Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Orkan zazdrości - Strona 9
Strona 9 z 30

Re: Orkan zazdrości

: 28 lis 2013, 23:31
autor: Andrzej1
bartes123 pisze:Dobra, 8 stron przeczytałem, potem jeszcze raz i przeanalizowałem dokłądnie zdjęcia i ilustracje.

I za cholerę nadal nie wiem...

Czego ten cholerny Orkan zazdrości????

Pokazuję i objaśniam :

Orkan nikomu niczego nie zazdrości. Po prostu ja buduję ten model przepełniony zazdrością,
jest jej tak dużo i jest taka wzburzona, że jest to tajfun, orkan, cyklon i co jeszcze by być mogło.
A zazdroszczę Rychence, Jeskomowi, Antośkowi, Sławkowi Kromerowi, Grzegorzowi75 (kolejność przypadkowa, pominięcia wynikają ze zmian starczych) i wszystkim innym, którzy budują takie
piękne modele a ja tylko rury.
To, że oryginał ma przypadkowo nazwę zbieżną z przepełniającym mnię uczuciem nie powinno
nikogo mylić ... a jednak.

Czy dobrze Mu odpowiedziałem proszę Pana ?

Ryszardzie, pewnie masz rację co do wagi pokładu wykonanego z polistyrenu i wagi pokładu
laminowanego. Myślę, jednak, że laminat 0.5 - 0.7 mm zbrojony włóknem węglowym będzie bardziej
wytrzymały niż polistyren. Co prawda pewności niezachwianej też tu nie mam.
Ogólnie, jak widać, mam same wątpliwości, fobie i lęki.
Jest jeszcze jeden kłopot, mam trudności w robieniu czegokolwiek z polistyrenu co pokażę Wam
niebawem.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Obrus jest nowy to i chciałem się pochwalić.

Re: Orkan zazdrości

: 29 lis 2013, 09:10
autor: bartes123
Aha, jak tak to spoko... Fajny

Re: Orkan zazdrości

: 01 gru 2013, 15:36
autor: Andrzej1
Witam
I znów się udało. Forma działka AK630 zdjęta z kopyta.
ak630Forma.JPG

Oryginał wygląda tak :
3.jpg
3.jpg (31.71 KiB) Przejrzano 7459 razy

Pokład pomalowany żelkotem czeka aż żelkot zżeluje nieco i pierwsza warstwa szmaty 17g.mkw.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: Orkan zazdrości

: 06 gru 2013, 14:29
autor: Andrzej1
Witam w moim wątku o pokrętnym nieco tytule.

Otóż udało się bez żadnych problemacji wyciągnąć pokład z formy i położyć go na niebowym tle
(niebowe tło leży na nowym obrusie).
poklad.JPG

Waga pokładu, w stanie jakim jest, wynosi 33 gramy. Arkusz HIPsa 0.75 (o podobnej sztywności)
waży 57 gramów. Pokład laminowany dwoma grubościami tkaniny 17 g/mkw (dwie warstwy)
i dwie warstwy 50g/mkw. Troszkę wzmacniany na dziobie i bokach dwiema warstewkami tkaniny
50g/mkw. Żywica : epidian 53.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Te czarne paski to włókno węglowe mające zapobiegać odkształceniom osiowym pokładu.

Re: Orkan zazdrości

: 06 gru 2013, 17:54
autor: jarekwo
Oj Andrzeju z tym ORKANEM to żeś Pan nam dzisiaj bobu zadał!
Sorki za OT ale nie mogłem się powstrzymać :)

Re: Orkan zazdrości

: 20 gru 2013, 12:55
autor: Andrzej1
Wybaczcie, mi orkan, to przez nieuwagę.
Wiem, że w takiej sytuacji będzie bezczelnością prosić o radę, ale cóż - taki jestem.
Od paru tygodni walczę z lufą armaty. Najprzód zrobiłem z materiałów "mięszanych", ale
okazała się mało wytrzymałai po kilku razach w palcach się rozpadła. Polistyren jest jednak
za delikatny do moich paluchów.
Lufa powinna wyglądać z grubsza tak :
05.JPG

08.JPG

A moje próby wyglądają tak:
lufy.JPG

Ta ostatnia na dole prawie wygląda jak powinna. Jest toczona z jednego kawałka, jeszcze
nie odcięta co by było za co chwytać. Pozostały do przyczepienia jeszcze dwa detale.
I tu mam problem jak to polączyć. Podgrzewanie lutownicą lub płomieniem nie bardzo wchodzi
w rachubę bo rozlutuje się reszta. Klej mnie nie cieszy. Próbowałem na kołki, ale wiertła 0.5
schodzą z ustalonej drogi i jest jak jest.
Może ktoś ma jakiś pomysł ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Już w geście rozpaczy rozmyślam nad wykonaniem tych dupereli z polistyrenu
i doklejeniu ich na CA.
P.S.P.S
Po nie do przecenienia radach Grzegorza75 lufa wygląda tak :
lufa1a.JPG

Taśma Tamyja nie wytrzymała. Klej CA trzymał. Ale dało się polutować.
W każdym razie bez Grzegorza było by gorzej - dziękuję.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: Orkan zazdrości

: 21 gru 2013, 10:25
autor: Piotr80
Hej Andrzej! Wygląda elegancko! U mnie postanowiłem zrobić z polistyrenu, rurki mosiężnej i igieł lekarskich:
Obrazek

Obrazek

PS Andrzeju te fotki od 76tki co masz na zdjęciach powyżej nie są z naszych Orkanów. Górna nie wiem skąd ale ta dolna jest z NRDowskich Tarantul a ich AK-176 tak samo jak te na naszych Tarantulach różnią się od tych na Orkanach.
Proponuję robić ze zdjęć z naszych 660tych bo 76tka 76tce nie równa ;)
Pozdr

Re: Orkan zazdrości

: 22 gru 2013, 01:52
autor: Andrzej1
Widzę, że Twoje są ładniejsze.
Nie umiem zrobić tak ładnych. I nie wiem, czy tłumaczenie się , że nie jestem
modelarzem jest tu właściwe ? Pewnie nie - czuję tak przez grubą moją skórę.
Ładnie tak dołować starszych kolegów ?
Moja lufa wygląda teraz tak (drodzy Koledzy bez podtekstów):
lufa2a.JPG

Tylko waga mnie denerwuje, ale plajstikowe są za delikatne dla mnie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: Orkan zazdrości

: 22 gru 2013, 19:01
autor: Piotr80
:oops:
Lepsza lufa mosiężna niż mosiężno-polistyrenowa ;))

Re: Orkan zazdrości

: 31 gru 2013, 12:38
autor: Andrzej1
Witam

Dorobiłem sobie precyzyjny posuw do wiertarki Proxxona. Jest on bardzo prosty jednocześnie
pozwala na wiercenie i frezowanie z dość dużą precyzją. Użyłem śruby M6, która ma skok 1mm.
Przy powolnym posuwaniu wiertła 0.4mm przestały się łamać w aluminium. Nie jest to jakiś
cud na kiju i każdy może sobie coś takiego dorobić. Pozioma śruba blokuje pierścień
plastikowy a pionowa pozwala na precyzyjną regulację. Pierścień powinien być z tworzywa,
które ma spory współczynnik tarcia co by się nie suwał. Teflon odpada.
W tym wypadku jest to poliacetal - taki wpadł mi w ręce.
posuw.JPG

Sądzę, że można w ten sposób uzupełnić każdy statyw do wiertarki.

Z ukłonami i życzeniami szampańskiej zabawy i małego kaca (czyli kacyka)
Andrzej Korycki