Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

w uzupełnieniu:
Zaopatrzenie w płyty PCV piankowe albo w podawanych w Kodze firmach albo w marketach budowlwnych typu OBI, Practiker lub Castorama - formaty trochę bardziej "przyjazne" dla majsterkowiczów.
Budrys

budrys napisał:

Przy długości modelu rzędu kilkudziesięciu cm idealnym materiałem na szkielet (na wzór kartonówki) jest piankowe PCV o grubości 3 do 5 mm (w górnym zakresie długości).

model w skali 1:50 bedzie napewno duży, około 80-90cm (no chyba że źle coś obliczyłem). W każdym bądź razie, przy takiej wielkości bedzie dobre 3mm PCV? Pozdrawiam.

Ps. Narazie czekam na e-mail z danymi kontaktowymi człowieka od kogo wylicytowałem model. Mam nadzieje że szybko się odezwie. Pozdrawiam Rafał

EDIT

budrys napisał:

Zaopatrzenie w płyty PCV piankowe albo w podawanych w Kodze firmach albo w marketach budowlwnych typu OBI, Practiker lub Castorama - formaty trochę bardziej "przyjazne" dla majsterkowiczów

Właśnie jak byłem dzisiaj w Castoramie, tak orientacyjnie spoklądając, jak zwykle maszynerie i tam takie różne, szukałem tego spienionego PCV i znalazłem, format bardzo duży, tzn. około 170 cm na 100cm, ale mogę się mylic, lecz było tego dosyc.

Zgromadź matriały różnej grubości , z zapasem ,, starczy na lata . Kup go z zapasem bo nie zawsze za pierwszym razem wszystko wychodzi , Jak bedziesz miał model i zaczniesz robic , to napewno coś tu z chłopakami poradzimy . Ale przejdź do praktyki , teori będzie po trochu w czasie budowy . Ja na szkielet wziąłbym pcv , ale całe wyposazenie robiłbym z polistyrenu . Wystarcza grubości 1mm , 0,5mm i 0,25mm. Te dają sie jeszcze ciąć w miarę łatwo nożykiem modelarskim , 2mm trzeba już ciąć piłką ,albo mieć łapy jak np papaj po szpinaku .

grzegorz75 napisał:

Jak bedziesz miał model i zaczniesz robic , to napewno coś tu z chłopaki poradzimy . Ale przejdź do praktyki , teori będzie po trochu w czasie budowy

Dzięki Grzegorz. Jak już będę miał materiał i model, rozpocznę foto relację. Narazie dziękuję wam wszystkim za wszelkie informacje i odpowiedzi na moje proste pytania. Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam Rafał

Polecam równierz przeczytaj sobie artykuł Jacka Braziuka w nr.5 (4/2006) w Modelarstwie Okrętowym poswięcony właśnie tej technologii .
Sam czytałem go kilka razy i gorąco polecam

witam :) :) :)
przeglądając swoje zasoby trafiłem na "Jaskółke" przy dokładnym oglądaniu można stwierdzić że model jest stosunkowo prosty lecz powiększając go do skali 1:50 należałoby podeprzeć się i inną literaturą np Modelarzem 1/99.Wówczas bedziesz mógł niektóre elementy dokładniej zrobić a nie w takim uproszczeniu jak w wycinance Jeśli zaczniesz budowę a nie będziesz miał dodatkowych materiałów to odszukam Modelarza i moge podesłaś Ci skany
pozdrawiam sławek

Sławek nie kłopocz się, kiedyś wystawiałem poskanowaną Jaskółeczkę z modelarza na PWM więc mogę wystawić i tutaj: oto Planik Jaskółki z Modelarza

W końcu kontynuuje. Na razie materiał na szkielet mam, znajomy mi załatwia polistyren. A więc, mojego "ptaszka" robie z spienionego PCV 3mm zakupiłem w Castoramie (format 100x100 39zł) Plany musiałem powiększyć o 100% by mi wyszła skala 1:50 (nawet nawet spore bydle będzie) Będzie to miało plus, minus 1metr długości. Na razie wyciąłem jedynie elementy szkieletu oraz wręgi. Przyznam się że nie było to dla mnie łatwe (proszę się nie śmiać), ale jakoś sobie poradziłem, są niedokładności, wręgi dopiero z grubsza zrobione, muszę je dopracować. Na razie taki skromny postęp w mojej pracy. Pozdrawiam

...na jednej rosyjskiej stronie ze skanami planów była pozycja opisana jako plany stoczniowe Jaskółki, na moje oko, z modelem Halińskiego się raczej zgadzały. Spróbuję poszukać, chociaż nic nie obiecuję, ale może ktoś ściągał i zachomikował...

Edit: nie doczytałem, Jurek już dał linka...:P

Kolejna porcja zdjęć. Walczyłem, walczyłem i oto takie mi wręgi powychodziły, tzn. takie wyciąłem:)
Na dzisiaj koniec, proszę o uwagi. Pozdrawiam