010, 08:30
				autor: halny55
				Rysiu,
dobra robota.