Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

To już koniec?
Kiedy wodowanie?
Uda Ci się przed zimą?

Jurek

Już tuż tuż :) , jeszcze pałąki na rufie i pachoły , parę drobiazgów , akurat na najbliższe dni zapowiadają dobrą pogodę , ale w weekend muszę wyjechać i znowu nici z pływania :(

Zamocowałem pałąk i odwietrzniki pod nim . Podpórkę zrobiłem z wygiętego na ciepło i odpowiednio dogiętego kawałka ramki po modelu plastikowym .

Chłopaki montują duży pałąk

Mogę powiedziec , że budowa Ruslanda została prawie zakończona . Fotki z nad jeziorka wkrótce . Będą oficjalnym finiszem :)

W oczekiwaniu na wodowanie

no ale chyba jak większość obecnych również oczekujemy na zdjęcia z wodowania :)

a może nawet jakiś filmik...

Jurek

Niestety pogoda nie pozwoliła na popływanie modelem ,wiało , fala była tak duża ze po kilku minutach trzeba było zakończyc , a po chwili trochę wody przedostało się do kadłuba i zmoczyło odbiornik , nie zdążyliśmy nawet zrobić zdjeć , no cóz , może za dwa tygodnie , albo już w przyszłym roku .Następnym razem znajdę jakiś staw. Nie pomyślałem , by uszczelnić na taką okoliczność choćby jakąś taśmą łączenie nadbudówki z pokładem , ilość wody już w domu obliczyłem na jekieś 10 gąbek do zmywania naczyń :-) . Tu chciałem podziekowac mojemu koledze Krzyśkowi za poświecenie , z jakim rzucił się zdejmujac kujawiaki z nóg , by złowić dryfujacego Smita z nienajcieplejszej o tej porze roku wody . Kilka marnych fotek które zdażyliśmy zrobić .

:) ale i tak fajnie!
Mam nadzieję, że odbiornikowi nic się nie stało.
Krzyśkowi chyba jakieś piwko musisz postawić za to wskakiwanie do wody.

Pozdrawiam
Jurek

grzegorz75 napisał:

....a po chwili trochę wody przedostało się do kadłuba i zmoczyło odbiornik .... ilość wody już w domu obliczyłem na jekieś 10 gąbek do zmywania naczyń ...

apropos pozbywania się wody z kadłuba to parę razy już widziałem jak klienci mieli takie wielkie strzykawki z rurkami gumowymi na oko 50 cm długości. Wkładasz taką rurkę w kadłub i po kilku odessaniach strzyką w środku już nie ma wody :)