Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • ORP Iskra - Strona 4
Strona 4 z 4

O:ORP Iskra

: 17 mar 2008, 19:24
autor: stefan
Travis22 napisał:
Naturalnie koncowy efekt "plynnosci lini kadluba " bedzie osiagniety przez szpachlowanie .


Nie żebym się czepiał ale...lepiej od razu kup dwie puszki i to duże, zeby nie chodzić dwa razy;)

O:ORP Iskra

: 11 kwie 2008, 15:28
autor: Travis22
Prace nad Iskra posuwają sie w żółwim tempie kadłub już wyszpachlowany na szczęście zmieściłem się w jednej puszce :laugh: Dla usztywnienia kadłuba użyłem szpachli z włóknem szklanym bardzo fajnie sie z nim współpracowało, pokryłem go już pierwsza warstwa farby żeby wychwycić niedociągnięcie no i pokazało sie parę. Dużo roboty przede mną.;)
Obrazek
Obrazek

O:ORP Iskra

: 15 kwie 2008, 16:24
autor: Travis22
W modelu pojawiły sie już wypukłości pod ornamenty i kluzy kotwiczne .
Obrazek

O:ORP Iskra

: 15 kwie 2008, 16:51
autor: mirek
No jak na moje starsze oczy to bardzo ładnie to wychodzi i to jest najważniejsze :)

O:ORP Iskra

: 17 kwie 2008, 13:44
autor: Travis22
Poprawiłem dziobowa linie nadburcia i wykończam powoli łoże steru i śruby ,pokusiłem sie również na wstępne wykonanie nadbudówek ale nie ma się czym jeszcze pochwalić wiec ich zdjęć nie będę narazie zamieszczał.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O:ORP Iskra

: 22 kwie 2008, 18:09
autor: Travis22
Dzsiaj postanowiłem poeksperymentowac z odlewami chciałem odlać pachołki do lin cumowniczych z cyny Wykonalem model i odlałem negatyw w formie gipsowej następnie cynę stopiłem w formie lutownica na zdjeciach widac efekt po 5 próbie. Zauważyłem ze cyna ma silne ze tak powiem "wiązania powierzchniowe" i niedokładnie wypełnia formę. Co stwarza problem przy odlewaniu małych elementów.

Więc mam pytanie do szanownego grona szkutników czy ktoś już poradził sobie z tym problemem i udaje mu sie wytwarzać tak małe elementy droga odlewania.

Moje teoretyczne rozwiązanie to stopić w jakimś naczyniu spora ilość cyny i wlać z dużym naddatkiem na wlewek, tak żeby wyplenienie formy zostawić grawitacji, ale czy to pomoże??
Wszelkie rady mile widziane

A może zostawić tak jak jest , albo wykonać kolki półśrodkami i pomalować na czarno .
Obrazek

O:ORP Iskra

: 22 kwie 2008, 18:26
autor: ryszardw
Dobrze by wyszły z żywicy ale potrzebna forma silikonowa i trochę sprzętu .Jeżeli masz kilka sztuk to pachołki wytocz z drewna i przyklej do płyty .zagruntuj Caponem Z cyny w formie nie wyjdą bo gips zawsze zawiera wodę i pod wpływem temperatury odparowuje i sam się rozkłada dając powierzchnię pełna wżerów Może gips dentystyczny ale nie próbowałem. Takie odlewanie bywa niebezpieczny bo cyna potrafi pryskać Pozdrawiam R

O:ORP Iskra

: 22 kwie 2008, 18:48
autor: Travis22
Zgodze sie że a odlewach cynowych powstaja wżery i jest to efekt pożadany przeze mnie ponieważ nie chce utrzymywac tzw. sterylności elentów Uważam ze ta niesterylnos dodaje uroku takim elementom .Zastanawiam ci czy nie zastąpić cyne olowiem ponieważ dokładniej wypełnia formy ,pomijajac jego toksyczność sadze ze bedzie lepszym tworzywem ale chwilowo nie dysponuje żadnym palnikiem gazowym aby go stopić

O:ORP Iskra

: 22 kwie 2008, 19:12
autor: Emilius
Co do odlewów z cyny Travis
1. forma musi być gładka - zatem gips bardzo dokładnie obrobiony
2 najważniejsze ! lutownicą roztapiając cynę doprowadziłeś do jej zagotowania, po prostu przegrzałeś stąd pojawiły się bąble.
Cyna jest dość kapryśna w odlewach i cała sztuka to przy topieniu nie możesz jej przegrzewać zatem najlepiej, jeżeli da się tylko technicznie ( elektronicznie ;) ) regulować temperaturę to należy to zrobić. Różne gatunki cyny różnie się topią (przeznaczenie,producent) więc trzeba na tyle eksperymentować aby doprowadzić do płynnej postaci ale nie wrzącej.

O:ORP Iskra

: 23 kwie 2008, 00:09
autor: goldie
Moze pomoze lub ktos zaadoptuje to jakos w modelarstwie - w skrocie w pretetyce dentystycznej do wytopu przygotowywuje sie w nastepujacy sposob:
Najpierw modeluje sie z wosku matryce, obrobka termiczna i mechaniczna wosku jest troche nietypawa, wiec trzeba nabrac wprawy (uzywa sie woskow twardych, latwiej poddaje sie obrobce i jest bardziej przewidywalny).
Etap drugi to zalanie matrycy czyms w rodzaju gipsu (masy oslonowej), roznia sie one w zaleznosci od temperatury topienia, lub skladu stopu wykorzystywanego do topienia, wydaje mi sie ze w tym wypadku mozna by bylo zastosowac jakies masy do np niskotopliwego zlota (pamietamy o tym,ze wlew metalu musi przypominac wklesly kapturek wiec matryca umieszczona musi byc na stozku a tylko drobny kanalik prowadzi do wlasciwego odlewu). Nie kazdy ksztalt mozna odlac. Kazdy metal kurczy sie podczas studzenia, dlatego na matrycy doklejamy "ogonek" ktory zapobiegnie ubytkom.
Po zwiazaniu wkladamy taka forme do pieca (musi sie mocno rozgrzac aby metal dokladnie wszystko wypelnil przed ostudzeniem a wosk odparowac), stop metalu topiony moze byc zwykla spawarka gazowa, ewentualnie stopy niskotopliwe mozna lutownica gazowa dremela.
Rozgrzana patryce zalewamy metalem, najlepiej zastosowac jeszcze specjalne urzadzenie do odlewow, chyba nazywane grawitacyjnym, czyli patryca obraca sie z duza predkoscia, a sila odsrodkowa wypelnia wszelkie kanaliki stopem.

oczywiscie pamietac nalezy o przetrzegniu przepisow BHP ;)

Mozna by sie pokusic zastosowac do wytopu z cyny, lub olowiu form z gipsu syntetycznego do modeli protetycznych o duzej twardosci, chociaz zazwyczaj pelnia role pomocnicza w modelowaniu stopni. Zwykly gips nie nadaje sie do odlewow z metalu.

Wszystkie z wymienionych produktow ogolnie dostepne w sklepach z zaopatrzeniem medycznym, choc uzycie czesci z nich wymaga odrobine specjalistycznej wiedzy.

Obrazek
Obrazek

PS. zlotnicy tez wykonuja swoje matryce z wosku, w twardym mozna naprawde malutkie detaliki wykonac.