Strona 21 z 51
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 18 kwie 2011, 22:19
autor: Tomasz_D
Zamiast wstawić nowego posta edytowałem poprzedniego i się temat nie podniósł na pierwszą stronę więc podbijam.

Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 18 kwie 2011, 22:57
autor: Mitenka
Piszesz, że do wyoblania elementów używasz rurki o odpowiedniej średnicy. Czy gniesz na zimno czy podgrzewasz sobie PCV suszarką lub opalarką?
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 18 kwie 2011, 23:02
autor: Tomasz_D
Tylko na zimno, przy podgrzewaniu polistyren się deformuje i dodatkowo utwardza.
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 19 kwie 2011, 00:16
autor: Andrzej1
Witam
Oto klajster, który przyklei polistyren do twardego spienionego PCV :
Klej rozpuszczalnikowy. Narusza powierzchnie klejonych materiałów.
Można go używać do pleksi. Rewelacyjna spoina.
Przyklei również inne plajstiki. Działa w 1/2h. Pełna wytrzymałość po dobie.
Wadą jest cena - około 70PLN za taką tubkę (100g) .
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 19 kwie 2011, 06:21
autor: antosiek
Przy pracy z polistyrenem zauważyłem, że materiał ten posiada kierunkowość tak jak tektura. W jednym kierunku gnie się zdecydowanie lepiej. Drugie spostrzeżenie to takie, że materiał ten ulega starzeniu. Po paru latach, nawet nie wystawiony na światło dzienne, robi się kruchy. W przypadku modeli w większości zabezpieczony jest lakierami, więc zjawisko to może być opóźnione. Masz jakieś doświadczenia w tej kwestii.
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 19 kwie 2011, 09:58
autor: ryszardw
Mnie też martwi starzenie PS.Dostałem od kolegi kilka arkuszy które przeleżały u niego kilka latek w piwnicy i materiał dosłownie rozsypywał się w rękach.Rozumiem że promienie UV przyspieszają ten proces ale piwnica ,stała wilgotność i temperatura.Niezbyt miła perspektywa że te nasze dziełka po jakimś czasie się rozpadną.R
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 19 kwie 2011, 10:44
autor: Tomasz_D
Najstarszy polistyren jaki mam zakupiłem pięć lat temu przy okazji budowy Smita. Nie widać po nim żadnego procesu starzenia o którym wspominacie ale nie twierdzę że takowy nie zachodzi wcale.
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 19 kwie 2011, 14:04
autor: grzegorz75
Potwierdzam - na Vliestromie którego budowę można datować w tym samym czasie , nie stwierdzam absolutnie żadnych takich oznak . Zdarzało mi się drapać farbę z elementów ulepionych w 2006 roku i wyglądają jak wyglądały .
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 20 kwie 2011, 20:28
autor: Tomasz_D
W wyciętych wcześniej ściankach nadbudówki należało wyciąć kwadratowe okna. Metoda trasowania taka sama jak w przypadku samych ścian czyli nakłuwanie głównych punktów odniesienia a następnie wycięcie otworów po liniach łączących te punkty.
Nie zawsze wycięcie okien wyjdzie prosto więc wycinając je można delikatnie zmniejszyć rozmiar otworu, który następnie do pożądanego kształtu wyrównujemy iglakami.
W miejscu wyciętych otworów od spodu przyklejam paski polistyrenu - o tym dlaczego je zaklejam będzie w którymś z kolejnych odcinków.
a po odwróceniu wygląda to tak
Tak przygotowane ścianki doklejam do konstrukcji nadbudówki.
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
: 20 kwie 2011, 21:57
autor: oksal
Setka wcześniejszych fotek nie potwierdza, że "to" jest łatwe:)
Tomek, a może zrób taki osobny kurs jak to się robi w tym tworzywie.