Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Zrobiłem podstawkę. Wreszcie V. będzie miała na czym stać :laugh: Taką piekną tabliczką jak zrobił Romek zajmę sie nieco później.

Adam70 napisał:

Zrobiłem podstawkę. Taką piekną tabliczką jak zrobił Romek zajmę sie nieco później.

Zabieram się właśnie do zrobienia podstawek do swoich modeli i próbuję namierzyć tą tabliczkę - na razie bezskutecznie. W jakiej relacji ona jest :unsure:

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,21157/catid,7/limit,6/limitstart,312/

lkemot napisał:

Adam70 napisał:

Zrobiłem podstawkę. Taką piekną tabliczką jak zrobił Romek zajmę sie nieco później.

Zabieram się właśnie do zrobienia podstawek do swoich modeli i próbuję namierzyć tą tabliczkę - na razie bezskutecznie. W jakiej relacji ona jest :unsure:

W relacji Romka na 21 stronie:)

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,21157/catid,7/limit,6/limitstart,120/

Staram się jak mogę aby skończyć chociaż pokład. Przez kolejne dwa dni (noce) ;) będę nad nim wałczył. Od śroby biorę się za robienie skrzyni na V.
Musi przecież mieć w czym podróżować do Tczewa.

Zmieniłem kolejność zaplanowanych prac. Bez skończonego pokładu Victory może pojechać do Tczewa ale beż opakowania raczej nie.

Skrzynia może nie jest za ładna ale taka ma być. Nie ważne jak wygląda z zewnątrz – ważniejsza jest jej zawartość. ;) :laugh:

Adam70 napisał:

... Zastanawiam sie tylko jak ja to potem zabarwie na biało i czarno...

Witaj.
Szkoda, że przy robieniu szachownicy nie uwzględniłeś techniki intarsji, czyli wyklejaniu kwadratów z forniru /czarny np. wenge, heban, biały - brzoza, lipa lub inny jasny gatunek/.
Przykłady intarsji na moim galeonie San Juan Bautista:
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?p=749#749
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?p=751#751





/płyciny 6 x 7 mm, brązowy - mahoń, czarny - wenge, biały - brzoza/.

Jeżeli masz trudności z kupnem w/w fornirów to bym radził pomalować fornir jakim dysponujesz (lub te kostki sosnowe, ale po ścienieniu i przed przyklejeniem do pokładu) na czarno tuszem kreślarskim lub czarnym tuszem akrylowym, a na biało emulsją akrylową / mogą być również farby olejne - mat, półmat lub nawet farbki temperowe, plakatowe, które po malowaniu można zabezpieczyć Kaponem.(Capon)/.

Jeżeli już zdecydowałbym się na sosnę, to przynajmniej wkleiłbym ją na przemian to już by tworzyło rodzaj parkietu. Zresztą sam wkleiłeś kilka /patrz trójkąty/.



Parkieciarzem nie jestem, ale takiej szpary bym nie zostawił :) .
Jeżeli jakaś kostka nie trzyma formatu, to nie wklejaj jej, wykorzystasz ją na bokach /tnąc z niej trójkąty/.

Mam nadzieję, że cytat, który był przyczynkiem do mojego postu jest retoryczny, bo skoro zdecydowałeś się na takie rozwiązanie to musisz wiedzieć jak to zabarwisz.
Mogę Ci podpowiedzieć technikę, której może nie brałeś pod uwagę, mianowicie:
po wyszlifowaniu, wyrównaniu podłoża pomalowałbym na biało, następnie z folii klejącej wyciąłbym kwadraty (szablon) i nakleił na powierzchnię (żeby się pokrywały z sosnowymi kostkami). Malowałbym na czarno aerografem (najlepszy efekt) lub za pomocą tamponiku (gąbka, wata w płótnie) metodą tepowania /topowania/ lub pędzelkiem (i taka zasada na tamponie lub pędzlu nie może być za dużo farby bo zacieknie pod szablon, najlepiej półsuchym na krawędziach szablonu). Szablon można też wykonać z brystolu lub ze sztywniejszej folii, ale tu musi być fragmentem szachownicy (1 rząd lub co 2, bo inaczej się nie wytnie) i malowanie jest o wiele trudniejsze.
Jeżeli gdzieś się zrobi zaciek to po wyschnięciu można go podskrobać ostrzem nożyka i zapunktować białą farbką.

Zanim przystąpisz do malowania poćwicz na czymś, żeby nabrać wprawy.
A jeżeli Twoje kostki nie są jeszcze przyklejone to proponuję intarsję, jako dużo łatwiejszą.
A jeżeli są przyklejone, to bym się zdecydował je odkleić i zastosował, którąś z proponowanych wyżej technik (intarsja) lub inkrustację ;) .

Powodzenia i udanego zlotu w Tczewie.

Ps. Skrzyneczka całkiem profesjonalna. Model podwiązujesz? Czy wypełniasz styropianem?

Karrex napisał:

lkemot napisał:

Adam70 napisał:

Zrobiłem podstawkę. Taką piekną tabliczką jak zrobił Romek zajmę sie nieco później.

Zabieram się właśnie do zrobienia podstawek do swoich modeli i próbuję namierzyć tą tabliczkę - na razie bezskutecznie. W jakiej relacji ona jest :unsure:

W relacji Romka na 21 stronie:)

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,21157/catid,7/limit,6/limitstart,120/

Chciałbym podsunąć pomysł wykonywania napisów na podstawkach.
Oczywiście w relacji Romka - Romek pisze o grawerce o której większość z nas może tylko pomarzyć. Ja w swoich modelach robiłem napisy najpierw sam na komputerze w dowolnym programie tekstowym (dokładnie u mnie był zwykły Word), a gdy były gotowe wgrałem na dyskietkę i z dyskietką udałem się do takiego zakładu, który usługowo wykonuje puchary jako trofea w zawodach. Zawsze w takich zakładach mają możliwość wykonywania na tych pucharach różnego rodzaju napisów. Tabliczka jest zazwyczaj aluminiowa, albo mosiądzowana, a napis nadrukowany i całość zabezpieczona specjalnym lakierem. Napewno każdy z Was widział jak to wygląda na pucharach więc można użyć tego sposobu do wykonania tabliczek na modele. Ja wiem, że problemem może być to iż w niekażdym mieście jest taki zakład. Będziecie w Tczewie na zlocie, proszę przygotować sobie opracowania graficzne na Pen-drivach, wsiąść w pociąg w kierunku Gdańska i wysiąść w Pruszczu Gdańskim (około15km). Od dworca kolejowego do tego zakładu jest 300 m. Każdy wam wskaże drogę do ARBAT-u. Zakład się znajduje na piętrze. Usługę robią na poczekaniu.

Karrex napisał:

Witaj.
Szkoda, że przy robieniu szachownicy nie uwzględniłeś techniki intarsji......

Witam.
Karolu próbowalem zrobić szachownicę z forniru - heban i klon - niestety nic z tego nie wyszło. Wszystko wylądowało w koszu i nawet nie pokazywalem efektow bo nie bylo czego pokazywać. Czemu nie wyszło nie mam pojęcia, może miałem zly dzień :laugh: :laugh: Jeśli po wyszlifowaniu szachownicy wciąż będą dziury takie jak ta ktorą zaznaczyleś to usunę wszystko. Zaczne jeszcze raz może z fornirem.

Co do mocowania modelu w skrzyni - mocuje tylko podstawkę. Model obłożę woreczkami z powietrzem.

A teraz to co udało mi sie zrobić wczoraj. Zlot juz tuz tuż.:whistle: