Niestety jestem odmiennego zdania niż lesiu117. Moim zdaniem okręt jest do poprawy gdyż zawiera masę błędów.
Wiem, że sam jestem początkującym modelarzem ale coś mi nie pasuje w tych zdjęciach.
Swoje uwagi zaprezentuje poniżej.
Kotwice wyglądają tak jakby dopiero co zostały wyciągnięte z głębin oceanu.
Jest jakby cała oblepiona glonami, cała nierówna i porowata.
Nie wiem czy tylko ja to widzę, ale poszycie jest do bani. Nierówne, łączenie elementów są aż nazbyt widoczne a plamy pozostawione przez klej to już szczyt. Chociaż nie szczytem jest szalupa która wygląda jak odlana z plastiku, strasznie się błyszczy a bryła przypomina samolot któremu zgasł silnik na wysokości 100m.
Nie wiem z czego wykonałeś ten model ale jeśli to drzewo to absolutnie popraw greting gdyż po prostu szkoda słów. Po pierwsze otwory nie są symetryczne a przestrzenie miedzy kratkami „oczka” są zalepione klejem, i ponownie całość strasznie błyszczy, co moim zdaniem absolutnie nie pasuje do starych okrętów.
Podobnie koło sterowe które powinno być wymienione gdyż wygląda jak odlane z plastiku.
Sorki za moją szczegółowość ale jakoś mi się wydaje że się pośpieszyłeś ze swoją relacją. Według mnie najpierw należy obserwować bardziej doświadczonych modelarzy, następnie zasypywać ich pytaniami, a dopiero wtedy zabrać się do roboty.
Mam nadzieje że nie weźmiesz moich uwag zbyt do siebie i w ramach rewanżu zapodasz kilka uwag co do mojego wodnika.