Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dawniej tło było również zielone i czerwone. Potem wprowadzono przepisy, że tło ma być czarne. Określone są również kąty świecenia lamp. Dla statków pilotowych jest również określona fłaga pilotowa. To wszystko można wygooglować.

Bardzo dziękuję za rozwianie wątpliwości. Z Wami jest łatwiej .
Flaga o której pisze "rekmak" jest uwzględniona w planach:
Bardzo dobrze, że napisałeś o czarnych tłach lamp, bo mimo, że ustaliliśmy strony prawa/lewa, to miałem zamiar malować kolorami.
Maszt przedni prawie skończony, bo zostało tylko malowanie. Musi poczekać, aż wykonam tylni. Te same kolory, więc będą malowane razem.

Piękna metaloplastyka, bardzo miło się ogląda.

Temat radaru.
Od samego początku, gdy jeszcze przeglądałem plany i podejmowałem decyzję o budowie tego modelu rozmyślałem jak wykonać radar ?
Ci którzy śledzili budowę "Szkwała" zapewne wiedzą, że wykorzystałem tam micro servo lekko przerabiając je.
Tutaj patrząc na plany nie ma miejsca aby zmieścić takie rozmiary, gdyż mechanizm radaru to rurka o wymiarach 6x21 mm.

I to wszystko.

Chodziły mi po głowie myśli, aby podobne serwo umieścić pod pokładem, a napęd przenieść jakimś bowdenem, np. struną od gitary w jakiejś rurce ? Ale nawet taka rurka musi mieć odpowiednie łuki, aby to wszystko pracowało jak należy, a taką rurkę trudno będzie zamaskować na maszcie.
I tutaj przeglądając internet zupełnie nieświadomie znalazłem !!!

Prezentuję Wam najmniejszy na świecie motoreduktor z czterostopniową przekładnią planetarną o wymiarach: (UWAGA !!)
6x21 mm i 46rpm
To tak jakby Chińczycy wykonali ten napęd specjalnie do mojego modelu

Statyw radaru już wykonany:
I na swoim miejscu:
Pozostała mi do wykonania odpowiednia obudowa wdg. planu całej konstrukcji radaru razem z anteną, zamocować napęd i podłączyć kabelki

P.S.
Aż mnie korci zobaczyć tą przekładnię wewnątrz. Jak Oni to zrobili ?
Jednak boję się rozbierać, obawiam się że zepsuję

Głowice wentylacyjne (poz.42):


Ich kształt jest dość problematyczny, aby cokolwiek zaadoptować do imitacji. Zdecydowałem wykonać kopytko, formę i pozytyw laminatowy.
Kopytko to rurka aluminiowa 10mm i masa modelarska milliput.


Najpierw trzeba było ulepić coś z czego można byłoby zrobić ostateczny kształt.


Następnie foremka:


I całkiem zgrabny efekt końcowy :


Pozostała drobna kosmetyka i do malowania

Kolejne elementy wyposażenia pokładowego. Następne głowice wentylacyjne.

Poz.43 dwie sztuki na przedniej skrzyni
Poz.24 na dachu sterówki

Poz nr.4 (plan powyżej) - bęben.



I na swoim miejscu:

Przez weekend uliniłem tylni maszt :

Zrobiłem syrenę pneumatyczną.
A także trochę "biżuterii":

Maszty pomalowane:
I wlewy paliwa i wody.