Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Inek, dość ładnie ci idzie robota i to dość szybko, mam jednak dwie uwagi:
1. Zmień te oczka na cieńsze i raczej niech będą czarne a nie w kolorze naturalnej miedzi.
2. Zwróć uwagę na wielkość oczek w gretingu i przelicz to na skalę, mnie się wydaję, że oczka twych gretingów są o wiele za duże. Porównaj je z tymi: http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,26926/catid,524/limit,6/limitstart,54/ a skala chyba ta sama 1:96
Masz jeszcze czas na dokonanie pewnych zmian, później to będzie już za późno.
Niby takie drobiazgi, ale szkoda nimi psuć ładnie zapowiadającego się modelu.

Mirku
Dziękuję za cenne uwagi. Już wcześniej próbowałem pozbyć się tych gretingów ale niestety nie udało mi się ich zerwać . Przy próbie odrywały mi się z częścią pokładu;( . Co do oczek to coś z nimi zrobię... napewno poczernię. Średnica i tak już jest mała nawijałem je na drut fi1,5 mm.

Przyszedł czas na wyposarzenie rufy -szafka na kompas , koło sterowe, kabestan . Kołkownice zamontuję po zamocowaniu lawet z działami będzie mi wygodniej - ich mocowanie jakoś tak nieszczęśliwie wypada - przynajmniej jednej akurat pod kołkownicami. Koło sterowe narazie ustawone "na sucho " lina dochodząca do rumpla ma być mocowana na blokach... wykonam jej mocowanie po działach. A o to kilka zdjęć z postępów w pracy.

Witam Kolegów. Prace pomału posuwają się do przodu. Przybyła budka osłaniająca rumpel oraz jego połączenie z kołem sterowym. Trochę w złej kolejności zabrałem się do ustawiania wyposażenia przez co przy mocowaniu dział miałem mało miejsca i musiałem uważać by niezgnieść czegoś wcześniej ustawionego- koło sterowe... Przyszedł czas by uzbroić Bounty w działa - zakupione dawno temu w naszym sklepiku;) jak na tą skalę to trochę jest gimnastyki by zrobić to w miarę żeby coś przypominało - myślałem o skopiowaniu pomysłu Ikemota (całkiem niezły pomysł z tymi rezystorami) ale w końcu doszedłem że zrobię to na zasadzie bloków- pojedyńczy i poodwójny. Poniżej kilka zdjęć z postępu prac.

Cześć;

Bardzo fajny model Ci wyszedł!
Ale...
Czy armaty na decku są z zestawu?
Bo te najbliżej rufy są chyba trochę za długie...
Po strzale rozwaliły by kołkownice, które stoją za nimi i chyba nie dały by się zaształować na czas rejsu, a nie walki...
No i wychodzę na upierdliwca, ale za ładny statek zbudowałeś, żeby go armaty rozwalały ;)

Tomek

Tomek - Masz racje armaty nie są z zestawu bo to nie zestaw. Robię to coś na podstawie wycinanki Shipyardu. Działa fakt lekko za długie - najmniejsze jakie udało mi się znaleść, druga sprawa to błąd tkwi w burtach wyszły mi nieco grube ze względu na zastosowany materiał - niestety za późno by coś z tym zrobić - sam jestem na siebie zły że tak wyszło

Witajcie;) Kolejny dzień zmagań - choć wena zaczyna mnie opuszczać dla "odprężenia" zająłem się tym co chciałem zostawić na sam koniec, mianowicie postacią na dziobie.... po ogladnięciu kilku dostepnych fotografi miałem wątpliwości co do płci osobnika...hihi dlatego też na wszelki wypadek nie malowałem ust. Powinienem najpierw chyba zapolować na jakieś żubry bo ręce chyba już nie te no i wielkość też nie oszałamiająca by wgryść się w detale..... chyba będę musiał kupić jakieś trzecie oko w przyszłości;). Technika jak zwykle modelina i gotowanie- jak wyszło? zobaczcie sami kilka zdjęć z klejenia i efekt końcowy.

Witam. Wczorajszy wieczór spędziłem nad wykonaniem przy użyciu kartonu, trochę folii przezroczystej, modeliny, farby i drutu miedzianego dwóch sztuk lamp na rufie.... trochę się napociłem bo takich okienek jescze nie szkliłem ;).... brak świeczki w środku bo się wypaliła;) a o to parę fotek .

Witajcie koledzy. Weekend mało pracowity ale coś tam udało mi się z doskoku zrobić . Na pierwszy ogień poszły kotwice..wyciąłem je ze sklejki 1 mm na pilarce włosowej ..trzeba było uważać żeby nieprzeciąć nie tylko sklejki. Doszły ławy wantowe... no i pompy - to ostatni element z wyposażenia które znajdyje się na pokładzie - za wyjątkiem szalupy ale ją zostawiam na później. Teraz jestem pewien, że gdybym nie zamocował lin wcześniej to w tej chwili było by to wręcz niemożliwe- albo cholernie skąplikowane. Przedemną pozostają maszty i olinowanie ale póki co zdjęcia z ostatnich poczynań;)

Witam serdecznie. Kolejny dzień zmagań na budowie Bounty w oczekiwaniu na zamówione bloki i juwersy nie był zbyt owocny w pracę ale coś przybyło. Udało mi się zrobić bukszpryt oraz fokmaszt. Przymiarka do kadłuba narazie na sucho. Kilka zdjęć poniżej.