Strona 9 z 17
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 29 cze 2021, 10:28
autor: mati
Cześć Tomku.
Piękny model. Wykonanie pierwsza klasa.
Zawsze z zaciekawieniem oglądam twoje zdjęcia.
...ale zawsze mnie zastanawia jedno
Dlaczego lufy armat nie zostały poczernione?
Pozdrawiam
Mateusz
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 29 cze 2021, 12:20
autor: Artek
Piękny model.
Aż się prosi o czarne działa.
Na stronie czwartej tejże relacji TomekA jednak wyjaśniał Tobie i nam wszystkim ten temacik.
Pozdrawiam, Artur.
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 29 cze 2021, 15:29
autor: mati
haha bez kitu
To pewnie dlatego, że zawsze mnie nurtowało to zagadnienie i Tomka odpowiedz wyparłem ze świadomości
No cóż... skleroza
Pozdrawiam

Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 29 cze 2021, 22:06
autor: TomekA
Zainspirowalem sie tym modelem z paryskiego Musee de la Marine.
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 13 wrz 2021, 01:19
autor: TomekA
Od jakiegos czasu mecze szalupe (longboat) do mego modelu. Na razie jestem we wczesnych stadiach poszywania szkieletu.
idzie mi to jak mala woda pod duza gore...

(zdjecia, po otwarciu, pokazuja calosc w dosc duzym powiekszeniu wzgledem wymiarow rzeczywistych).
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 30 wrz 2021, 01:11
autor: TomekA
Wypocilem wreszcie taka oto podstawke do pilota telewizyjnego:

Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 01 paź 2021, 18:44
autor: dali
Piękna, cudo !
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 02 paź 2021, 12:56
autor: mati
Pięknie wykonana szalupa.
Sama w sobie jest już modelem z najwyższej półki.
...bo sam 74 działowiec to już wiadomo, że tylko należy piać z zachwytu
Pozdrawiam i czekamy na kolejny updejt
Mateusz
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 31 sty 2022, 03:52
autor: TomekA
Kiepski postep prac ostatnimi czasy, choc pracy jest mnostwo - ostatnio szyje zagle i montuje na nich i rejach ich przynalezne bloczki czy jufersy tudziez najrozniejsze linki, kazda innej grubosci. I potem montuje to juz na masztach. Odmawia mi juz posluszenstwa wzrok i rece drza przy najbardziej delikatnych robotkach, wiec idzie mi to jak przyslowiowa "mala woda pod duza gore", psia krew! Krawcem to ja nie jestem!
Do dzis uszylem trzy zagle, jeden z nich (tzw. spritsail), zaopatrzylem w przynalezne mu detale i dzis zamontowalem go na bukszprycie, starajac sie nadac mu odpowiedni ksztalt - w czesciowym tylko zwinieciu i uniesieniu zagla (tzw. brailing-up podczas flauty czy w porcie) w sytuacji gdy jeszcze go nie zwinieto na rei. Material jest supercienki muslin, jednak w mej skali jest on mimo wszystko za gruby i sztywny, wiec to uksztaltownie jego powierzchni (faldy i zagiecia) pewnie mi sie uda tylko czesciowo. Dobre i to... Na razie ten proces "brailing-up" udalo mi sie nadac tylko czesciowo, zawsze jest jutro...
Potem zaczne szykowac kolejny zagiel - tzw. sprit topsail dla bukszprytu...
Ale to jeszcze przyszlosc...
Na zdjeciach widac, ze caly model jest bardzo zabrudzony i zakurzony... Sorki za to...
Ostatnie dwa zdjecia pokazuja na przykladzie HMS "Surprise" w San Diego, jak to ma wygladac, choc zdaje sobie sprawe, ze tego nie osiagne, z powodu grubosci materialu, ale moze sie uda choc w 50%...
Re: francuski okret 74-dzialowy 1780r. wg. J. Boudriot'a
: 31 sty 2022, 05:46
autor: Marc
Wspaniała praca!