Strona 1 z 2
Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 29 sty 2007, 17:35
autor: KOWAL
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 30 sty 2007, 19:26
autor: mirek
W jakiej skali będzie ten model ?
Patrząc na zdjęcia tocoś mi się wydaje , ze ciut go powiększyłeś.
Model naprawdę ciekawy i będzie wspaniale wspógrał zr elają Marty !
Przecież te dwie jednostki ze sobą zaciekle walczyly
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 30 sty 2007, 20:09
autor: Piotrek 21
Witam,
Kowal, Twoje wrażenie jest odpowiednie, model nie jest trudny i ani skomplikowany. I skleja się dość przyjemnie. A co do powiększenia to raczej nie jest skala 1/96?
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 30 sty 2007, 20:32
autor: Adam Korobacz
mirek napisał:
Model naprawdę ciekawy i będzie wspaniale wspógrał zr elają Marty !
Przecież te dwie jednostki ze sobą zaciekle walczyly
Fakt, jeszcze nam z tego zajścia La Belle Poule brakuje do kompletu :)
szkielet jest zrobiony ze sklejki?
aha, nie to żebym chciał wytykać, ale spójrz na wykadrowanie niektórych swoich zdjęć. połowa zdjęcia to ściana w tle a druga połowa to obcięty główny bohater fotki ;)
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 15 kwie 2007, 00:15
autor: KOWAL
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 15 kwie 2007, 10:08
autor: ROBERT
Mam kilka pytań.
1.Z czego zrobiłeś szkielet? /chodzi o materiał/
2.Czym,jakim klejem kleiłeś szkielet?/chodzi o te wyraźne ślady?
3.W jaki sposób będziesz robił poszycie?/karton- fornir, fornir, listewki/
Piankowanie wygląda dobrze, ale sprawdź, czy przy piankowaniu jakaś wręga nie została przesunięta-po prostu sprawdź symetrię szkieletu. Teraz to można poprawić, później to będzie dużym probleme. Ja w pierwszym modelu który kiedyś robiłem popełniłem ten błąd i efektem była budowa szkieletu od początku. Pytania potraktuj jako zwykłą ciekawość. Czekam na dalszą relację i życzę sukcesu.
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 16 kwie 2007, 23:37
autor: KOWAL
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 17 kwie 2007, 12:54
autor: ROBERT
Witam. Na prośbę odpowiadam. Szpachlę należy położyć tak, aby powierzchnie był równe, bez zapadnięć, o równych łukach. Troszkę trzeba się napracować, aby to uzyskać, ale warto. Błąd popełniłeś (tak mi się wydaje) przy piankowaniu i usuwaniu nadmiaru pianki, choć w poprzednim poście napisałem, że wygląda dobrze, ale zdjęcia przekłamują i proponowałem sprawdzenie. Piankę (nadmiar)należy tak usunąć, aby uzyskać równe powierzchnie. Szpachlowanie ma na celu usunięciu niedokładności wynikających ze struktury samej pianki jak i utwardzeniu powierzchni. Teraz zostaje tylko szpachlowanie i szlifowanie, aż uzyskasz powierzchnię bez tych opisanych wad. Jeszcze teraz da się wszystko naprawić, choć wymaga to cierpliwości. Tu warto zajrzeć do postów RomkaS, który jako pierwszy pokazywał na forum kogi metodę piankowania i szpachlowania. Na błędach człowiek uczy się całe życie, więc głowa do góry i do budowy. Drugim razem będzie lepiej. Ja uczyłem się szpachlować na samochodach i nie raz miałem tego dosyć. Myślę, że moja krytyka Ci się przyda i pomorze przy budowie. Jeszcze jedna prośba, odpowiedz na moje pytania z poprzedniego postu, zwłaszcza interesuje mnie z czego zrobiłeś szkielet. Życzę pomyślnych wiatrów i przyjazdnych portów.
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 17 kwie 2007, 14:01
autor: RomekS
Szpachla powinna być nałożona równo w sensie zachowania linii kształtu.
Nie trzeba wygładzać powierzchni ale nie może być wgłębień.
Szczególnie "krowich żeber"
U Ciebie wygląda OK.
Część rufową też zaklej kawałkiem kartonu i zaszpachluj bo fornir
w tych miejscach może sie zapadać, chyba że z planu wynika, że coś tam ma być.
Druga warstwa szpachli jest konieczna.
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,10396/catid,524/limit,6/limitstart,48/
Po szpachlowaniu i szlifowaniu trzeba zagruntować powierzchnię.
:)
Odp:Lugier Le Courieur-FOTORELACJA
: 17 kwie 2007, 19:03
autor: KOWAL
ROBERT napisał:
Mam kilka pytań.
1.Z czego zrobiłeś szkielet? /chodzi o materiał/
2.Czym,jakim klejem kleiłeś szkielet?/chodzi o te wyraźne ślady?
3.W jaki sposób będziesz robił poszycie?/karton- fornir, fornir, listewki/
Piankowanie wygląda dobrze, ale sprawdź, czy przy piankowaniu jakaś wręga nie została przesunięta-po prostu sprawdź symetrię szkieletu. Teraz to można poprawić, później to będzie dużym problemem. Ja w pierwszym modelu który kiedyś robiłem popełniłem ten błąd i efektem była budowa szkieletu od początku. Pytania potraktuj jako zwykłą ciekawość. Czekam na dalszą relację i życzę sukcesu.
Robert wiec tak szkielet zrobiony jest z kartonu po mrożonych śledzikach:blink: śledziki pakowane są próżniowo wiec karton jak nówka...aby uzyskać gr 2 mm musiałem skleić ze sobą 2 takie kartony...ma to swoje plusy i minusy plusem jest to ze jest on wytrzymały a minusem ze nie szlo go ciąć nożykiem...ręka napierała mnie jak skurczybyk...klej to jakieś "szybkoschnące" dziadostwo nazwy nie pamiętam a etykietka sie zdarła miał on zasychać w 10 min co jest jawnym kłamstwem poszycie to będzie sam fornir w zależności od tego jak sie będzie okładało będą to albo jedna albo 2 warstwy
dzisiaj chciałem wstawić następne zdjęcia z prac ale sie okazało ze szpachla mi zaschła...teraz wiem czemu...nastepnym razem nie dodam utwardzacza...cala puszeczka do śmietnika do póki nie kupie drugiej i nie położę 2 warstwy szpachli muszę odłożyć kadłub na bok zajmę sie za to nacięciem listewek sie przydadzą później