Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Błyskawica (hachette) - buduję - Strona 6
Strona 6 z 7

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 17 wrz 2017, 21:26
autor: rookie
Panowie, przede wszystkim dziękuję za rady. To mój pierwszy model i absolutnie eksperymentuję robiąc wiele błędów. Inna sprawa, że traktuję to jako odstresowanie i nie mam ambicji osiągnięcia perfekcji. Nawet narzędzia i warunki w których pracuję są baaaardzo amatorskie. Także moim celem jest stworzenie modelu z ulubionej Gdyni oraz dobra zabawa.

Widzę teraz, że farba faktycznie za gęsta i nie wygląda to estetycznie. Kupiłem taśmę Tamiya i nadrabiam błędy. Ale nie chcę nic robić od nowa, bo pewnie więcej zaszkodzę. Próbuję teraz malować sprayem z większej odległości a najmniejsze detale poprawiać zamoczoną w farbie wykałaczką. Powinno być lepiej, ale przy waszym kunszcie to na pewno wciąż bardzo słabo.

Także proszę dalej o życzliwe kibicowanie i uwagi. Wszystko czytam i analizuję. Ale mistrzostwa nie osiągnę na pewno.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 18 wrz 2017, 18:26
autor: icemen82
Witam

Ciesze się ze bierzesz sobie nasze uwagi do serca. Nikt nie chce Ci robić na złość. Modelarstwo,w jakiej ono by nie było postaci wymaga cierpliwości i dokładności,wiec czasami warto się przyłożyć,a efekt możne czasami zaskoczyć. Ubolewam tylko że jako pole do modelarskich eksperymentów wybrałeś właśnie,bardzo drogi (patrząc z mojej perspektywy) model, do tego trudny, prawdopodobnie tez średnio dopracowany i wymagający wielu godzin pracy i tyleż niemało wiedzy modelarskiej.
Co do malowania sprayem:
https://www.youtube.com/watch?v=j8MBldgNTaE
Co prawda film odnosi się do modelarstwa samochodowego, ale bardziej chodzi o technikę.
Zauważ też że przy modelarstwie samochodowym, wymagania co do jakości powłoki malarskiej są bardziej rygorystyczne,gdyż efekt końcowy ma być zbliżony do prawdziwej powłoki lakierniczej na prawdziwym samochodzie.
Wykałaczka to raczej nadaje się do dłubania w zębach lub do koreczków niż do retuszu. Proponuje zakup pędzelka lub dwóch w rozmiarze 00 lub 000 do bardzo małych detali.
Przed pomalowaniem metalowych elementów warto je delikatnie przeszlifować drobnym papierem ściernym. Farba trzyma się lepiej chropowatych powierzchni.

Pozdrawiam
Marcin J.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 24 wrz 2017, 13:36
autor: rookie
@iceman82 dzięki za porady. Następne malowanie powinno być dużo lepsze. Korzystam z identycznych spay'ów Tamiya jak na filmie. Operuję ze zbyt małej odległości i po prostu farba jest zbyt dużo. No i taśmę mam słabą, już widzę że to mnie pogrążyło. Pędzle kupuje.

A w międzyczasie wyprowadziłem co się dało i nadbudówka dziobowa jest jak na zdjęciu.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 16 paź 2017, 20:16
autor: rookie
A tymczasem w stoczni rosną trzy fragmenty. Kupuję pędzle i taśmy, żeby wyprowadzić detale w malowaniu.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 17 paź 2017, 09:16
autor: TUGER
Kup aerograf prosty a nie pędzle. Przyda się na później. Będzie lepszy efekt. Jak nabierzesz wprawy kupisz lepszy.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 11 lis 2017, 11:30
autor: rookie
A tymczasem w pobliskim parku. Barwy idealne na Święto Niepodeległości.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 11 lis 2017, 14:42
autor: rookie
I wynik.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 19 lis 2017, 21:01
autor: rookie
Jest lepsza taśma (Tamiya) i dużo dokładniejszy efekt.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 23 lis 2017, 17:43
autor: rykrol
Trzymam kciuki za model, który zapowiada się nieźle.

Re: Błyskawica (hachette) - buduję

: 04 gru 2017, 13:54
autor: rookie
Powoli i do przodu. Pracuję na kamuflażem kadłuba.