Witam!
Skorupa kadłuba wykonana. Teraz czas na wykonanie pracochłonnego pokładu.
Etap 14Wykonanie pokładu Do jednej połówki skorupy wkleiłem wcześniej sklejony kil. Obie połówki skorupy skleiłem punktowo do siebie – punktowo, ponieważ w dalszych pracach będę musiał ponownie je rozdzielić, co zostanie opisane w stosownym czasie. Do wykonania pokładu obie połowy muszą być punktowo sklejone. Wkleiłem również tymczasowe, robocze pokładniki tuż pod grubością skorupy [wyk. z
wykałaczek]. Właściwe pokładniki będą wklejone w późniejszym czasie.
Aby wykonać pokład wykorzystuję to samo kopyto, co do skorupy kadłuba. Kopyto oczyściłem z pozostałości po skorupie kadłuba i uzupełniłem szpachlą ubytki, powstałe podczas jej zdejmowania. Na tak przygotowane kopyto nakleiłem w poprzek paski papieru gazetowego w identyczny sposób jak przy kadłubie. Klejenie pokładu przedstawia
foto. 15a.

- Etap14_pokład_f15a__oklejanie_ pokladu.jpg (14.13 KiB) Przejrzano 7737 razy
Ilość warstw naklejonego papieru musi być mniejsza niż przy kadłubie o grubość czarnego kartonu, jakim będzie on podklejony od spodu. Ostatnie 3 do 5-ciu warstw kleiłem używając lakieru poliuretanowego. Po skończeniu oklejania pokład szlifowałem papierem ściernym, szpachlowałem tam gdzie trzeba, doprowadzając go do gładkości. Następną czynnością jest pomalowanie go szarym podkładem
foto. 15b.

- Etap14_pokład_f15b_poklad_wyklejony.jpg (22.61 KiB) Przejrzano 7737 razy
Teraz nakleiłem na niego ten sam rysunek, co poprzednio zdjąłem [odkleili] po odcięciu naddatku ze skorupy kadłuba. Rysunek przymierzyłem dokładnie i przykleiłem najpierw na śródokręciu. Smarujemy klejem [takim, który później pozwoli bez trudu usunąć ten rysunek] po kawału już całą powierzchnie w kierunku dziobu, a następnie w kierunku rufy. Należy zwrócić uwagę, aby papier naklejanego rysunku nie przesiąkł w miejscu ostatniego przyklejenia, ponieważ przy naciąganiu i wygładzaniu w tym miejscu może ulec przerwaniu. Naklejony rysunek pokładu wraz z umiejscowieniem elementów jego wyposażenia [umiejscowienie kiosku, boi ratowniczych, luków, kabestanu, kluz i polerów oraz wszystkich otworów] przedstawia
foto. 15c.

- Etap14_pokład_f15c_naklejenie rys_pokladu.jpg (15.95 KiB) Przejrzano 7737 razy
Kiedy rysunek już nakleiłem przystąpiłem do wycinania pokładu. Ostrym nożem nacinałem obrys pokładu kilkakrotnie, aż został odcięty od naddatku jak przedstawia
foto. 15d.

- Etap14_pokład_f15d_wyciety_poklad.jpg (24.21 KiB) Przejrzano 7737 razy
Wycięty pokład przymierzyłem do skorupy kadłuba i sprawdziłem czy zgadzają się linie wręg zaznaczone na skorupie z tymi na rysunku pokładu. Nie należy się przejmować nierównością krawędzi i szczelinami pomiędzy pokładem a kadłubem. Następną czynnością jest wycięcie wszystkich otworów w pokładzie [tych prostokątnych małych 2x6mm, a jest ich ponad osiemset]. Do tej pracy wykonałem sobie specjalne dłutko jak widać na
foto. 15e.

- Etap14_pokład_f15e_wycinanie otworów.jpg (44.3 KiB) Przejrzano 7737 razy
Dłutko wyszlifowałem na szlifierce z kołka stalowego służącego kiedyś do wstrzeliwania w beton. Można je wykonać z innej stali narzędziowej [np. ze złamanego lub zużytego iglaka]. Wycięte otwory wyrównywałem płaskim iglakiem, a zwłaszcza ich narożniki. W następnej kolejności te większe otwory pod żaluzje. Otwór pod kiosk pomniejszyłem o 2mm od krawędzi obrysu. Im więcej przybywa wyciętych otworów pokład staje się delikatniejszy i trzeba uważać, aby go nie złamać. Wewnętrzne krawędzie otworów za czerniłem matową farbą, można tuszem
foto. 15f wskazanie
a.

- Etap14_pokład_f15f_zdzieranie rys.jpg (35.15 KiB) Przejrzano 7725 razy
Zaczernione krawędzie nasączyłem rozcieńczonym klejem, aby je utwardzić i delikatnie przeszlifowałem iglakiem. Zaczernione otwory podkleiłem kawałkami czarnego brystolu-wskazanie
b. W ten sposób zabezpieczyłem przed złamaniem pokładu. Pamiętać trzeba, aby krawędzie brystolu wypadły w przestrzeniach między rzędami otworów. Otwory już wycięte zaczernione i podklejone, przystąpiłem więc do usunięcia papieru po rysunku - wskazanie
d. Jednak zanim to zrobiłem najpierw pozostałe nie wycięte otwory włazów, boi i miejsca usytuowania innych detali pokładowych za znaczyłem nacinając krawędzie ich obrysu ostrym nożem. W ten sposób nie będę musiał później rozmierzać ich usytuowania na pokładzie. Jak to wygląda przedstawia - wskazanie
c. Naklejony rysunek usunąłem z pokładu. Tam gdzie mocniej przyklejony i trudniej odchodzi pozostałości usunąłem pomagając sobie iglakiem lub nożykiem. Przy tej czynności zdarzy się również zedrzeć farbę podkładową. To nie jest wcale problem, gdyż pokład po wklejeniu w kadłub będzie szpachlowany i malowany. Cały pokład podkleiłem drugą warstwą czarnego kartonu dla wzmocnienia. Tym razem dłuższymi kawałkami. Wszystkie otwory zaczernione i podklejone wypełniłem maskolem na równo z górną ich krawędzią. Maskol zabezpieczy je w późniejszym czasie przed zabrudzeniem szpachlą i farbą. Pokład z wyciętymi i zabezpieczonymi otworami przedstawia
foto. 15g.

- Etap14_pokład_f15g_wyciete otwory.jpg (117.4 KiB) Przejrzano 7725 razy
Cdn.
Pozdrawiam
„Hadżi”