Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

co do gięcia worniru, to sporo czytałem i nie wiem czy ktos wczesniej na to nie wpadł, ja tego sposobu na forum nie widziałem. zrobiłem to tak:
1 przez kilka minut gotowałem paski forniru
2 wukonałem dwa szablony i przykleiłem je do blatu
3 bardzo powoli prowadzilem zelazko po mokrym jeszcze pasku, jednoczesnie docisskajac fornir do szablonu, dzieki czemu fornir zachowywał nadanu mu ksztaut i juz po chwili byl suchy :silly:

Towariszcz jest jednostką która ma metalowy kadłub więc krycie fornirem to już bardzo poważny błąd.
No ale jak sam stwierdziłeś , ze twój model będzie kryty fornirem , twój model twój wybór.
Tylko bardzo się śpieszysz z tym kryciem a moim zdaniem kadłub wymaga jeszcze sporo szpachlowania , już po pierwszych paskach przyklejonego forniru widać jakie są zapadnięcia w poszyciu.
Nie śpiesz się , dopieść ten kadłub a potem już jak zdecydowałeś kryj ten kadłub fornirem , ale to nie będzie już ta sama jednostka



Zaznaczyłem te najbardziej widoczne gołym okiem miejsca , więc dopieść ten kadłub bo szkoda Twojej pracy a efekt końcowy będzie marny

Wiem ze to juz nie bedzie to samo :unsure: moim zdaniem tak bedzie ładniej (tak mi sie wydaje)
To mój pierwszy model, wiele zeczy w nim popsułem, największym błedem jest to ze pokłady sa skoszone :blush: tego juz raczej nie da sie naprawic :dry:
To model na którym sie ucze, nastepna bedzie Dżonka, a potem zobaczymy.
Dzieki ze piszesz. czekam na porady i słowa krytyki :)

Będąc na Twoim miejscu schowałbym ten model głęboko i zaczął Dżonkę , Twojej dziewczynie będzie przykro jak popatrzy na tak źle zrobiony model .
To raczej nie jest model do nauki .
Zrobisz fajnie dżonkę i dasz dziewczynie w prezencie a zobaczysz jak będzie zadowolona :)

Tylko ze mieszkamy razem i codziennie oglada postepy i czeka na koniec :)
Nie mam zbyt wiele czasu by nadd nim siedziec, sporo pracuje :(

odstawienie go na bok i tak juz nic nie pomoze, bo najgorsze błedy juz powstały:blush:

Robercie,
rada Mirka (zwłaszcza w świetle poniższego) jest bardzo dobra. Zbudować kadłub to moim zdaniem +/- 20% całej pracy, więc nawet jak go skończysz to co dalej?

Robert_22 napisał:

[...]Nie mam zbyt wiele czasu by nad nim siedzieć, sporo pracuje :(

Jeżeli już chcesz zrobić Towariszcza, to zerwij z burt ten fornir, wyszpachluj i wyszlifuj (!) go porządnie (głaź i brak widocznych żeber) i po prostu pomaluj. Będzie to o wiele bardziej zgodne z rzeczywistością, praca łatwiejsza a efekt wizualny doskonały :)

witam
Jeśli nie chcesz zrywać forniru z kadłuba to pokryj dalej a następnie cały model wyszpachluj i pomaluj będzie lepiej wyglądało

Witam po krótkiej przerwie.
Postanowiłem zacząć od począdku, pokolei :)
Niezrobiłem niestety skanów, więc rozebrałem model na części pierwsze.
Odrysowałem, wyciołem i skleiłem :cheer:

Zrobiłem też jeden z pokładów, w tej chwili "kołkowanie"
fornir jest szerokości 2mm, dziurki robiłem igłą

Kiedy skończe z pokładami zabieram sie za piankowanie.
Pozdrawiam