Strona 16 z 19
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 04 lis 2008, 07:50
autor: Kon_Bar
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 lis 2008, 06:55
autor: Kon_Bar
Zgodnie z zapowiedzią przeniosłem się z pracami na dziób. Wykonałem latacz (?) i skończyłem
outhaul (jakaś lina do naciągania żagla, ale po naszemu ???)
A poniżej mała przymiarka tego, co mam do tej pory - zaczyna rysować się coś podobnego do ikonki z prawego dolnego rogu ;)

O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 lis 2008, 10:47
autor: rczarnec
Bardzo fajnie Ci idzie.
Zwróć tylko uwagę na "włochate" olinowanie. Ja radzę sobie z tym tak:
- linę przedziągam po powierzchni świecy (im jest w świecy więcej wosku tym lepiej - poszukaj wręcz świec z wosku pszczelego);
- przeciągam tak natartą linę w miarę szybko przez płomień świecy - przez a nie nad, bo tam temperatura jest niższa, ale wystarczająca, aby "włoski" się wypaliły, wosk wtopił w linę; a poza tym w samym płomieniu lina nie ulegnie okopceniu.
Znalazłem jeszcze jedną interesującą rzecz, a mianowicie położenie steng względem głównych kolumn masztów: na fokmaszcie i grotmaszcie umieściłeś od strony rufy, na bezanmaszcie od strony dziobu. Wiem, że w wycinance tak są umieszczone i nie kieruję tej uwagi do Ciebie, a raczej zadaję pytanie: jak ma być aby było poprawnie?
Shipyard:
www.admiraltyshipmodels.co.uk

O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 lis 2008, 23:37
autor: Kon_Bar
rczarnec napisał:
Znalazłem jeszcze jedną interesującą rzecz, a mianowicie położenie steng względem głównych kolumn masztów: na fokmaszcie i grotmaszcie umieściłeś od strony rufy, na bezanmaszcie od strony dziobu. Wiem, że w wycinance tak są umieszczone i nie kieruję tej uwagi do Ciebie, a raczej zadaję pytanie: jak ma być aby było poprawnie?
Jak dla mnie to jest dobrze:
Kon_Bar napisał:Errata:Buszując po sieci znalazłem szkic, który prawdopodobnie służył Wydawcy przy opracowywaniu olinowania. Jest to 3-cia znana mi (obok Ancre i Peterssona) wersja olinowania stałego :laugh:
zdjęcie z Internetu
Kon_Bar napisał:Ci, którzy przebrnęli przez tę relację (są tacy :woohoo: ?!) wiedzą, że wprowadzam sporo zmian pod wariant olinowania opisany przez Petersson'a w "Rigging Period Fore-And-Aft Craft". Dziś przeszukując internet znalazłem stronę
National Maritime Museum (pewnie wyważając otwarte dawno temu drzwi). Na tej stronie znajdziemy 4 zdjęcia modelu opisanego w książce Petersson'a ! (
link do strony modelu)
Poniżej znajdziecie bezpośrednie linki do ogromnych :lol: wersji zdjęć ze strony (powiedzmy, że nie dostępnych wprost ze strony :whistle:
zdjęcie 1 - lewa burta 2000-1476 px
zdjęcie 2 - nalot od dziobu 2000-2404 px
zdjęcie 3 - nalot od rufy 2000-2320 px
zdjęcie 4 - rufa 2000-3135 px
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 08 lis 2008, 01:21
autor: rczarnec
Ale mi się dostało ;) będę bardziej uważny :blush:
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 08 lis 2008, 20:24
autor: lodka
Hmmm... te stengi to ciekawa rzecz .Szczerze mowiac pierwszy raz widze taki 'uklad ' Ciekawy jestem czy gdzies istnieje jakis zabytkowy lugier , ale model wyglada ladnie . Swego czasu zbudowalem luger 'Lucja -Malgorzata " niestety nie mam foto , a model podarowalem znajomym . Pozdrawiam .!
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 gru 2008, 00:07
autor: Kon_Bar
Wszyscy wkoło chwalą się postępami w pracach, więc wypada udawać, że i u mnie w stoczni praca wre. Prawda jest taka, że majstrzy najczęściej kombinują jak naprawić to, co urwali w czasie przymiarek :evil:
Mimo problemów obiektywnych ;) udało mi się przystąpić do montażu foksztaksla - do przytwierdzenia zostały szoty, ale na dziobie robi się tak ciasno, że nie wiem czy po ich przyczepieniu będę miał pole manewru do kolejnych operacji :pinch:

O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 gru 2008, 11:35
autor: oksal
Konrad lepiej się przyznaj, że spoza kadru dmuchasz w sztaksle:) A tak na poważnie to mam pytanie: czy szoty sztaksla foka są czymś usztywnione? Bo tak na zdrowy rozum powinien "opaść" wisząc na samym sztagu;)
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 gru 2008, 12:43
autor: Kon_Bar
oksal napisał:
A tak na poważnie to mam pytanie: czy szoty sztaksla foka są czymś usztywnione? Bo tak na zdrowy rozum powinien "opaść" wisząc na samym sztagu
Krótko mówiąc - kombinowałem z nasączaniem, podklejaniem itd. Wszystko na nic. Obecnie krótszy szot jest drucikiem 0.25 mm pomalowanym na kolor podobny do linki. Fotkę w zbliżeniu planowałem zamieścić po sklarowaniu linek na dziobie. W końcu od poprzedniego wpisu założyłem wanty, sztag, foksztaksel i trochę knag na przyszłość ;)
BTW: Postanowiłem zmienić nazwę z latacz na foksztaksel, która jest chyba trochę bardziej poprawna (choć ogólnie sztaksle, to chyba żagle mocowane do sztagów a w przypadku tego lugra tak nie jest i nie może być)
O: Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)
: 07 gru 2008, 13:58
autor: Kon_Bar
I jeszcze raz:
rczarnec napisał:
Znalazłem jeszcze jedną interesującą rzecz, a mianowicie położenie steng względem głównych kolumn masztów: na fokmaszcie i grotmaszcie umieściłeś od strony rufy, na bezanmaszcie od strony dziobu. Wiem, że w wycinance tak są umieszczone i nie kieruję tej uwagi do Ciebie, a raczej zadaję pytanie: jak ma być aby było poprawnie?
Za "Rigging Period Fore-And-Aft Craft":
One distinct characteristic can be seen in the stepping of the topmast abaft the mainmast; though the practice was very occasionally found on cutters it is generally a peculiarity of the big luggers of this period.
W luźnym (bo moim) tłumaczeniu:
Cechą charakterystyczną, jaką można zauważyć jest umieszczenie stengi bliżej rufy w stosunku do kolumny [grotmasztu]; choć taki układ można czasami znaleźć na kutrach, ogólnie jest to cecha wyróżniająca duże lugry z tego okresu.
Czyli już na 100% - tak ma być (choć czy na fokmaszcie też? dobra - żartuję :lol: )