Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ok. Dzięki panowie za opinie. Póki co mam 1kg żywicy epoksydowej z utwardzaczem plus 3m kw tkaniny 48 gr/mkw. Wystarczy to na 2 warstwy na pokład i 1 warstwa na poszycie kadłuba. bedę musiał dokupić pewnie żywicy i maty na dodatkowe 2 warstwy na poszycie kadłuba. Jak w sobotę będzie ładna pogoda to sprubuję z pokładem najpierw i zobaczymy co z tego wyjdzie.
pozdr

Krzysztof1976 pisze:Ok. Dzięki panowie za opinie. Póki co mam 1kg żywicy epoksydowej z utwardzaczem plus 3m kw tkaniny 48 gr/mkw. Wystarczy to na 2 warstwy na pokład i 1 warstwa na poszycie kadłuba. bedę musiał dokupić pewnie żywicy i maty na dodatkowe 2 warstwy na poszycie kadłuba. Jak w sobotę będzie ładna pogoda to sprubuję z pokładem najpierw i zobaczymy co z tego wyjdzie.
pozdr

SPRÓBUJ policzyć : tyle żywicy ile tkaniny : 3*48 = circa 150g + dodatkowe 3m tkaniny 100 = 300g.
Razem 450 g żywicy. Pójdzie Ci pół kilo. Żywicy nie musisz kupować. Zaoszczędziłem Ci na tkaninę.
Szukałem, ale nie znalazłem, może gdzieś w relacji jest wymiar kadłuba. Oczywiście mogłem sobie wyliczyć ze skali 1:20, ale przyznam nie chciało mi się. 3 metry kwadratowe tkaniny, to sporo, może
starczy na cały kadłub, na wymarzone 4 -5 razy.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S. Żywicę mieszaj w małych porcjach tak po 20gramów.

Cześć Andrzeju. Serdeczne dzięki za pomoc.
Kadłub 1,6 m długości i około 75 cm mierząc po poszyciu i około 45 mierząc po pokładzie.
Też mam taką nadzieję że wystarczy. Tkaniny wyszło mi że zabraknie. Ale to się okaże w praniu.

Pozdr

Zapomniałem zapytać o technikę laminowania. Najpierw nasmarować żywica potem położyć tkaninę i ponownie żywicą i wałkiem rozprowadzić nadmiar i wycisnąć powietrze. Czy na goły oczyszczony i wyszlifowany kadłub położyć tkaninę i na to wylać żywicę i wtedy nasączać dopiero. Czy wtedy odpowiedni złapie żywica do kałduba i nie będzie się odklejała tkanina.

dzięki
pozdr

Dzień dobry
A technika laminowania opisana jest w dziale modelarnia, przecież Ci napisałem.
Potrzebne są dwa a pędzle. Jeden miękki do nakładania żywicy i drugi twardy do wygniatania
powietrza. Ten twardy zrobisz z łatwością z miękiego, ucinając 0.5 długości włosia.
Wałek jest dobry do maty i modeli w skali 1:1 (co prawda Twój to już prawie kajak).
Przy Twojej tkaninie, to malujesz cieniuteńką warstewką epidianu (naprawdę cieniuteńką)
kadłub i twardym pędzlem uderzasz prostopadle do powierzchni laminowanej do czasu,
aż nie pozostanie ślad po położonej tkaninie. Tkanina 50 g/mkw da się tak położyć, że nie
będzie jej prawie widać. Drugą warstwę położysz już nie smarując prawie epidianem.
To znaczy posmarować będziesz musiał tam, gdzie będzie widać, że epidianu na drugą
warstwę jest za mało (biała tkanina). Myślę, że dobre położenie na tej wielkości kadłubie
jednej warstwy może zająć ze cztery - pięć godzin. Razem dwie warstwy to cały dzień.
Nie rozrabiaj epidianu na całość tylko po 20 - 30 gramów . Do mieszania dobrze się spisują
przykrywki zaworów od dezodorantów (jak ma dziurkę to zaklej taśmą samoprzylepną ).
Mieszaj żywicę z utwardzaczem intensywnie przez przynajmniej minutę. Do mycia
narzędzi potrzebny jest aceton ( 1/2 litra starczy na początek). Potrzebujesz również
rękawiczek lateksowych, i papieru do dupy (jest taki szary, długi, twarda rolka w Lidlu)
w ilości rolka jedna. Jeżeli nie możesz poświęcić jednarazowo całego dnia na laminowanie,
to potrzebujesz jeszcze tkaninę do delaminażu.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

No i wszystko jasne
Chciałem tylko potwierdzenia. Dokładnie tak chce zrobić.
Zatem w sobotę do dzieła.
Serdeczne dzięki za pomoc.
Pozdr
Efekty wkrótce.

Witajcie.

Była i pogoda i czas więc podziałałem przy kadłubie i zalaminowałem go epoksydem L240 i tkanina 48 g/mkw 2 warstwy. I wysżło tak. Pozatym nowy zakup w postaci małej szlifierki kątowej obrotowej pneumatycznej. Bardzo fajna. Oby tylko żywica stwardniała jak należy a nie ciągle była lepka.
Proporcje zgodnie z zaleceniami producenta 100:55 wagowo.Żywica zupelnie bezzapachowa. Zero smrodu

a tak kadłub i graty to laminowania

Witajcie.
Postęp nie powala ale chwila wolnego była więć wydłubałem otwory fi 25 we wręgach na tuleje wału napędowego. Nieco wcześniej czyli piątek przy okazji pogody wyszpachlowałem wstępnie kadłub żeby zakryć szczeliny i nierówności pod żywice i laminat. Ale to za jakieś 2 tyg. Póki co muszę wykonać obudowę wału oraz pokryć rejon poszyciem.

To mi wygląda na nie do końca przemyślany sposób i kolejność budowy ale powinno się udać. Jak chcesz wykonać nadburcie?

Witaj Rekmak.
Ten tarnamidowy biały pręt posłuży za pochwę wału. W nim wywiercę otwór fi 10mm dla osadzenia na wcisk wału. Długość pręta tego określę doświadczanie. Nie będzie na całej długości wału. Długość wału 350mm. Jak osadę wał w pochwie wtedy całość wkleję w odpowiedniej pozycji wstępnie. Potem okleję poszyciem brakującym. Na koniec od środka zaleje żywicą.
Taka jest koncepcja.